Może by tak stworzyć kącik dla Mam z co najmniej dwójką? Wiadomo, problemy ciut inne niż mam pojedynczych. Tu mozna by się radzić co zrobić np. ze starszym gdy usypia się młodsze, itp.Ja bym chętnie odpowiedzi takie pytanie przeczytała…
Smoki, może byś mogła założyć nam taki kącik?
Proszę!!! Nie trzeba by wtedy tytułować posta ” Do mam z co najmniej dwójką…” 🙂
Pozdrowienia!
Mati 01.04
Marta 04.05
13 odpowiedzi na pytanie: Kącik dla WIELODZIETNYCH?
Re: Kącik dla WIELODZIETNYCH?
Jak juz wielodzietna Redakcja urodzi to porozmawiam z nia 🙂
smoki, Dawidek i Michał
Re: Kącik dla WIELODZIETNYCH?
Gratulacje dla redakcji, ale ja kącikowi takiemu jestem przecwina. To mu zreszta dobrze rokuje, bo jesli ktorys kącik mi sie nie podoba, to powstaje – i odwrotnie 😉
Uzasadnienie:
czesto mamy drugiego dziecka czuja sie tak jakby to byl pierwszy raz, i tak zagladaja do problemow “jedynakow”, potem roczniakow etc. i to sprawi, ze bedzie kolejne poforum do ogladania, a potem nie wiadomo, gdzie cos napisac, bo tematy sie dubluja (jak np. w dzialach Mam z dzieckiem taki problem – kazdy temat z tamtego dzialu pasuje do innych dzialow… i w efekcie mamy dzial o problemach, do ktorego wiele mam nie zaglada, bo nie ma czasu, a tam z kolei czasami nie ma kto odpisywac, mimo ze psoty sa czesto naglące
Naprawde mamom dwojki i wiecej dzieci brak miejsca w dzialach juz istniejacych? Mam roczniaka i trzylatka ma zagladac na te 2 podfora i jeszcze trzecie? Wiekszosc z nas docelowo planuje wiecej niz jednoc dziecko… Nie rozumiem potrzeby stwarzania innego dzialu, szczegolnie ze palącą potrzebą jest dzial dla testujących 😉 Mozna przeciez zalozyc wątek w dziale spotkaniowo – poznaniowym 😉 dla mam, tak jak to robią podzielone na miesiace mamy (szkoda tylko, ze coraz mniej tych mam na ogole i czasami brak mi wiadomosci o nich, a szukac po tylu wątkach nie ma sil nawet biedna Lea 😉 ).
Tak wiec napisalam tylko to, co mysle. To nie jest zaden protest czy bój i nie chce polemizowac, to tylko moje zdanie, bo jestem zaskoczona propozycja. To juz mniej by mnie dziwil dzial o kosmetykach, ktory swego czasu mial powstac.
Mam wrazenie, ze tyle z nas ma lub planuje 2 dzieci, ze de facto wiekszosc tematow, szczegolnie na roczniakach i trzylatkach, porusza zagadnienia dotyczace dwojki dzieci.
Wg mnie kolejny dzial bylby nagromadzeniem, powielaniem i w ogole…
Czy by mi przeszkadzal? Obawiam, ze bedzie coraz trudniej sie polapac…
To osmielilam sie napisac ja, przyszla – mam nadzieje – “wielodzietna”.
Re:Jestem za!
Nawet bardzo za:-)
Aneta z Kingą i marcowym Igorkiem
Re: Kącik dla WIELODZIETNYCH?
Wiesz chodziło mi o problemy, których raczej nie zna mama z jednym dzieckiem, chyba że pod bokiem ma np. kuzyna swego dziecia 🙂 Tak mi dziś przyszło do głowy gdy usypiałam Martę a Mati bawił się w swoim pokoju. Ale co zamykałam drzwi do sypialni to przybiegał i walił klockiem w szybę co powodowało momentalną pobudkę usypiającej Marty. Pojedyncza mama nie zna tego problemu, a mama “conajmniej dwukrotna” może by mi coś doradziła. Bo ja poza morderczymi myślami oczywiście miałam wizję zamknięcia na chwilę w łazience – zły pomysł, zważywszy że ostatnio co wpadnie w ręce to tonie w toalecie przy sprzyjającej okazji, zamkniecia na balkonie – też kiepski – całe pranie pewnie bym zbierała z trawnika przed domem
Wiesz to mógłby by być kącik analogiczny do kącika bliźniaczego, to też przecież mały kącik i problemy “właściwie” jak mam pojedynczych, ale jednak – nie do końca.
No ale to była luźna propozycja pod wpływem chwili.
o, np. mozna by tam “do bólu” i bez zanudzania nie znających problemu rozmawiać o zazdrości wśród rodzeństwa i przeciwdziałąniu jej.
Mati 01.04
Marta 04.05
Re: Kącik dla WIELODZIETNYCH?
A ja skolei podpisze się pod tym co pisze Lea
Ania
ps troszkę zrobiło mi się przykro, że mamy wielodzietne chcą od nas uciekać
Re: Kącik dla WIELODZIETNYCH?
Dziewczyny nie uciekajcie od nas :), To taka moja prywatna prośba, bo tak jakoś smutno będzie bez Waszych problemów. No i kto będzie zarażał mamy jedynaków chęcią posiadania kolejnych pociech?
Ja bardzo chętnię podczytuję sobie o tym co czeka mnie w przyszłości (przynajmniej mam nadzieję, że taka czeka mnie przyszłość)
Pozdrawiam
Ania
Re: Kącik dla WIELODZIETNYCH?
Nie da się ukryć, że istnieją pewne problemy/sprawy dotyczące tylko tych podwójnych, czy wielodzietnych mam, ale czy zaraz tworzyć osobne podforum…? No, nie wiem. Ja teraz obskakuję cztery podfora i też raczej mam wszędzie zaległości. Krzemianka stworzyła kiedyś wątek dla mam wielodzietnych na Chcę nawiązać kontakt… Trochę tam pogadałyśmy i jakoś wena się skończyła.
Re: Kącik dla WIELODZIETNYCH?
Ja to wszystko rozumiem. Po prostu jednak, mimo ze mam 1 dziecko, tematy mam “dwukrotnych”nudza mnie na pewno mniej niz dwusetne pytanie o nocnikowanie albo pierwszy ząbek. I wcale nie przeszkadzają. A czasami sama mam coś do powiedzenia, bo miałam niewielką óznicę wieku z siostrą, a poza tym 2 miesiace w roku spedzalam wraz z szesciorgiem kuzynostwa i to i owo widzialam. I niejedna z nas rowniez. Do tego mamy “pojedyncze” maja czasami rownie dobre pomysly zwiazane z dwojka dzieci.
Nie porównuję z kącikiem bliźniaczym, bo mam bliźniaczych na forum jest max. dzisięc, a podwójnych – nieporównywalnie więcej. Co może przemawia za sensownością utworzenia takiego kącika… 😉 Bo w bliźniaczym nowe posty pojawiaja sie m/w raz na miesiac…
Ja nie wątpie, ze to bylby odwiedzany kącik, tylko mi osobiscie on by utrudnial szukanie interesujących mnie postów, bo doszloby podforum do odwiedzania. A niektore mamy i tak przyznaja, ze wchodza na jedno podforum, najczesciej odwiedzane. I tak tworza sie enklawy, dochodzi do tego, ze jak sie chce dostac wiecej odpowiedzi, zaklada sie kilka takich samych tematow w roznych miejscach.
Takie podforum mi nie przeszkadzaloby, ja nie protestuję. Ot, wolalabym, zeby zostalo tak, jak jest. Jakkolwiek rozumiem, ze wg Ciebie to by uproscilo i szukanie, i pisanie.
Na tej zasadzie za sluszne uwazac mozna podforum dla mam chlopcow, bo mamy dziewczynek nie wiedza nic o jąderkach, wodniaczkach, stulejce – a ciągle musząo tym czytac…
Re: Kącik dla WIELODZIETNYCH?
Dokladnie – podwątek. I nawet sie wyczerpał, w sumie sie nie dziwie. Wg mnie roznic nie ma az tak duzo.. a… wlasnie tez poczulam, jakby to byla ucieczka 😉 Nie na zasadzie, ze podwojne zanudzają pojedyncze, tylko odwrotnie 😉
Mam podwojnych jest wg mnie baaardzo duzo 🙂
Teraz bedziemy glosowac i sie przekonywac, a redakcja i tak zrobi co zechce…
Jak przyszla podwojna prosze – pomyslny, czy to uprosci, czy skomplikuje. Mamy podwojne i tak maja swoje miejsca… a ich pytania nie nudza tych pojedynczych… 🙂
Re: Kącik dla WIELODZIETNYCH?
Dobra! To nie był najlepszy pomysł!
Redakcjo! Cofam postulat!
Gdzież ja bym miała od Was uciekać??? Ja Was uwielbiam i dzień bez Forum to dzień stracony!
To fakt – z braku czasu przebiegam tylko niemowlaki i roczniaki i na inne podfora czasu brak – a szkoda…
Mati 01.04
Marta 04.05
Re: Kącik dla WIELODZIETNYCH?
popieram 🙂
kolejne miejsce do TESTów
Re: Kącik dla WIELODZIETNYCH?
Jakis czas temu moje określenie “wielodzietny” zostalo lekko wysmiane, bo co to za wielodzietna matka i z tylko 2 dzieci 😉
Zalozylam wątek na “Nazwiązac kontakt”, trochę pożyl, potem padł.
I tak zastanawiam sie, czy osobne forum dla mam z wiecej niz jednym dzieckiem ma sens. Czy bedzie nas wiele, ktorych ten temat interesuje?
Sama nie wiem, ale moze wartto sprobowac?
Re: Kącik dla WIELODZIETNYCH?
No wlasnie – ten moj watek nie wrozy najlepiej ewentualnemu forum dla wielodzietnych.
Ja przyznam, ze nie mam teraz czasu na forum, zagladam na szybko i nie wszędzie.
A poza tym, ile razy mozna walkowac problem zazdrosci?
Znasz odpowiedź na pytanie: Kącik dla WIELODZIETNYCH?