… ale która z Was, małolat może znać tę piosenkę Lecha Janerki, z której zaczerpnęłam cytat. Ale świetnie pasuje on do stanu mojego ducha. Miło mi, że życzliwie odebrałyście mój głos na forum. Czuję się młodo, zawsze traktowałam i traktuję moje córki po partnersku i bardzo zależało mi, żeby moje refleksje nie zostały przyjęte jak “dobre rady ciotki Brunhildy”. W imieniu Dagi i Zuzi przesyłam Wam moc całusów. Obie laski czują się coraz lepiej i bardzo im doskwiera izolacja od bliskich. Pozdrawiam wszystkie “zaglądaczki”, a “pisarkom” pięknie dziekuję za miłe slowa i przychylne mi opinie –
cała happy nowababcia
16 odpowiedzi na pytanie: “Jezu jak się cieszę…”
Re Ja też!!!
Ja znam!!!!!!!!!!!! no ale już taką małolatą to nie jestem ja mam tylko malutkie dziecko
I ja się dziś cieszę, jutro jadę do mamy!!!!! A nie ma jak u mamy!!!
Pozdrawiam
GOHA i Dareczek
już dwa miesiące!!!
Re: “Jezu jak się cieszę…”
“Jezu jak się cieszę z tych króciutkich wskrzeszeń kiedy pełną kieszeń znowu mam…” Nie myśl, że tu są same “małolaty” – pamiętam dobrze tą piosenkę. Ale fajnie, że mamy w swoim gronie babcę! Bedziesz mogła nam trochę podpowiedzieć jak się sprawy mają z Twojego punktu widzenia.
Pozdrawiam serdecznie
Kasia i Ada (15.01.2003)
Re: “Jezu jak się cieszę…”
Ja w takim razie jestem z tych starszych, bo pamiętam ten przebój :))
Jeszcze nie czytałam wcześniejszego Twojego (wszystkie tu jesteśmy na TY), więc lecę.
Fajowa taka Babcia!!!
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Re: “Jezu jak się cieszę…”
Ja malolata pamietam doskonale te piosenke. A swoja droga zastanawiam sie jak to jest byc babcia, czy czlowiek bardzo sie przed tym broni? Ja mam duze szanse, ze bede babcia wczesniej niz inne malolaty z forum, bo gdyby moj syn postaral sie (tfu tfu) tak wczesnie jak ja, to juz za 7 lat bylabym babcia….
kleeo i Natalia (ur.26.07.02)
Re: “Jezu jak się cieszę…”
Ja też pamiętam ten przebój! Czyli same wapniaki są na tym forum
Ale z Ciebie fantastyczna, równa babcia!!!!!!!
Izolda i Agatka (26.02.03) ]
Re: “Jezu jak się cieszę…”
a to by było!!
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Re: “Jezu jak się cieszę…”
mam nadzieje ze moja mamusia tez sie bedzie cieszyc tak jak Ty nowababciu!:) Bo ona bidulka jeszcze nic nie wie…..Duzo duzo radosci !!!
Ciku
wykresik
Re: “Jezu jak się cieszę…”
…mamy nadzieję, że już z nami babciu zostaniesz, bo brakuje nam czasem babciowego punktu widzenia na pewne sprawy:)…chociaż Ty jak na babcię jesteś zupełnie nie “babciowa”:)…raczej rokendrolowa hihi
cieplutko
Ola i Igorek 25.03.2003
Re: Re Ja też!!!
Ja także znam tę piosenkę. Myślę, że nie chodzi tu o wiek. Słuchałam kiedyś różności i akurat tę piosenkę znam doskonale. Czy jestem stara? Zależy z której strony spojrzeć…
,
Aga i Martynka – 15.08.’03.
Re: “Jezu jak się cieszę…”
Znamy te teksty, znamy, też cytujemy, bo takie “pieśni” wiecznie młode… Oczywiście jak mama Dagi… My też się nieprzytomnie cieszymy, że dziewczyny coraz lepiej, a izolacja niedługo przejdzie do historii i będzie się ją tylko czasem wspominać na rodzinnych spotkaniach (w stylu “A pamiętacie jak…”). Ludzie lubią wspominać to co się dobrze skończyło…Ogromne buziaczki dla całej rodzinki, pozdrowienia dla dziewczynek i całuski dla babci…
ada77 i miki 20 maj 2003
Re: “Jezu jak się cieszę…”
…z tych króciutkich wzniesień..”Mam 26 lat ale znam ten utwór i bardzo mi się podoba:)).
Pozdrowionka
Dominika i Martynka(29.12.2002)
Re: “Jezu jak się cieszę…”
Pozazdrościć takiej Mamy i Babci!
Cieszę się,że dziewczyny zdrowieją, milion całusów i pozytywnych fluidów!
Monika (05.10)
Re: “Jezu jak się cieszę…”
“… z tych króciutkich wskrzeszeń” mąż mnie poprawił,jest starszy to wie lepiej:) Swoją drogą pozazdrościć można Dadze takiej przebojowej mamy a Zuzi Babci.
Dominika i Martynka(29.12.2002)
Re: “Jezu jak się cieszę…”
ale z pani “czadowa” babcia ;))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
dziekujemy za inforamcje o wnusi i zyczycmy szybkiego powrotu do zdrowia i do domu!!! 🙂
kiuiczycaZjasiemUboku (21.02)
[Zobacz stronę]
Re: “Jezu jak się cieszę…”
Ponad 30-letnia smoki takie starocie zna:)
Pozdrowienia dla wspaniałych dziewczyn i wspanialej babci!
Pozdrowienia
smoki i Dawidek
(9 miesiecy i 1/4!)
Re: “Jezu jak się cieszę…”
… z tych nieludzkich wskrzeszeń, kiedy pełną kieszeń znowu mam. Mogę wtedy myśleć trochę jakby ściślej i ustalać w głowie nowy plan. Pięknie jest. Nieskromnie bardzo jest….. Jezu jak ja lubię, jak ja bardzo lubie…. itd
Babciu, ile masz lat? Buziaki dla Twoich Dziewczynek :-)))
Kaśka z Natunią (prawie 15 miesięcy 🙂
Znasz odpowiedź na pytanie: “Jezu jak się cieszę…”