Drogie mamy,
Mam pytanie, czy któraś z Was “zafundowała” swojemu maleństwu podcięcie wędzidełka? Moja Alutka (2,5 miesiąca) ma bardzo mocno przyrośniety języczek, w zasadzie wędzidełko sięga niemalże koniuszka języka. Moja pediatra sugerowała, że zajmiemy się tym problemem jak Mała będzie miała ok. 6 miesięcy. Prawdopodobnie czeka ją podcięcie, bo szanse że język się wyrobi są raczej marne. Z tego co się orintowałam to są dwie szkoły – 1. podcinać jak dziecko jest malutkie, 2. czekać do wieku kilku lat – wówczas może się okazać, że zabieg jest niepotrzebny. Gorzej jak dziecko w miedzyczasie nabawi się wady wymowy…
Chciałabym poznać Wasze opinie na ten temat, szczególnie zależy mi na wypowiedziach mam, które bezpośrednio zetknęły się z tym tematem
Pozdrawiam w ten pochmurny dzień
Kasia + Ala
2 odpowiedzi na pytanie: języczek
Re: języczek
Moja pediatra stwierdzila, ze juz sie raczej takim maluchom nie podcina. Kazala obserwowac, czy dziecko nie ma problemow ze ssaniem i tyle. Drugi pediatra – jak bylismy na kontroli polroczniaka powiedzial, zeby sie na razie tym nie zajmowac, bo czesto jak dziecku wyrastaja zeby to samo sobie podcina.
teraz Antek ma rok i nadal ma przyrosniety jezyczek – ale jest wedzidelko bardzo cieniutkie i naciagniete. wiec na pewno nie bede tego ruszac. Czekamy jak zacznie wiecej mowic. Moja kuzynka miala podcinane w wieku 5-6 lat. juz bie wiem z jakich przyczyn. w kazdym razie jako dorosla baba mowi normalnie. a i wczesniej nie pamietam zeby miala wade wymowy
elik i antek (13 mies)
Re: języczek
Szymon miał podcięte wędzidełko bezpośrednio po porodzie – utrudniło to trochę nauczenie go prawigłowego łapania piersi, ale jakoś się udało. Ja miałam podcinane wędzidełko w wieku 2 lat – efektem jest lekka wada wymowy – mówię R jak francuzi 😉 Strasznie mnie dzieci w szko,e prześladowały z tego powodu. Dlatego swojemu dziecku (zgodnie z zaleceniem pediatry i mojego taty) pozwoliłam podciąć natychmiast. Zazwyczaj wędzidełko podcinane później podowuje drobne wady wymowy. Moja jest w miarę OK – znam gorsze 😉 dlatego nie chciałam ryzykować. No i zabiegi u dwulatka… Nawet nie chcę o tym myśleć.
Szymon 8/12/2003
Znasz odpowiedź na pytanie: języczek