Jeździcie na rolkach?

1. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez szpilki
   w kwestii rolek – mam Rossignola takie co je sobie kupilam w ’98 i psiakrew nie chca sie popsuc

   zupełnie jak z moją boschowską pralką byo, ale padła cholera w koncu

   Zamieszczone przez kropka.
   Dlatego ja Pana w sklepie sportowym tylko pytam, a kupuję przez internet taniej, zawsze gdzieś jakaś promocja się czai 😉

   i tak też postąpiłam

   Odpowiedz
2. sole Dodane ponad rok temu,

   ja tez jeżdżę na rolkach. Mam rolki z hamulcem na jedna. Ale hamuje na narty lub łyżwy czyli stopy do środka, lub bokiem, lub hamulcem w ostateczności.
   A pierwszy wyjazd na rolki skończył się rozbitym kolanem:)
   Od tego czasu zakładam ochraniacze na kolana ( sa wyjątkowo sexi 🙂 )

   A dodam ze moje ostatnie rolki sa z Lidla Squer chyba, nie chce mi sie szukac nazwy. Jestem super zadowolona.

   Odpowiedz
3. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez sole
   ja tez jeżdżę na rolkach. Mam rolki z hamulcem na jedna. Ale hamuje na narty lub łyżwy czyli stopy do środka, lub bokiem, lub hamulcem w ostateczności.
   A pierwszy wyjazd na rolki skończył się rozbitym kolanem:)
   Od tego czasu zakładam ochraniacze na kolana ( sa wyjątkowo sexi 🙂 )

   A dodam ze moje ostatnie rolki sa z Lidla Squer chyba, nie chce mi sie szukac nazwy. Jestem super zadowolona.

   o, popatrz, a ja myślałam naiwnie dotąd, że w rolkach się nie da na kolano upaść i nasmiewałam się z nakolanników 🙂

   a widziałyście takie cudo?
   na bieżnikowanym kółku i amortyzatorach?
   i firma jaka

   gdzie się tym jeździ?

   Odpowiedz
4. marchewkowa Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez majowamama

   ale dzis nie odpuszczę, mam cudną nową rolkową trzsę pod domem, no grzech nie używać

   na rolkach nie, ale po tej Twojej cudonej trasie czasem jeżdżę :D. Na rowerze Jak ją skończą to będę częściej

   Odpowiedz
5. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez marchewkowa
   na rolkach nie, ale po tej Twojej cudonej trasie czasem jeżdżę :D. Na rowerze Jak ją skończą to będę częściej

   niby do wakacji ma byc skonczona w gazecie pisali 😉

   Odpowiedz
6. jane Dodane ponad rok temu,

   Zamierzam, jak tylko posle mloda do przedszkola 😀

   Odpowiedz
7. bep Dodane ponad rok temu,

   O! Rajuśku! Ja jeżdżę. Trochę
   Ze 2-3 lata temu dałam sobie na wstrzymanie jak wykosiłam w dzielnicy kawał żywopłotu… Bo do przodu jak cię mogę, ale hamowanie
   My z T mamy roces-y. T do jazdy agresywnej, ja do rekreacji. Szy ma heady, a eM tylko Spokey (ale pro forma – żeby miał 😉 ).
   No i rodzinnie jeszcze nie pojeździmy. eM ze mały – nie daje rady. Może jak za 2 tygodnie strzeli Mu 3 lat to pójdzie lepiej Oby – bo bym pośmigała do przodu…

   Odpowiedz
8. chilli Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez sole

   A dodam ze moje ostatnie rolki sa z Lidla Squer chyba, nie chce mi sie szukac nazwy. Jestem super zadowolona.

   wczoraj sie przygladalam czy wixowi takich nie kupic

   Odpowiedz
9. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez szpilki
   wczoraj sie przygladalam czy wixowi takich nie kupic

   ale mówicie o tych dla dorosłych?
   dzisiaj mialam je w rękach
   nie kupiłabym…

   Odpowiedz
10. sole Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez szpilki
    wczoraj sie przygladalam czy wixowi takich nie kupic

    A faktycznie sa tez dla dzieci. Kup.
    Ja mam dla doroslych nie regulowane. Swietne sa, hamulec dobry, jeszcze sie nie zjechal wiec mam zapasowy nie używany. Zapiecie genialne nic sie nie rusza, nic nie uwiera, kolka dobrej jakosci nie ślizgają sie nie blokują. Moje stare mi sie klka zjechaly. Te po przetarciu nawet rysek nie widac.

    Odpowiedz
11. sole Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez majowamama
    o, popatrz, a ja myślałam naiwnie dotąd, że w rolkach się nie da na kolano upaść i nasmiewałam się z nakolanników 🙂

    a widziałyście takie cudo?
    na bieżnikowanym kółku i amortyzatorach?
    i firma jaka

    gdzie się tym jeździ?

    Ja na murku wyladawalam. To znaczy kolanem zatrzymalam sie o murek. Do tej pory ( 3 lata temu ) mam slad i kolano boli na zmiane pogody. Glupota jednak boli. Zamiast zalozyc ochraniacze…..

    Odpowiedz
12. sole Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez majowamama
    ale mówicie o tych dla dorosłych?
    dzisiaj mialam je w rękach
    nie kupiłabym…

    Ja mam takie tylko niebieskie
    

    

    To sa te same co sa teraz w lidlu?
    Bo na stronce juz nie ma

    Ja jestem bardzo zadowolona z moich rolek. Dlaczego Ci sie nie podobaly?

    Odpowiedz
13. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez sole
    Ja mam takie tylko niebieskie
    

    

    To sa te same co sa teraz w lidlu?
    Bo na stronce juz nie ma

    Ja jestem bardzo zadowolona z moich rolek. Dlaczego Ci sie nie podobaly?

    jedną miałam w ręku, kółka się ledwo kręciły
    ale wydaje mi się, że te z naszego lidla na kompozycie były, a nie na aluminium jednak
    Ty masz alu?
    Nie są głośne? Nie stukają mocno?

    Odpowiedz
14. sole Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez majowamama
    jedną miałam w ręku, kółka się ledwo kręciły
    ale wydaje mi się, że te z naszego lidla na kompozycie były, a nie na aluminium jednak
    Ty masz alu?
    Nie są głośne? Nie stukają mocno?

    Zdzwilam sie ale nie bardzo ze mialas w rekach i ci sie nie podobaly.
    Ja kupilam kilka lat temu, nie teraz. Moje sa aluminiowe, nie klejone ( co widze na zdjeciu ktore wstawilam ze sa klejone ) Jezdze juz kilka lat i kolka mi sie nigdy nie zablokowaly, nigdy nie slychac bylo 8 czasmi jezdze po domu
    jak mam cos do roboty w stylu pozbierac ciuchy poprzenosic cos, no wiem szunieta jestem ale nie slychac nic. Sa aluminiowe napewno, lekkie, dobrze przylegaja do nogi, zapiecia sa z zabezpieczeniem… No ja jestem zadowolona. Nie wiem jak ie sa teraz bo nie widzialam. Wiem ze sokowirowke ktora kupilam 5 lat temu w lidlu byla genialna, jak kupilam nowa miesiac temu to oddalam na drugi dzien bo niby taka sama a szajs totalny.

    Odpowiedz
15. jolcia05 Dodane ponad rok temu,

    Ja bardzo lubię jeździć na rolkach. Niestety w mojej okolicy nie ma najlepszych warunków do tego, żeby jeździć na rolkach. Najczęściej więc jeżdżę na nich jak jadę gdzieś na wakacje.

    Odpowiedz
16. kasiex Dodane ponad rok temu,

    miałam zajawkę na rolki 7 lat temu…
    umówiłam się z kolegą po zmroku 😉
    i mnie uczył…
    szło super… zaczęłam szaleć… niestety nie zdążyłam się nauczyć hamować…
    i spotkałam się z laskami jadącymi z naprzeciwka na rowerze i rolkach…
    i ze złamaną ręką sama musiałam się zawieźć na pogotowie
    od tamtej pory nie próbowałam

    Odpowiedz
17. kiara Dodane ponad rok temu,

    Na rolkach pewnie życie bym straciła;)

    Odpowiedz
18. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez sole
    Zdzwilam sie ale nie bardzo ze mialas w rekach i ci sie nie podobaly.
    Ja kupilam kilka lat temu, nie teraz. Moje sa aluminiowe, nie klejone ( co widze na zdjeciu ktore wstawilam ze sa klejone ) Jezdze juz kilka lat i kolka mi sie nigdy nie zablokowaly, nigdy nie slychac bylo 8 czasmi jezdze po domu
    jak mam cos do roboty w stylu pozbierac ciuchy poprzenosic cos, no wiem szunieta jestem ale nie slychac nic. Sa aluminiowe napewno, lekkie, dobrze przylegaja do nogi, zapiecia sa z zabezpieczeniem… No ja jestem zadowolona. Nie wiem jak ie sa teraz bo nie widzialam. Wiem ze sokowirowke ktora kupilam 5 lat temu w lidlu byla genialna, jak kupilam nowa miesiac temu to oddalam na drugi dzien bo niby taka sama a szajs totalny.

    te kółka sie nie blokowały, one po prostu się słabo kręciły nawet bez obciążenia
    rolki raczej klejone nie są, a skręcane na sruby, przynajmniej ja się z klejonymi nie spotkałam
    u Was mozna kupic klejone?

    Odpowiedz
19. bep Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez majowamama
    te kółka sie nie blokowały, one po prostu się słabo kręciły nawet bez obciążenia
    rolki raczej klejone nie są, a skręcane na sruby, przynajmniej ja się z klejonymi nie spotkałam
    u Was mozna kupic klejone?

    Pewnie kiszkowate łożyska… Trzeba czymś prysnąć, albo wymienić.
    I jeszcze pytanko: jak często przekładacie koła w swoich rolkach?

    Odpowiedz
20. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez Bep
    Pewnie kiszkowate łożyska… Trzeba czymś prysnąć, albo wymienić.
    I jeszcze pytanko: jak często przekładacie koła w swoich rolkach?

    To raczej zalezy od czestosci ich uzytkowania
    Mój syn przekłada co sezon jakims mocno skomplikowanym systemem, ze 1 koło na 3 pozycje, a 2 na 4 czy cos podobnego 😉
    A jak często smaruje się łozyska?

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Jeździcie na rolkach?