Witam
Jakiś czas temu postanowiliśmy z mężem, że już czas postarać się o dzidziusia i…
W październiku odstawiłam tabletki anty. Wszystko ok, regularne w miarę cykle. 9 kwietnia ostatnia miesiączka i… nic. Zrobiłam kilka testów, negatywne. Wybrała się do lekarza, zrobił USG – coś nie tak, ale najpierw badania.
Badania zrobiła wczoraj i nie wiem jak interpretować wyniki. Kolejną wizytę mam dopiero 28. czerwca, ale nie doczekam cierpliwie.
Może ktoś mógłby mi pomóc w interpretacji wyników?
FSH 7,5 mIU/ml
LH 20,9 mIU/ml
prolaktyna 9,74 ng/ml
Z tego co wyczytałam to stosunek LH/FSH nie wróży nic dobrego, szczególnie w połączeniu z “nieciekawymi” jajnikami.
Co to wszystko może znaczyć?
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Już nic nie wiem.. :( Pomocy
dla jasności zapytam-byłaś w 4 tyg liczac od ost @ czy czwarty tydzien samej ciazy????????
byłam 4 tyg od ostatniej @ czyli ciąża 2 tygodnie, teraz jestem w 5 tyg licząc od @
no to tak jak ja 5 tyg i kilka dni-tylko jeden minus to ten ze moj gin nie ma w swoim gabinecie usg a wysyła do innego:(
aha i tu jest pies pogrzebany, mój ma i to na szczęście nowoczesne
no właśnie -on jest ok lekarzem i nie chce zmieniac tylko usze do innego chodzic na usg
Zrobiłam dziś bete. Miła pani z lab. przyniosła mi jeszcze dziś wyniki do domu :)I wyszło >10000 mIU/ml. wg norm obok wynika chyba 5 tydz. 1110-31500 mogę to chyba tak rozumieć. W niedziele gin. Może zobaczę w końcu swoją kropeczkę.
no i gratulacje! wszystkie Ci mówiłyśmy, że będzie dobrze 🙂 gin w niedzielę? to baaardzo odświętnie 😉
no to super, oby tak dalej
bo to niedzielny gin…i na pewno będzie w garniturze
oby nie był w stylu niedzielnego kierowcy;) no i żeby wreszcie coś dojrzał 🙂 to ten sam gin co ostatnio?
a ja nie wiem, bo to nie mój gin u mnie już dojrzał co miał zobaczyć a byłam w 5 tyg, więc u mnie jest ok
wiem, beciu, doskonale pamiętam Twoją historię 😉
oczywiście pisałam o ginku sernika.
Serniku!
Powinnaś zmienić nicka, bo mam ochotę Cię zjeść…
a tu kobiety z takim apetytem
To ten sam gin co ostatnio, leczył mnie więc uznałam, że może i będzie później dobry, ale zaczynam mieć wątpliwości. Jak się dowiedziałam dopiero się specjalizuje z ginekologii, więc doświadczenie raczej nijakie. No ale nie ma problemu z USG, bo na dyżurze w szpitalu robi, więc szybciutko i za free.
A co do nicku wiem, że apetyczny Ale od LO już tak mam więc może mężowie będą mieli co robić i cukierniom dadzą zarobić ;), bo na serniczka przyjdzie wam chęć dziewczęta.
sernik20 a skąd Ty jesteś?
Z okolic Zielonej Góry konkretnie Sulechów
Widziałam moją fasolkę. 8,5mm Za 2 tyg. kolejne USG, mam nadzieję, że już bijące serduszko zobaczę.
Gratualcje!!! Cudownie!!!
Znasz odpowiedź na pytanie: Już nic nie wiem.. :( Pomocy