Wczoraj wieczorem pojechalismy do tesciowej na godzinke. Alex troche sie pobawil,a po jakims czasie Alex zaczal kichac, kichnal chyba ze sto razy, zaraz dolaczyl do niego jego tata. W drodze powrotnej, w samochodzie, Alex zaczal trzec oczy i do domu dojechal taki:
Bylam w szoku, nigdy nic takiego nam sie nie przytrafilo. Zdjecia nie pokazuja tego,ale oprocz oczu, skora tez sie zmienila, wygladala jak miejsce po ugryzieniu przez komara,ale na sporej powierzchni wokol oczu. Podalam wapno i polozylam go spac, dlugo narzekal na swedzenie wokol oczu. Rano wstal z siniakami pod oczami, a oczy wygladaja jakby byly skosne.
Tesciowa ma 14-letniego yorka, ktory juz dawno powinien byc uspiony (slepy, gluchy, z wylysialym tylkiem). Pisalam o tym na watku o obrzydlistwach.
Tesciowa ma 78 lat, mieszka sama, na porzadne sprzatanie nie ma juz energii. Prawie za kazdym razem kiedy tam jestem – zawsze cos robie (romrazam lodowke, myje okna, powyrzucam przeterminowane produkty z kuchennej szafki, wymyje podlogi z odkazaczem), ale mam juz dosc!
Szescioro dzieci wychowala,a nie ma jej kto pomoc. Z drugiej strony ona o te pomoc nie umie/nie lubi prosic. Po wczorajszym to juz tylko czekamy az ten pies sie wykonczy. Pojade i wysprzatam wszystko raz a porzadnie i bedzie spokoj. A do tego czasu nie bedziemy tam jezdzic, ze wzgledu na Alexa chocby.
7 odpowiedzi na pytanie: Jestem wkurzona na maksa
kurcze, noooo współczuję i rozumiem
a wczesniej też takie szopki były podczas odwiedzin u teściowej?
u mojej koleżanki synka tak objawia się alergia, właśnie zapuchnięta twarz i oczy swędzące
Tak bywa… niestety… To miło, że chociaż Wy… Zawsze się tego bałam, na starość zostać samotnie, bo dzieci mają tysiąc waznych spraw…
W takim przypadku zabierałabym teściową do siebie na kawkę.
A nie przysługuje jej jakaś pomoc? Nie wiem dokładnie gdzie i jak się to załatwia, ale do mojej babci przychodzi jakaś dziewczyna 2-3 razy w tygodniu, robi zakupy, opłaca rachunki, pomaga…..
Wlasnie nigdy wczesniej to sie nie zdarzylo, a jestesmy tam 1-2 razy w tygodniu!
Dziwna sprawa, bo yorki są polecane dla alergików. Nie uczulają, bo nie mają sierści tylko włosy (jak ludzie). No, a skoro wcześniej tak się nie zdarzało, poszukaj przyczyny gdzie indziej.
Broniu, Jakbys zobaczyla tego, to na sam widok bylabys uczulona. No i to nie jest na tyle pies, co to,co na podlodze po psie zostaje i sie rozwija dalej… Brrrrrr
Znasz odpowiedź na pytanie: Jestem wkurzona na maksa