Drogie Czerwcóweczki
zamieszczam naszą zaktualizowaną listę. Jak widzicie jedna z naszych koleżanek “przełamała” babski klan z pierwszej połowy czerwca Jesli macie propozycje co do zmian ew uzupełnienia na naszej liscie proszę o info na priv lub maila Ogłaszam też prośbę o ew zastepstwo co do jej prowadzenia, do tej pory liste pięknie nam robiła Shibaa, w tym przedostatnim naszym wątku ja się nią zajmę jednak chciałabym, by był jeszcze ktoś w razie niespodzianek… I wiadomo- by w czerwcu na bierząco nanosić zmiany.
pozdrawiam cieplutko!
termin spotkania z naszymi dzieciątkami zbliża się WIELKIMI KROKAMI. Niektóre z nas “wysypią się” na dniach, inne poczekają jeszcze kilka tygodni. Oby w tym wątku były same dobre wieści, obyśmy wszystkie doczekały w spokoju i zdrowiu naszych terminów!
Doszła nam też jedna nowa koleżanka która jednak cichutko siedzi i w naszym wątku głosu nie zabiera (a szkoda). Wiola, zapraszamy!
shutter [email][email protected][/email]
(póki mogę edytować).
shutter
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: ^^Juz za chwileczkę już za momencik… Czerwiec_2007 ^^
Re: najnowsze wieści
no to dziewczyny jedno jest pewne ze bezdusznosc ludzka nie zna granic ja bylam przedwczoraj w hipermarkecie i tez az bym sie poryczala bo kolejki niesamowitei poszlam zobaczyc gdzie jest kasa dla inwalidow i kobiet ciezarnych to sobie wyobrazcie ze na 40 kas znalazlam jedna w dodatku zamknieta i idac spowrotem do meza i dzieci szlam juz pod samymi regalami i jechal dziadek z zakupami i nie umial sie zmiescic tym wozkiem wiec sobie wyobrazcie ze dowalil mi centralnie w brzuch az mnie zgielo normalnie bylam w szoku jak juz doszłam do meza to mi sie łzy w oczach krecily z bolu ale na szczescie przyjechalam do domu odpoczełam i brzusio przestal bolec ale co sie dziwic staruszkom jak młodziez nie ma zadnego poszanowania nawet dziewczyy które tez w przyszłosci beda chodziły z brzuszkami
moja wczorajsza “przygoda
Co za swiat okropny. Ale… wiecie, czytalam kiedys na blogu bardzo (wydawaloby sie) kulturalnej osoby, ze strasznie denerwuja ja dzieciaki w restauracjach… no i w komentarzach znalazlam tez bardzo “ladna” odpowiedz, ze kogos innego strasznie denerwuja ciezarne, ktore to sapia i stekaja w tramwajach i autobusach tak dlugo, az im ktos miejsca ustapi:-(((
Powiem Wam, ze jestem zla na siebie, ze nie potrafie jednemu lub drugiemu powiedziec wprost o co mi chodzi i co o tym mysle…. tylko poprostu placze jak glupia!
Wczoraj tez mialam “przygode” idac na zakupy. Musialam przejsc przez dworzec, bo sklep do ktorego zamierzalam sie udac znajduje sie po drugiej stronie dworca. Ciagne za soba wozeczek na kolkach (Dzieki Bogu), bo mam zamiar kupic wiecej rzeczy. No wiec wchodze GLOWNYM wejsciem na dworzec i… nagle trace rownowage! Dobrze, ze mialam ten wozeczek, bo dzieki niemu udalo mi sie “dojsc” do pionu. Rozgladam sie za siebie, co tez bylo powodem mojego poslizgu i… widze, ze psie gowno!!!! Na samym srodku glownego wejscia.
Tu bym teraz mogla podac tysiac przykladow, jakie mialam przygody spacerujac z moim psem, ktory wcale nie mial zamiaru sie zalatwiac, a ja zbieralam uwagi starszych zazwyczaj pan…. lub bardzo “sympatyczne”spojrzenia. A tu w glownym wejsciu dworca pies jakiegos menela oproznil sie i jakos nikt nie zrobil awantury…. bo sie bal:-( Starsze panie uwielbiaja bowiem zwracac uwage takim osoba jak mnie.
iwi i
Re: najnowsze wieści
Hej dziewczyny…to ja mam chyba wiecej szczescia…. Nie wiele ale zawsze.
W kasie pierwszenstwa rzeczywiscie nikt nigdy mi pierwszenstwa nie ustapil ale w przychodni zawsze…. Nie tylko mezczyzni sie podrywali z krzeselek ale rowniez niecezarne panie! A ostatnio zdarzylo mi sie (ku mojemu ogromnemu zdziwieniu) ze przepuszczono mnie w kolejce do bankomatu (ze 3 osoby staly w kolejce). Tak wiec daje swiadectwo, ze cuda sie jednak zdarzaja
Marta, i Czerwcowe Slonko
Re: najnowsze wieści
meffka słodki ten Twój Kubuś, Bardzo fotogeniczny Fajne zdjęcie 🙂
Re: najnowsze wieści
słodki, słodki…. Ale jaki łobuziak
ps. Jak bede miala chwilke to wstawie Wam zdjecia jak Kuba “lula” rozek Michaski, cwiczac opieke nad siostra
A jak Kacperek reaguje na siostre?
Marta i Czerwcowe Slonko
Re: najnowsze wieści
Kacper wie tylko, że jest dzidzia w brzuszku i daje jej buziaki i głaszcze, tak więc reakcja na Mała chyba bedzie dobra
a gdzie Verba?
cos sie nam Verba zapodziala….cos do niej to nie podobne tyle dni cichutko siedziec
mama nadzieje ze nie jest pierwsza czerwcowkowa mama:)
Re: Cześć! 🙂
Hej! Czyli już na śląsku?:)
Mateusz…pięękne imię;))))))))
U nas nas nadal bezimienny. I młody ułożony pośladkowo. Ciekawe czy się obróci? I tak, jak Twój nienawidzi, jak leżę na lewym boku! Zaraz mnie tak kopie, że muszę się na wznak odwrócić, co z kolei wkurza mnie;)
Pozdrawiam i życzę udanego porodu!
i
Mat 2,7l
Re: a gdzie Verba?
masz racje madik juz caly tydzien sie nie odzywa moze faktycznie Verba jest juz mamusia
Re: pozdrowienia od seniorki
Verba odezwij sie co u ciebie słychac bo nie wiemy czy sie o ciebie martwic czy mamy sie juz cieszyc razem z toba
Re: a gdzie Verba?
to juz tydzien? jak ten czas leci…. Macie racje, cos tu nie pasuje! Trzymajmy kciuki zeby u niej bylo wszystko w porzadku!
iwi i
ostatni tydzien
mi zostalo juz 8 dni do cc…..i dzisiaj dopadl mnie juz lekki strach….
Jest to moje pierwsze dziecko i oczywiscie mam tysiace watpliwosci jak ja sobie poradze tym bardziej ze nie moge liczyc na niczyja pomoc gdyz rodzina troche daleko mieszka… No i ta odpowiedzialnosc za malego chlowieka
Re: ostatni tydzien
Oj dasz rade, ja też się bałam i nikt mi nie pomagał Tobie zostało 8 dni, tylko, a mi jeszcze 19ście, qrcze.. też się boję, bo z kolei mam juz jedno w domu , poza tym, Mała nie przekręciła mi sie, lezy poprzecznie, ale to chyba nie ma znaczenia przy cc…
Re: a gdzie Verba?
No faktycznie czas leci nieubłagalnie szybko, ale mój jakby stał w miejscu… bo dni mi się ciągną, cały czas mam wrażenie, że nic nie ubywa…jeszcze tyle dni Juz mam dość.. dzisiaj wogóle jakos dołująco mnie chwyta przez cały dzień…
Re: a gdzie Verba?
troszke optymizmu damy sobie rade wszystkie a co do terminu to im blizej tym bardziej sie ciagnie a co do stracha to tez mam ale dotyczy samego porodu amoj maz stwierdzil ze juz by chcial miec synusia na rekach wyobrazcie sobie ze nie moze sie bardziej doczekac niz ja
Re: a gdzie Verba?
Tobie napewno bedzie łatwiej, bo masz dziewczyny duzo starsze od mojego Kacpra, ja sie tylko obawiam, że się zaplączę w obowiązkach, Kacper- przedszkole- Mała.. Ale powtarzam sobie, nie ja pierwsza i nie ostatnia..
Re: a gdzie Verba?
hej dziewczyny!!!
verba, jezeli jestes juz mamusia to gratuluje serdecznie
moze ktoras mam tel do niej? jakiegos smska np.
ja teraz 5dni w spziutalu spedzilam leczac infekcje nerek, skurczy mnei czesto…. ale trzymamy sie dobrze 🙂
a jak wasze przygotowania?
torby spakowane?
i wakacyjny Lu 🙂
Re: a gdzie Verba?
Ja też obawiam się, czy sobie poradzę – niby doświadczenie mam, ale jak Nina się rodziła to Majka miała już prawie 2 lata, mówiła, wszystko rozumiała, umiała sama chodzić po schodach, itp, a teraz…. Nutka ma 15 miesięcy i jeszcze daleko jej do samodzielności, a tutaj taki mały człowieczek na horyzoncie – to ja może urodzę kiedy indziej 😉
Dao, Witold, Maja (12/03/2004), Nina (09/02/2006), Maks (03/06/2007????)
Re: a gdzie Verba?
dao no to może i ja sie przyłaczę co? załózmy klubik protestujących- albo rezygnujących z rodzenia teraz
Re: ostatni tydzien
Ale macie fajnie dziewczyny już tak blisko, ja muszę czekać do 26 czerwca. Kawał czasu, a chciaabym prędzej bo jest mi bardzo ciężko. Te wszystkie dolegliwości ostatnich tygodni jakoś przegoniły strach przed porodem, ale takze boje sie tego co będzie po. Przy pierwszym dziecku nie wiedziałam wielu rzeczy i wszystko musialo być ok a teraz za dużo wiem- moze to gorzej?Moja mała co chwilkę się pyta kiedy w końcu braciszek wyjdzie. Powoli zaczynam wszystko prac i pakować się. Dzisiaj byłam na usg i mały jest dobrze ułożony, pozatym wszystko ok. Trzymajcie się dziewczyny i powoli się rozsypujcie.
Adriana z Juleczką (21.08.2001) i czerwcowym synkiem Jasiem?
Znasz odpowiedź na pytanie: ^^Juz za chwileczkę już za momencik… Czerwiec_2007 ^^