JEżeli nic nie potrafisz robić to nie czytaj!

Dziewczyny chętnie się dowiem jakie rzeczy, czynności nie sprawiają wam żadnej trudności i udają wam się doskonale (o wiele lepiej niż innym), interesują mnie odpowiedzi w klimacie “na serio”. To pytanie ma związek z moimi planami na przyszłość i być może również z waszą przyszłością. Odpowiadajcie szczerze – proszę, dobrze się zastanówcie i odpowiadajcie bez fałszywej skromności.

Czy jesteś w stanie wykonać coś lepiej niż wiekszość ludzi?

Aga & Olo

[Zobacz stronę]

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: JEżeli nic nie potrafisz robić to nie czytaj!

  1. Re: JEżeli nic nie potrafisz robić to nie czytaj!

    Jak tak całkiem serio to chyba niezła jestem w tym co robę czyli jestem położną i straszliwie to lubię a największy sukces “zawodowy” to urodzenie 4,5 kilowej córci przy zwężonych wymiarach miednicy kostnej 🙂 drogami natury 🙂 pozdrawiam i jeżeli zechcecie porady to służę zdobytą wiedzą z dziedziny ginekologii i położnictwa 🙂

    • Re: JEżeli nic nie potrafisz robić to nie czytaj!

      Nooo, Pikpoku, Ty to umiesz człowieka (no, może przesadzam – po prostu mnie) zaintrygować!
      Pisałam Ci już kiedyś na artystyczne pytanie i powtórze teraz: lubię i umiem “prace ręczne”: szyję patchworki (w różnych rozmiarach: od narzut po poduszki i makatko-serwetki), rzadziej (ale dobrze i niepowtarzalnie) bluzy dla moich chłopaczków, robię “irlandzkie” sweterki dla nich, uwielbiam grzebać się w drewnie (robię ramki, maluję, wyrzynam stojące “oz-dupki”) i robię to naprawdę dokładnie. Jestem tez domowym Adamem Słodowym: instaluję lampy i kinkiety, montuję (po uprzednim samodzielnym wystawieniu drzwi i wycięciu otworów – 7 miesiąc stanu błogosławionego) kratki wywietrznikowe w drzwiach łazienki, wiercę i montuje wieszaki, maluję mieszkanie i układam tapety, przyklejam ekrany zagrzejnikowe i tworzę osłony kaloryferów. Ale, tak naprawdę, wcale nie mam przekonania, że “większość” tego nie potrafi. Myślę, że raczej nie ma takiej potrzeby, lub po prostu nic nie wie o swoich możliwościach.
      Pozdrawiam

      • Re: JEżeli nic nie potrafisz robić to nie czytaj!

        cholera a przecztalam….

        potrafie rozbawic ludzi do lez…
        tylko czy robie to specjalnie?

        gotowac
        sprzatac…i lubie to
        pozatym zawsze pisalam kolezanka wypracowania w szkole…i zawsze bylo na 5!

        AUTOR:SZALONA MATKA CO PRZECHODZI BUNT DWULATKA
        (ewa 76 tygodni i 1 godz)

        • Re: JEżeli nic nie potrafisz robić to nie czytaj!

          ….hmmm….pomyślmy… Nieźle rysuję, maluję, fotografuję urządzam wnętrza…generalnie posiadam różne talenta manualne, które marnują sie z braku czasu:(

          Ola i Igorek 25.03.2003

          • Re: JEżeli nic nie potrafisz robić to nie czytaj!

            W czym jestem naprawdę dobra??

            Myślę, że nieźle organizuję pracę i ciąg doświadczeń (jestem biologiem i mieszam w probówkach ), wychodzi mi to ponieważ jestem zorganizowana, uparta i dociekliwa.

            Całkiem nieźle gotuję i mam fantazję w kuchni (no nie tylko w kuchni, ale nie o tym chciałam ), potrafię coś z niczego, zupę na wodzie i takie tam

            No i praca z kompem nie sprawia mi trudności. Nie mam na myśli tylko forum ale obsługę specjalistycznych programów. Bez problemów radzę sobie z urządzeniami w laboratorium.

            Potrafię słuchać ludzi, kochać i być na dobre i na złe…

            Potrafię działać w stresie i organizować wszystko nawet jak się wszystko wali.

            No dobra, kończe już te przechwałki

            GOHA i Dareczek 5 m-cy (02.04.03)

            • Re: JEżeli nic nie potrafisz robić to nie czytaj!

              No więc jeśli chodzi o sprawy domowe to gotowanie odpada, ale za to świetnie sprzątam – szybko i bardzo skutecznie, uwielbiam prasowanie, mogę zrobić mały remoncik (no może bez układania glazury bo za mało mam doświadczenia).
              Podobno nieźle wychodzi mi wykańczanie wnętrz – dobór kolorów, stylów, ustawienie mebli i dodatków – wszystkim podoba sie moje mieszkanko i wiele osób wykorzystało u siebie moje pomysły – z tego co wiem są zadowoleni.
              No a zawodowo – to bardzo dobrze czuję się w świecie księgowośći, choć nie tylko. Jestem niezła organizatorką miejsca i czasu pracy – sama prowadziłam całe biuro, prowadziłam księgowość dwóch firm (i to od bilansu do bilansu) i jeszcze zajmowałam się dokumentacja przetargową i techniczną.
              Poza tym ogólnie dobrze czuje się przy komputerze, chociaż maniaczką neta nie jestem. Lubię tworzyć tabele, bazy danych itp. Sprawia mi satysfakcję że coś co stworzyłam komuś dobrze służy.
              No to chyba tyle.
              AAAAA i jeszcze świetnie wychodzi mi wykłócanie się w pojazdach komunikacji miejskiej o miejsce dla mnie i wózka…. ale to raczej mało przydatna cecha.
              Pozdrawiam

              Kasia mama Oli (17.09.2002) i fasolki (23-25.01.2004)

              • Re: JEżeli nic nie potrafisz robić to nie czytaj!

                hm… mówić? pisać? (vide – liczba moich postów w niespełna rok), organizować sobie i innym czas w obliczu pozornej nudy

                kiedy chcę i mam czas, potrafię nieźle i naprawdę dużo (matura z historii – 23 strony kancelaryjne) pisać, malować, fotografować – ale uwielbiam i też wszelkie zagadnienia matematyczne i informatyczne.

                • Ucze??

                  Podobnie jak Goha jestem biologiem i mieszam w probowkach, alechocby we wlasnej pracy widze, ze jest tylu lepszych ode mnie, ze to napewno nie jest TO. Za to nieskromnie twierdze, ze jestem b. dobrym nauczycielem i tolubie. Poza tym wszelkie rzeczy wymagajace grzebania srubokretem tez wykonuje niezle i chetnie…

                  Pozdrawiam z wakacji

                  Kaśka mama Zuzanki (16.10.2002)

                  • Re: JEżeli nic nie potrafisz robić to nie czytaj!

                    hmmm…myslę i myślę… to trudne pytanie… lepiej niż inni…prowadzę notatki z wykładów… ale to chyba wynika z lenistwa moich znajomych a nie z moich szczególnych uzdolnien w tym kierunku…

                    mój mąż natomiast powiedział, ze najlepiej zrobił swojego syna..hihi… Nikt nie zrobiłby go lepiej od niego to w ramach żarciku

                    ale tak na serio to naprawdę trudno odpowiedzieć na to pytanie, bo przecież nie znamy wszystkich, a przecież nie można z góry założyć, że jest sie najlepszym na całym świecie w tym czy tamtym…to pytanie z serii “czy Bóg może stworzyć kamień, którego sam nie uniesie?”…hmmm…skoro jest wszechmogący…

                    Weronka z Krzysiaczkiem 9.6.03

                    • Re: JEżeli nic nie potrafisz robić to nie czytaj!

                      No to już:
                      – jestem specjalistą w tym co robie i nigsdy nie sprzedałam w swoim życiu czegos, czego klient nie potrzebowal…….wydaje mi się, że jeżeli już coś robię to robię to w spoób peofesjonalny…….
                      – jestem w stanie szybko i skutecznie podnieśc kogoś na duchu…dlatego jesli którać z kolezanek ma doła to zawsze dzwoni do mnie…….uwielbiam ludzi motywować i zachęcać do działania….od zawsze chcialam zostać trenerem………
                      – wszystko robię dwa razy szybciej od innych, nie znosze marnotrawienia czasu zwłaszcza w pracy… Ale w domu tez…….
                      – dobrze gotuję
                      – robię bardzo ładne bukiety z kwiatów i uwielbiam malować na szkle i robić mozaiki (to moje hobby)……..
                      – lubię się szkolic, na myśl o jakimś fajnym szkoleniu dostaję ślinotoku……..
                      – jestem wspaniałą matką…hihi.hi………
                      – lubię pisać i robię to nieźle…..może na forum tego nie widać, bo czasami pisze haotycznie, jednak uwielbiam tworzyć różne historie i przelewać je na papier…….

                      Julka i 14 miesięczny Karolek

                      • Re: JEżeli nic nie potrafisz robić to nie czytaj!

                        O….ja też pisze pamiętnik…..i zawsze chciałam napisac książkę….i dobrze prowadzę samochod……

                        Julka i 14 miesięczny Karolek

                        • Re: JEżeli nic nie potrafisz robić to nie czytaj!

                          Musze powiedziec, ze masz dar przekonywania, zeby tyle osob naciagnac na zwierzenia, albo tyle z nas czuje niedocenionych lub niespelnionych 🙂
                          Ja jestem niespelnione muzycznie. Mam dobry sluch, wszystko zagram nie znajac nut – wystukam wlasnie ze sluchu.
                          Poza tym mam smykalke do robienia oryginalnych kartek lub prezenetow na rozne okazje oraz ich pakowania.
                          Sadze, ze mam dobry gust co do ubierania siebie i męża (potwierdza to ;-), no i jestem głównowiążącym mu krawaty. Robie to sprawnie i ładnie.
                          Robie dobre zdjecia. Caly czas ucze sie z roznych ksiazek, i nie tylko, robic je jeszcze lepiej.
                          Pisanie przychodzi mi z ogromna łatwością. Wszystko wole napisac niz powiedziec. Dlatego bycie tutaj tak mi odpowiada. :-))) Znam dobrze ortografie i gramatyke, nie robie bledow.
                          Moim duzym osiagnieciem jest nauczenie sie samej pisania na klawiaturze wszystkimi palcami, oczywiscie bez patrzenia na nia. To malo ludzi w Polsce potrafi. A powinno byc obowiazkowym zajeciem np. na informatyce w szkole.
                          Jestem bardzo dobrym kierowca. Byc moze jezdze troche za szybko, ale bezpiecznie. Niebezpiecznie robi sie, gdy ktos kaze mi jechac wolniej, bo wtedy przestaje robic to pewnie. Ojciec kiedys powiedzial mi, ze jak tak kocham predkosc, to wsadzi mnie kiedys do szybowca (jakies 200-300 km/h).
                          No i oczywiscie jestem “geniuszem” w kuchni. Uwielbiam robic cos z nowego przepisu, szczegolnie sosy, mmmmmhhhmmm. Naprawde wychodzi mi to rewelacyjnie.
                          “To chyba tyle o mnie…”
                          Aha, jeszcze jedna rzecz mi podpowiedzial moj mąż: jestem najlepszym w swiecie “ważniakiem domowym”, czyli mocna w gębie jestem na wysokosci fotela, a jak trzeba isc i sie o swoje upomniec to zawsze wypycham męża. Ale to sie chyba Tobie nie przyda na nic 😀

                          • Re: JEżeli nic nie potrafisz robić to nie czytaj!

                            czytam i nie mogę się powstrzymać – muszę sie podpiąć ;-)))

                            ja też jeżdżę szybko (ZA szybko…), ale zdecydowanie, konkretnie, “po męsku” ;-))) i tę cechę bardzo cenię u kobiet.
                            muzycznie miałam okazję się spełnić (skończone ognisko muzyczne – fortepian + 2 klasy szkoły muz. II stopnia – rytmika z obowiązkowym fortepianem), ale w pewnym momencie doszłam do wniosku, że to nie dla mnie. dobrego głosu nigdy nie miałam, ale dobry słuch mi został :-)))
                            prezenty pakuję najlepiej na świecie! do głównego prezentu zawsze dorzucałam jakieś rękodziełko (ostatnia miłość sprzed porodu to farbki do szkła, ale teraz nie mam czasu…). i cała rodzina zatrudnia mnie do wypisywania życzeń na kartkach – zawsze płodzę cos w temacie prezentu, w nawiązaniu do osobowości solenizanta/jubilata (nie umiem pisaćżyczeń dla ludzi, których nie znam!!!), żeby całość miała ręce i nogi, ale czy to jest dobre? wątpię….
                            i uwielbiam fotografię. zbliżenia, ciasne kadry, black&white…… hhhhhmmmmmmmmmmm

                            strasznie fajny wątek powstał! ile mozna się dowiedzieć o ludziach! i o sobie przy okazji ;-)))

                            pzdr,

                            • Re: JEżeli nic nie potrafisz robić to nie czytaj!

                              pamiętnik………
                              zapisałam w życiu dobrych kilka brulionów.
                              kiedy teraz czasem do nich zaglądam zastanawiam się – po co?! rany boskie takich głupot jakie tłuką się po głowie dziewczęciu w wieku dojrzewania ze świeczką szukać!!!
                              tylko do “pamiętnika fasolki”, tego bieżącego, chętnie wracam, bo dotyczy adaśka :-)))

                              pzdr,

                              • Re: JEżeli nic nie potrafisz robić to nie czytaj!

                                Nie znam nikogo, kto śpiewa lepiej ode mnie. Ha, ha! Amelia wysłuchuje niezłych koncertów (same standardy, niestety), bo jej matka kocha śpiewać, a skoro już taki talent się marnuje, to niech chociaż córka ma radochę:-) Niestety, jestem już za stara do “Idola”.
                                Także nieźle rysuję, gotuję i piszę, ale tu nie mam śmiałości napisać, że robię to zdecydowanie lepiej niż inni, których znam – śpiewanie -tak. Ależ uwielbiamy się chwalić. Przyznajcie się, babki, że niezłą sprawia frajdę pisanie o tym jakim się jest super!

                                Anka, mama 2 miesięcznej Amelii

                                • Re: JEżeli nic nie potrafisz robić to nie czytaj!

                                  Pierwsza odpowiedz jaka mi sie nasunela bo czesto slysze to zdanie – ze najlepiej na swiecie robie POMIDOROWKE
                                  2. “kreatywnosc” w wymyslaniu projektow, cwiczen na szkolenia
                                  3. wynajdowanie slabych punktow – jestem straszna krytykantka (ale wtedy kiedy trzeba- nie “zabijam” pomyslow na poczatku raczej juz w fazie szlifowania)
                                  4. sprzatanie lazienki i ubikacji (ze szczegolna uwaga na wyszorowanie kabiny prysznicowej z “kropek” po kamieniu)
                                  to niestety tyle…
                                  reszta raczej przecietnie

                                  Asia z Jeremim (04.03.03.)

                                  • Re: JEżeli nic nie potrafisz robić to nie czytaj!

                                    Kolej na mnie:
                                    – jestem dobrym ogrodnikiem, potrafie zrobić wszystkie czynności ogrodnicze, a nawet jeśli nie dbam o kwiaty to pieknie mi kwitną,
                                    – świetnie sprzątam mój domek,
                                    – uwielbiam dekorowac wnętrza, więc mój dom jest ciągle w remoncie, z małego mieszkania potrafie zrobić cos fajnego gdzie jest miejsce na wszystko,
                                    – lubie pomagac ludzią i nieźle radze sobie z poważnymi kłopotami, jestem opanowana i mysle głową a nie emocjami
                                    – jestem dobra w łóżku
                                    -szybko się ucze, jestm pilna, uparta i ambitna
                                    – świetnie pływam – niedługo zaczynam kurs na ratownika, i jestem dobra w innych sportach (aerobic, żągle) = jestem wytrzymała fizycznie
                                    – potrafie sobie radzic w skajnych sytuacjach

                                    no to chyba na tyle

                                    ola i ta panna (8.listopad 2002)

                                    • Re: JEżeli nic nie potrafisz robić to nie czytaj!

                                      🙂 Ja czuję się perfekcjonistką w swoim zawodzie, aż do przesady. Jestem konstrukorem odzieży i bardzo dbam o to, aby każdy kto do mnie przyjdzie był zadowolony ze zleconej mi pracy, zwłaszcza jeżeli chodzi o szycie miarowe, czy też wykonanie kolekcji w firmie.
                                      Nienawidzę spóźnialstwa zatem mogę zaliczyć się do osób punktualnych.
                                      Jestem szczera i jak powiedzial mój mąż zawsze mówię to co myślę, a jeśli jest to gorzka prawda potrafię przekazać ją tak aby nikogo nie skrzywdzić.
                                      Jestem naj…. Najlepsza w uspokajaniu mojej córuni, wystarczy, że do niej przemówię lub ją przytulę i natuchmiast się uspokaja 🙂
                                      Podobno jestem najlepszą przyjaciółką, ponieważ potrafię słuchać. Pocieszam i doradzam jeśli ktoś tego oczekuje, ponieważ staram się wyobrazić siebie w sytuacji w jakiej znajduje się druga osoba.
                                      Dobrze radzę sobie w kuchni, chociaż mało gotuję, korzystam ze wspólnej kuchni z moją mamą 🙂 podobno mam dobry smak 🙂 i to ja zawsze smakuję potrawy.
                                      Całkiem niezła jestem w programie komputerowym – Corel –
                                      samodzielnie wyknałam graficzną częśc pracy inżynierskiej i magisterskiej, a dodam że była to prawie połowa 150 stronicowej pracy. (ostatnia obrona z wynikiem celujacym)
                                      Dobra jestem też w komputerowym przygotowaniu produkcji w systemie “Inwestronika”.
                                      Myślę, że to już chyba wszystko na temat.
                                      Ale miło było wyszukać w sobie kilku talentów 🙂
                                      Pozdrawiam.

                                      Ada2 z Gabrielką (18.06.03)

                                      • Re: JEżeli nic nie potrafisz robić to nie czytaj!

                                        Olu, to ja do Ciebie na korepetycje muszę się udać…
                                        i może bym Cię kiedyś wykorzytała odnośnie punktu 3???

                                        Ola+Staś+Tadzio+Basia

                                        • Re: JEżeli nic nie potrafisz robić to nie czytaj!

                                          Hmmm… To może ja tez się dołaczę i się pochwalę:
                                          – mam duże umiejętności organizacyjne wypraktykowane w działalności społecznej, ale także zawodowej
                                          – samochodem też jeżdżę dobrze
                                          – lepiej od moich znajomych znam język hiszpański (bo mało kto go zna;-)
                                          – dobrze spiewam, gorzej gram na gitarze
                                          – jak już coś gotuję, to też wychodzi mi to dobrze, ale raczej nie jestem w tym specjalnie twórcza
                                          – dobrze kładę glazurę, a jeszcze lepiej robię fugi (glazure sama połozyłam tylko w kuchni, a w fugach mam dodatkowe doświadczenie z łazienki, kibelka i przedpokoju)
                                          – robię na drutach, choć czasu niewiele, a jest to czasochłonne, uszyć też coś potrafie
                                          – kiedyś nieźle jeździłam konno, ale nie robiłam tego dawno, więc nie wiem, co mi z tego zostało
                                          – mam dobry kontakt z ludźmi
                                          – z komputerem też sobie radze nieźle
                                          – ach, no i zapomniałabym – bardzo dobrze robię zdjęcia – lepiej studyjne, ale z reportazowymi też sobie radzę nieźle…

                                          ale ze mnie chwalipięta…;-)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: JEżeli nic nie potrafisz robić to nie czytaj!

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general