już sama nie wiem

co się dzieje z JUlką? duza dziewczyna, 21 miesiecy a ostatnio jej nie poznaję. zrobiła się straszna płaczka i przytulanka
od paru dni wieczorem jest ten sam cyrk – odkładma ją jak zwykel do łóżeczka po kąpaniu i stoję przy niej. kiedyś w ciągu kilku minut zasypiała a teraz???!! najpierw sobie życzy moją rączkę do trzymania. wiec posłuszna mama siada przy łóżeczku i podaje rączkę przez szczebelki. no i tak siedzimy 20 minut, bo co ja próbuję zabrać rękę (trochę mi niewygodnie) to ona w ryk – nawet, jesli wydawało się, że od paru minutek śpi. jak już mi się wydaje, ze naprawd spi, lecę się umyć – bo to zwykle jest późno dosyć – Julka zaczyna płakać i wkracza tatuś. nosi, tuli, głaska itp. No i kończy się takie usypianie histerycznym wyciem i wołaniem mamy. uspakaja się dopiero leżąc na mnie w naszym łóżku albo maksymalnie we mnie wtulona. i mowy nie ma, żebym sie mogła ruszyć przez następne pół godziny.
takie akcje są też na dworzu – z nianią spaceruje nromalnie, u mnie po 20 minutach chce opa i jak nie, to pełna histeria.
o co jej chodzi? czy coś się nie tak dzieje, jak powinno? jak myśłicie, bo ja zupełnie tego nie rozumiem…

7 odpowiedzi na pytanie: już sama nie wiem

  1. Re: już sama nie wiem

    Ja mysle ze ona potrzebuje twojej bliskosci, jest juz duza dziewczynka i rozumie pewne rzeczy, moze ostatnio malo z nia przebywasz i dlatego tak sie do ciebie klei. U nas tez tak jest, jak caly dzien zajmuje sie nim babcia to pozniej nie moge sie od niego oderwac. jesli tylko mozliwe to przytulaj ja jak najwiecej i przebywaj z nia, powinno sie poprawic.

    Pozdrowienia 🙂

    Monika i Adamek 18.09.2003r.

    • Re: już sama nie wiem

      U nas jest to samo (ale zawsze tak było). Jak wracam z pracy to Weronika wisi na mnie i nawet do kibelka wędruje ze mną. Staram się po powrocie do pracy zajmować przez około godzinę tylko Weroniką. Jak mam coś do zrobienia to robimy to razem: mycie naczyń, sprzątanie, gotowanie (np niunia podaje ziemniaki ja obieram, przy myciu naczyń stawiam stołek i Weronika dostaje swoja butelkę do mycia – trochę wody na podłodze nie zaszkodzi)
      Poza tym ostatnio czytałam, że dzieci około 2 roku życia maja taki okres że potrzebują cały czas dowodów miłości ze strony rodziców.
      a ze spaniem to faktycznie problem, moja Weronika na szczęście przesypia noce ale dopiero od 3 miesięcy. przedtem też mieliśmy “takie klocki”…
      Pozdrowienia.

      ewka i Weronika 06.10.02

      • Re: już sama nie wiem

        skąd ja to znam…hihiih…u nas to samo, przy zasypianiu trzymam Pawelka za rączkę, mało tego jak sie obudzi w nocy również musimy sie trzymać…i tak ja śpię na łóżku, on w łóżeczku i trzymamay się za ręce… Na tą okolicznośc musielismy zrobic przemeblowanie i przystawić łóżko bardzo blisko łóżeczka.
        Jak cos się dzieje to tylko ja jestem wzywana, trzyma sie kurczowo mojej nogi i za wszelka cenę próbuje zwrócic na siebie moja uwagę. Jak przychodzi babcia (opiekuje sie nim) to jest bardzo niezadowolony, bo wie, ze zaraz wyjdę do pracy…jak mnie nie ma- to wszystko gra,
        Wiesz co, ja sądzę, ze to taki wiek…..

        • Re: już sama nie wiem

          nie wiem…. ostatnio nic się nie zmieniło… pracuję, wracam do domu ok 15.30 – Julka śpi w tym czasie, budzę ją, daję jej obiad, potem ogladamy bajkę, potem idziemy na spacer…
          ja mam wrażenie, ze WSZYSTKO robimy razem!!! ja nie pamiętam, kiedy robiłam obiad albo sprzątałam… pranie też wieszamy razem…
          przytulamy sie zawsze, kiedy tylko siadam na fotelu…

          • Re: już sama nie wiem

            to może faktycznie taki okres…..
            rano jak Julka nie daj Boże się obudzi i widzi, ze wychodzę, jest taki płacz, ze mam kosmiczne wyrzuty sumienia zawsze… I małżonek do tego dokłada swoje – porady typu “mogłabyś raz zostać z dzieckiem…” i, jak się domyślasz, wcale mi nie jest lepiej.
            mam nadzieję, ze szybciutko to minie, bo wieczorami już padam na dziób…….

            • Re: już sama nie wiem

              z prac domowych to Julka odkurza odkurzaczem, ściera kurze i pomaga mi pranie wieszać….. do gotowania nie mam odwagi jej zaangażować, bo jest pędziwiatr i wszystko by mi po całej kuchni rozniosła. Ale do niektórych rzeczy ją chyba spróbuję zaangażować.

              • Re: już sama nie wiem

                nawet nie wiesz jaką frajdę ma Krzyś w kuchni !
                razem robimy kanapki, tosty (Krzyś układa wędlinę, sypie bazylię); wczoraj piekliśmy jabłecznik- Krzyś dosypywał mąkę, a potem układał jabłka 🙂 bomba ! a na koniec dziecię bawiło się rozsypaną mąką
                na szczęście po takiej zabawie dziecię od razu podaje mi rączki do umycia, więc jest to plus takich manewrów- nie muszę się martwić o stan kanapy i dywanów;)

                a co do przytulania- mam wrażenie, że moje dziecko tego nie potrzebuje :(( przytula się sam rzadko, ale oczywiscie bajkę ogląda na moich kolanach, książeczki czyta na moich kolanach, usypia w naszym łóżku ze mną lub z nami;
                ale niestety, przylepą nie jest:(

                Znasz odpowiedź na pytanie: już sama nie wiem

                Dodaj komentarz

                Angina u dwulatka

                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                Czytaj dalej →

                Mozarella w ciąży

                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                Czytaj dalej →

                Ile kosztuje żłobek?

                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                Czytaj dalej →

                Dziewczyny po cc – dreny

                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                Czytaj dalej →

                Meskie imie miedzynarodowe.

                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                Czytaj dalej →

                Wielotorbielowatość nerek

                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                Czytaj dalej →

                Ruchome kolano

                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                Czytaj dalej →
                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                Logo
                Enable registration in settings - general