Jestem w pracy i dopiero co odebrałam telefon od męża. Martunia podkurcza nóżkę, nie chce stać i raczkować i marudzi. Nie zauważyliśmy żeby się wczoraj uderzyła. Wczoraj wprawdzie strasznie płakała pod wieczór i raz w nocy ale sądziliśmy że to przez ząbkowanie. Chyba z tego powodu rozpacza wieczorami, w nocy i nad ranem od kilku dni.
Zaraz idą z opiekunką do lekarza. Boże, żeby to nie było nic poważnego. Nie wiem czy usiedzę w pracy
Monika, mama Marty (22.06.2002)
11 odpowiedzi na pytanie: Jestem przerażona
Re: Jestem przerażona
pewnie to jakiś skurcz, nie martw się na zapas (dobrze mi mówić, sama też bym się martwiła…)
Kaśka z Natunią (1 rok plus miesiąc)
Re: Jestem przerażona
Byli u lekarza i ona nie wie co to. A Marta jak nogę podkurczała tak podkurcza i popłakuje gdy próbuje wstawać. Wyjdę szyciej z pracy i jedziemy do szpitala
Monika
Re: Jestem przerażona
Daj szybciutko znać co to!!!
Kaśka z Natunią (1 rok plus miesiąc)
Re: Jestem przerażona
ja też się martwię- czekan na wieści
/
Re: Jestem przerażona
A ja coś czuję, że może opiekunka będzie coś na ten temat wiedziała……..daj znać co powiedział lekarz…….
Julka kulka i Karolek, który właśnie zaczął 11 miesiąc!!!!!!!!!!
Re: Jestem przerażona
KONIECZNIE DAJ ZNAĆ CO Z WAMI – MARTWIĘ SIĘ I MAM NADZIEJĘ ŻE JUŻ WSZYSTKO W PORZĄDKU
Beata z Patryczkiem (ur.17.02.2002)
Re: Jestem przerażona
I już po zmartwieniu 🙂
We środe szybciej wyszłam z pracy i po południu pojechaliśmy do szpitala gdzie na wstępie dostaliśmy ochrzan że co tak późno. A przecież stosowaliśmy się do zaleceń pediatry z przychodni!!!
Marta została zbadana ręcznie, bez żadnego USG i lekarz stwierdził, że nie wie co to, ale może rzeczywiście zapalenie stawów. Poza tym mial wielka ochotę wziać ją na kilka dni do szpitala i tylko ze wzgl. na wolne dni odpuścił. Nakazał nam podawac malej polopirynę 2x dziennie i pojawić sie w poniedziałek. Coś nam nie pasowało z tą polopiryną i już z domu pogadałam przez telefon z lekarzem ktorego wzywalismy prywatnie wczesniej kilka razy. Powiedział że podawanie polopiryny tak malym dzieciom prowadzi do zamartwicy watroby!!! I że objawy, z mojego opisu, rzeczywiscie wskazują na zapalenie stawów i powinniśmy jak najszybciej jechać z nią do szpitala dzieciecego. Nie posluchalismy go jednak bo już byl wieczor i mialam dość. Poszłam jednak do sąsiadki z nadzieją że ma jakieś lekarstwo przeciwzapalne zamiast tej polopiryny. Okazało się że ma namiary na dobrego specjalistę od stawów biodrowych. No i telef. umówiliśmy się z nim na następny dzień w szpitalu. Na wstępie powiedział że zapalenie stawów u tak malych dzieci w zasadzie nie zdarza się. I że występuje przy okazji infekcji a tych Marta nie miała od kilku miesięcy wiec nie ma żadnych przeslanek żeby to bylo to. Potem zrobił Marcie USG które wykazało że wszystko jest OK, a podkurczanie nóżki najprawdopodobniej jest spowodowane jakimś mikrourazem. Kazał nam pozwolić Marcie żeby poruszała się tak jak chce. Ani jej nie ograniczać ruchu (lekarz z pierwszego szpiatala kazała ją nosić na rękach i nie dopuszczać żeby się samodzielnie poruszała!!!) ani nie zmuszać do wstawania na nóżki. No i teraz z nóżką z każdym dniem jest lepiej 🙂
Jesteśmy naprawdę szczęśliwi że tak to się dobrze skończyło :)… choć strach pozostał
Dziękuję za słowa otuchy i pozdrawiam
Monika, mama Marty (22.06.2002)
Re: Jestem przerażona
dobrze, że nie posłuchałaś tego lekarza ze szpitala… !
!
Maja z Natalką (6 miesięcy!) [Zobacz stronę]
Re: Jestem przerażona
no to ladnie
co lekarz to inna recepta
dla mnie szok
ale trzeba byc czujnym
ciesze sie ze wszytsko dobrze sie skonczylo
pozdrawiamy
Graża i Zula
ur. 12.04.03
do Sihaja
Czy możesz dać namairy na tego ortopedę? Wczoraj dzwoniła do mnie koleżanka, która ma z synkiem podobny problem i lekarze, u których była nie są na razie w stanie jej pomóc.
Mam nadzieję, ze u Was już w porządku!
serdecznie,
Mira z Anią
Re: do Sihaja
My jesteśmy z Bydgoszczy więc nie wiem czy to by Twojej koleżance odpowiadało. Ale może chociaż by porozmawiała z nim przez telefon. Podeślij mi swój adres e-mail to przyślę jego nr tel. Facet jest specjalistą głównie od stawów biodrowych. Szkolił się w tej dziedzinie w Szwecji. Pozdrawiam
Monika i Martunia
Znasz odpowiedź na pytanie: Jestem przerażona