Mój ukochany Maciulek ostatnio prawie na wszystko reaguje płaczem, a raczej przeraźliwymi spazmami, a do tego pręży się i wygina do tyłu w łuk, jest wtedy tak naprężony,że nie mam siły trzymaćgo na rękach i boję się że mi upadnie. Nic wtedy do niego nie dociera, anisłowaani uspakajające gesty, nie chce smoka, nie pomaganoszenie na rękach, w nocy (karmię piersią już tylko w nocy) pomaga przystawienie do cyca, czasami samo przechodzi. Nie wiem czy to efekt naszego ostatniego pobytu w szpitalu (odwodnienie i okropne kroplówki, całe ciałko pokłutem, bo pielęgniarki nie mogły się wkłuć!!), odstawienia od cycka, czy może to jakiś objaw chorobowy????
Annka i Maciek 15.05.2003
2 odpowiedzi na pytanie: Już nie wiem co robić!
Re: Już nie wiem co robić!
Nie wiem czy Ci pomogę, ale jakiś czas temu (parę miesięcy) Zuzka strasznie łatwo sie rozpłakiwała. Wystarczyło, że ktoś zrobił smutną minę i Zu w płacz i to taki niedający sie łatwo uspokoić. nawet nie zauważyłam kiedy jej przeszło.
Oczywiście możliwe, że Maciek odreagowuje szpital, jest juz duży, szczególnie w nocy może mu się przypominać…. Biedak.
Przy jakiejś okazji zapytaj na wszelki wypadek swojego pediatrę.
POzdrawiam
Kaśka
Re: Już nie wiem co robić!
ostatnio u mojego Jasia (mimo ze mlodszy od Twojego synka)tez zauwazylam ze zrobil sie placzliwy, a juz jak zobaczy kogos w nakryciu glowy to ryk jest ogromny, uspokoic go nie mozna…. a swoja droga u Was to faktycznie moze byc spowodowane wspomnieniami ze szpitala, nie wydaje mi sie ze to zwiastun choroby.
Ewa i Jaś – 8 miesięcy!
Znasz odpowiedź na pytanie: Już nie wiem co robić!