Kobietki, (ziemba, samanta, mysza75) oraz inne forumowiczki
Czekałam na @ jak pisałam do piątku 31 grudnia, jednak @ się nie pojawiła…stwierdziłam…..że poczekam do dziś. Na zabawie sylwestrowej bawiłam się świetnie. W sobotę @ nadal nie było i zaczełam częściej biegać do kibelka co nasuneło mi podejrzenia, że może zafasolkowałam. W niedziele biegałam już prawie po co pół godziny lub zaraz po wypiciu czegoś…..pomyślałam tylko,że przecież nie zaziębiłam pęcherza. No i wczoraj kupiłam test. Ach i jeszcze te moje humory…..raz się śmiałam a raz byłam zła i wściekła. Dziś w nocy jak się obudziłam było mi niedobrze.
A dziś z rana wyszła GRUBA RÓŻOWA KRESKA
JESTEM W CIĄŻY!!!!!….i jestem oszołomiona, roztrzęsiona i nie wiem co dalej robić.
Wiem, że muszę zadzwonić napewno do mojego lekarza…do którego chodzę prywatnie.
Ostatnią @ miałam 3 grudnia……..więc wypada, że to idzie 5 tydzień ciąży od ostatniej miesiączki……czy cokolwiek będzie widać na usg?
Trochę się boję po poronieniu pierwszej ciąży…. Ale mam nadzieję, że tym razem pod opieką dobrego lekarza powinno być wszystko ok.
No i mam mdłości, nic nie chce mi się jeść…kurcze jak ja to zniosę.
Kochane kobietki przesyłam wam fluidki ciążowe.
Gosiaj
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Jestem roztrzęsiona i w szoku
Re: Jestem roztrzęsiona i w szoku
Zuzanko dzieki za wiarę ale na październik to ja się niestety nie załapię – w tym miesiącu przerwa dopiero pod koniec stycznia zacznę kolejną stymulację
ja też poprzedni cykl zaczynałam 3 grudnia więc gdyby się udało…….
*
36 cykl
Re: Jestem roztrzęsiona i w szoku
gosiaj dopiero dzisiaj siedze w necie i czytam wiesci noworoczne 🙂
Moje Gratulacje, bedzie wszystko dobrze, wspaniale, Bardzo sie ciesze.
magda
Lądujemy na tej samej liście:)
Dzięki rrenya,
no to jesteśmy na tej samej liście wrześniówek. Ja narazie nie robiłam bety…czekam do wizyty u lekarza i mam nadzieje, że do poniedziałku wszystko będzie ok. Nawet trochę boję się usg….bo chciałabym aby fasoleczka dobrze się rozwijała.
Mąż chodzi uradowany, ciągle mnie obcałowuje….. No i chce spełniac wszelkie moje zachcianki.
pozdrowionka gosiaj
Re: Jestem roztrzęsiona i w szoku
Samanto, teraz czas na Ciebie……towarzyszyłyśmy sobie w staraniach……..mi się udało, tak jak pisałaś, że czas dołączyć do weteranek.
TERAZ CZAS NA CIEBIE……wierzę, że Ci się uda i trzymam mocno kciukaski….. No i wysyłam fluidki.
Gosiaj
Re: Jestem roztrzęsiona i w szoku
Gosiuj, fantastyczna wiadomość….. !!!!! GRATULUJE z całego serca i życzę spokojnych 9 miesięcy!!!!!!!
ami7
[Zobacz stronę]
Re: Jestem roztrzęsiona i w szoku
Gratulacje !!!!!
Życzę spokojnych i zdrowych 9 m-cy 🙂
Ach, jak czytam takie posty to zawsze mi się łezka w oku zakręci. Pamiętam to uczucie kiedy zobaczyłam II kreseczki (27 styczeń 2004), coś niesamowitego!!!!
A teraz II kreseczki leżą obok mnie i domagają się cycusia :))
Marta i Korneliusz 7.10.2004
Re: Jestem roztrzęsiona i w szoku
Gratuluję
To wspaniała wiadomość na początek roku
Ola i Ulcia (9m)
Re: Jestem roztrzęsiona i w szoku
Ogromne gratulacje!!! 🙂
Re: Jestem roztrzęsiona i w szoku
bardzo sie ciesze zycze ci zeby dzidzi urodzila zdrowa pozdrawiam
Re: Jestem roztrzęsiona i w szoku
Bardzi ale to bardzo się cieszę tym bardziej że ja też jestem w ciąży w tym samym okresie – miałam @ 1 grudnia i do dzisiaj nic. Robiłam test wyszedł pozytywnie. Trzymam kciuki aaaaaaaa poród mamy na wrzesień!.
Re: Jestem roztrzęsiona i w szoku
ojej. Trzymam kciuki. Teraz wszystko się uda…masz fasolkę :))ciesze sie razem z tobą.
pozdrawiam
gosia i aniolek(30.11.04)
Znasz odpowiedź na pytanie: Jestem roztrzęsiona i w szoku