Jestem szczęśliwa ale zrazem załamana

Właśnie wczoraj potwierdziły się moje przypuszczenia i w lutym będziemy mieli drugiego dzidziusia. Bardzo się cieszę choć tego nie planowaliśmy bo Szymcio ma dopiero 7,5 m-ca. Jednak już teraz opanowały mnie złe myśli. jak ja sobie poradzę i co najgorsze jak to będzie w pracy. Chodzę do pracy od dwóch tygodni a tu taka niespodzianka. Na razie nie zamierzam nic mówić ale później i tak będę musiałam przecież tego nie ukryję. Na pewno zaczną się jakieś epitety. Poradźcie co robić aby jakoś to znieść i kiedy najlepiej powiedzieć w pracy? Czy łatwo wychować dzieci przy takiej małej różnicy wieku. Zawsze myślałam że mnie nie przytrafi się taka wpadka a tu hops…..
Poratujcie dobrym słowem

Sabka i Szymonek ur. 24.10.2002

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Jestem szczęśliwa ale zrazem załamana

  1. Re: Jestem szczęśliwa ale zrazem załamana

    Gratulacje!!!! To cudowna wiadomość:) Dasz sobie radę, zobaczysz…. A ludźmi się nie przejmuj, niech sobie gadają,…w końcu dzieci to najcudowniejsze co możesz mieć:)

    Ola i Igorek 25.03.2003

    • Re: Jestem szczęśliwa ale zrazem załamana

      Gratuluję – jeśli macie tylko warunki do tego, aby mieć tak szybko dwójkę, to nie widzę problemu – a co do pracy… Ja też ukrywałabym jak najdłużej – potem poszłabym na zwolnienie (nie tak jak zrobiłam teraz, że siedziałam do 9-tego miesiąca jak durna, a oni mieli to gdzieś…), ciesz sie maluszkiem w brzusiu – nie stresuj sie pracą – jak nie ta to inna – niedługo wejdziemy do unii – może coś się poprawi na rynku pracy.
      Powodzenia !!!

      Ola i Dominika ur. 8.12.2002 r.

      • Re: Jestem szczęśliwa ale zrazem załamana

        Mój teść mawia “dzieci i szklanek nigdy za wiele” dobrze jest jak jest pomyśl sobie jaką byś miąła zgryzotę gdybyś nie mogła zajść w ciążę.Dlatego ciesz się tym jak najpiękniej.Docinkami i spojrzeniami się nie martw-noś wysoko podniesioną głowę to naprawdę wielkie szczęście. Choć pewnie teraz myślisz troszkę inaczej.

        Gosia i Tamiczek (03.04.03)

        • Re: Jestem szczęśliwa ale zrazem załamana

          W stu procentach zgadzam się z Olą 🙂 Na pewno dasz radę, i faktycznie – przy większej ilości zajęć łatwiej się zmobilizować (ja więcej zrobię w tygodniu, gdy pracuję niż w week-endy).
          Strasznie cieszę się z tobą i z całego serducha gratuluję !!!
          P. S. Szefowi powiedz gdy skończysz trzeci miesiąc

          Kaśka z Natunią (14 i pół miesiąca 🙂

          • Re: Jestem szczęśliwa ale zrazem załamana

            Gratulacje!!!
            Na pewno nie bedzie latwo na poczatku, ale potem nie bedziesz zalowac, ze miedzy dziecmi jest taka mala roznica wieku. Miedzy moim mezem a jego siostra jest 16 miesiecy roznicy i w dziecinstwie byli nierozlaczni. Miedzy moimi dziecmi jest rowno 2 lata i juz potrafia sie razem bawic, a jak mlodsza rano wstaje, to zawsze sprawdza, gdzie jest starsza.
            Na pewno sobie poradzisz.

            Renia
            mama Asi (listopad 1999) i Ani (listopad 2001)

            • Re: Jestem szczęśliwa ale zrazem załamana

              nie martw się na zapas. Zobaczysz ze wszystko się ułozy, nawet w pracy. A za parę lat będziesz cieszyć się że między twoimi dzieciaczkami jest taka mała różnica wieku.
              Uszy go góry i usmiechnij się.
              pozdrawiam – ania – tez z Lublina

              Ania i Maleństwo (10.08.03) 🙂

              • Re: Jestem szczęśliwa ale zrazem załamana

                Super, gratulacje! To ma same pozytywy. Szybciej wyjdziesz z pampersów, dzieci będą zajmować się sobą, a przede wszystkim będą się dobrze rozumieć. Wyobraź sobie np. 4-8 lat różnicy – dopiero w wieku dorosłym zaczynają się dogadywać.
                Nie martw się na zapas. Sytuacja sama się ułoży. Dasz radę.

                Agnieszka, Hubi(2l.), Córcia (29.11.)

                • Re: Jestem szczęśliwa ale zrazem załamana

                  Nie martw się – to najważniejsze!:) kiedy powiedzieć w pracy? kiedy będzie mijał 3 miesiąc, nie wcześniej – bo szef może wykorzystać jakieś kruczki prawne. Czy będą komentarze? Pewnie, że będą – i nie ma się co oszukiwac, że będzie inaczej, ale popatrz na to z perspektywy swojej rodziny, dzidzi, ciązy – wtedy zobaczysz, że nie mają one większego znaczenia. No i najważniejsze – czy sobie poradzisz? Oczywiscie, że tak:) Na pewno!:) Moja bratowa też miała dzieciątka jedno po drugim i poradziła sobie. Pewnie, pierwszy czas nie był najprostszy, starsza córeczka musiała szybciej dorosnąc i zaczęla wiele rzeczy robić szybciej niż inne dzieci w jej wieku. Za to tera bawią się ze sobą, nie rywalizują. Bratowa mówi, że teraz jest jej łątwiej z dwójką bo zajmują się sobą, wymyślają sobie zabawy i jest super!:)
                  NIe martw się! Bedzie dobrze:)

                  Justyna i Mareczek(chyba) 11.09

                  • Re: Jestem szczęśliwa ale zrazem załamana

                    Na pewno dacie sobie radę. Pozdrawiam i gratuluje>

                    Marta i Anastazja (04.01.03)

                    • Re: Jestem szczęśliwa ale zrazem załamana

                      dziewczyny strzeżcie się ale prezerwatywy są zawodne, tak było u nas chyba pękła

                      Sabka i Szymonek ur. 24.10.2002

                      • Re: Jestem szczęśliwa ale zrazem załamana

                        Też bym sie bała i miała obawy. Chciałabym druie dziecko od razu (Asia ma 7 miesięcy) ale sie boje i z jednej strony zazdroszczę Ci. To wspaniała różnica wieku, mam siostrę 1,7 roku starszą i 2 lata młodszego brata. Są moimi najwspanialszymiprzyjaciółmi.
                        Wiem że ciężko jest w dzisiejszych casach ale jedno dziecko to samolubstwo. Gdy nas nie będzie beda razem a mała różnica wieku to WIELKIE cudo. I pomysl że w lutym zamiast mysleć o zajściu w ciąże bedziesz miała juz to a sobą.
                        No i nie wyjdziesz z wprawy od pieluszek 🙂
                        TRzymaj się.
                        Ola

                        • Re: Jestem szczęśliwa ale zrazem załamana

                          Zawsze jak ktoś mi mówi, że jest w ciąży to aż mnie przechodzi dreszcz…..emocji……..strasznie się cieszę…….i gratuluję…….
                          Jak się czujesz? Wszystko ok?

                          p.s. A co do różnicy wieku to między moim mężem a Jego bratem jest rok i 6 miesięcy różnicy…..w wychowywaniu dzieci pomagał dziadek męża….bo jedno chodziło, ale też chciało w wózku a drugie to wiadomo…..tylko w gondolce…. A może kupisz wózek dla bliźniaków? Byłoby Ci łatwiej……..

                          Julka kulka i Karolek, który właśnie zaczął 12 miesiąc!!!!!!!!!!

                          • Re:DZIĘKI ZA SŁOWA OTUCHY

                            Dziękuję wam wszystkim za słowa pocieszena, no i ma się rozumieć za gratulacje. Tearz najważniejsze jest dzidzi w brzuszku i Szymonek. Reszta jakoś się ułoży.

                            Sabka i Szymonek ur. 24.10.2002

                            • Re: Jestem szczęśliwa ale zrazem załamana

                              KochANA, wszystko się ułozy, jesteś teraz w szoku i martwisz się niepotrzebnie na zapas. Praca nie zając…
                              Pamietaj, ze w życiu sa rzeczy ważne i ważniejsze…
                              Najważniejsza jest zawsze rodzina, a Wasza się powiększy.
                              Sama byłabym w szoku, ale… stalo sie i teraz najgorsze jes to, ze znikniesz nam pewnie i pójdziesz sobie do oczekujących;(((
                              Pozdrawiam Ciebie i Szymka oraz Twój magiczny Brzuszek

                              Bruni i Filipek

                              Znasz odpowiedź na pytanie: Jestem szczęśliwa ale zrazem załamana

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general