szukałam informacji o depo – proverze i oto, co znalazłam:
[Zobacz stronę]
przyznaję, ze dość szczegółowo opisano tam wady i zalety… poza tym znalazłam informację, ze lek trudno dostac i apteki sprowadzają go na zamówienie – czy to prawda? (wiem, że i tak nie kupię bez recepty, ale robię rozpoznanie)
przyznam że trochę mnie to wszystko zniechęciło, szczególnie perspektywa przyrostu wagi i owłosienia 😉
no i to działanie przeciwdziałające implantacji 🙁
aha, w Polsce wazność tego leku upływa za miesiąc, dokładnie 30 czerwca.
3 odpowiedzi na pytanie: jeszcze o antykoncepcji
Re: jeszcze o antykoncepcji
a moze kolejny dzidzius???????????
Aneta (17.01.04)+Agniesia (ur 7.07.02)
Re: jeszcze o antykoncepcji
Nie mogę… mimo iz tęskno mi za ciążą (choć sam poród wspominam jako koszmar a na dziecko mnie nie stac – to i tak byłoby miło…) po prostu mi nie wolno – cesarka i perspektywa utraty pracy, a tylko ja pracuję w rodzinie, mąz studiuje, nawet jesli znajdzie pracę, to kiepską i na krótko, bo nauka…
synek woła “Aga” jakby chciał siostrzyczki, al emoja ciąża była ciężka, druga pewnie podobna, a ja musze na co najmniej rok do pracy wrócić… jesli ją stracę nie znajdę w miescie (małym) pracy w swoim zawodzie. No i jestem po operacji, z nadwagą do tego.. perspektywa ciązy mnie przeraża… a od seksu musiałam sie wstrzymywać w pierwszej, więc teraz… ale nie ma zadnego komfortu…
chyba zaczynam miec bardzo opóxnione depresję poporodową 😉 powinnam się cieszyć, mam kochanego synka, mąz i pomaga, kończymy remont mieszkania, dziś przyszły nowe meble, niedługo przeprowadzka.. no wasnie.. to mnie przytłacza, a jak tylko sie usadowimy na nowym miejscu wróce do pracy… a tak bardzo nie chcę…
Re: jeszcze o antykoncepcji
oj oj dopada cie depresja??? tylko chwilowa!!!!!!! Napewno wszystko bedzie dobrze! a na dzidziusia przyjdzie czas!!! Zycze zdrowka i udanego remontu – a nowe meble poprawia nastroj!!!
trzymaj sie cieplutko!!!!
Aneta (17.01.04)+Agniesia (ur 7.07.02)
Znasz odpowiedź na pytanie: jeszcze o antykoncepcji