Kącik porady domowej.
W związku z tym, że będę się niedługo urządzać w nowym mieszkaniu (a nie jest ono zbyt duże), chciałabym jakoś sensownie rozplanować powierzchnię.
No i pytanie do Was, macie może jakieś ciekawe rozwiązania do salonu, kuchni, łazienki, które się u was sprawdzają.
Albo gdybyście się urządzały drugi raz to wiecie czego byście nie kupiły/nie zamontowały albo z kolei co byłoby dla was priorytetem.
Ciężko mi wyjaśnić o co chodzi, ale ja np. mam teraz jedno spostrzeżenie.
Łatwiej się sprząta łazienkę jeśli wszystkie kosmetyki są pochowane w pudełka 😉
I o tego typu rady mi chodzi 🙂
Może powstanie fajny wątek dotyczący właśnie aranżacji wnętrza, aby łatwiej się sprzątało, mieszkało,
który posłuży nie tylko mnie 🙂
Przysłowia o wiośnie. Co mówią nam ludowe mądrości?
Co się wkłada do koszyczka wielkanocnego? Tych pokarmów nie może zabraknąć. Każdy ma swoją symbolikę
Lany poniedziałek 2024. Tradycja sięga naprawdę dawnych czasów. Czy tego dnia trzeba iść do kościoła?
Czy w Wielką Sobotę trzeba iść do kościoła? W weekend obchodzone są najważniejsze katolickie święta
Zbigniew Ziobro – ile ma dzieci? Wybrał dla nich bardzo tradycyjne imiona, jedno było hitem w PRL
Zabawki do kąpieli, które umilą każdy wieczór. Świetnie sprawdzą się jako prezenty na Dzień Dziecka
- Rodzice.pl
- Forum
- NA KAŻDY TEMAT
- Tematy, których nie znalazłam w forum
- Kącik porady domowej.
Angina u dwulatka
Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...
Czytaj dalej →Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie?
Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,...
Czytaj dalej →Mozarella w ciąży
Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.
Czytaj dalej →Czy leczyć hemoroidy przed porodem?
Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,...
Czytaj dalej →Ile kosztuje żłobek?
Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...
Czytaj dalej →Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży
Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty...
Czytaj dalej →Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć.
Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w...
Czytaj dalej →Dziewczyny po cc – dreny
Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...
Czytaj dalej →Meskie imie miedzynarodowe.
Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...
Czytaj dalej →Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży??
Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i...
Czytaj dalej →Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej?
Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować?
Czytaj dalej →Śpi albo płacze – normalne?
Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim...
Czytaj dalej →Wielotorbielowatość nerek
W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...
Czytaj dalej →Ruchome kolano
Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...
Czytaj dalej →
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Kącik porady domowej.
W kuchni nie zrobilabym pieca obok zlewu (mam ciagle zalany piec jak myje gary i musze go scierkami obkladac )
I nigdy wiecej wanny serca duzej.zeby to umyc misze wchodzic do srodka najczesciej w klapkach zeby po domestosie nie deptac golymi stopami.masakra
Mialam przeslone w wannie, otwierana, gladnie szklo. zabrudzilo sie nam tak, ze sciagnelismy- ale jest to fajne rozwiazanie o ile sie o to dba osobiscie wole kabine przysznicowa- w wannie kapie sie tylko Mlody, ale wysoki brodzik mysle, ze by wystarczyl. my bierzemy prysznic w wannie- chlapie sie na cala lazienke. i tu rada: cos co jest ostatnio niemodne aczkolwiek bardzo praktyczne- kratka odplywem w podlodze. da sie to zrobic estetycznie…
Tak, przepraszam
Szafka wiszaca, bo szybko mopem pod nia przejadę i czysto, a przy stojacej brud zbiera sie przy krawędziach.
A pralka w szafce to takie moje “widzi i mi sie” – podoba mi się, ze nie jest na wierzchu tylko ukryta w szafce:) tak jak np tu:
Kiara, ta łazienka w ogóle jest super 🙂
I rzeczywiście fajnie wygląda na pralka w szafce, tylko ciekawe czy nie będzie bardzo hałasować?
Niestety, powierzchnia mojej łazienki nie pozwoli na takie zabudowanie.
Za to pomysł z wiszącą szafką rzeczywiście fajny.
w kwsetii pralki – polecam zaintereswoanie sie czy na klatce schodowej nie ma schowka na szczotki ktory mozna odkupic i urzadzic w nim pralnie – za 1500pln odkupilam od dewelopera taki schowek i tam mam pralke i suszarke i jeszcze polki z gratami – boska rzecz
Fajny wątek, będę to zaglądać pewnie często:)
Ja lubię prostotę. W łazience miałam malutką wnękę (głębokość na 35 cm). Zabudowaliśmy ją i to był bardzo dobry pomysł. Mam tam schowane wszystkie kosmetyki, zapasy kosmetyków (a tym był największy problem gdzie to upchać), detergenty, pampersy/chusteczki no wszystko. I to ładnie pochowane za drzwiami. Łazienka malusia a wygląda na przestronniejsza bo nie ma dupereli które ją przytłaczały.
I stworzyliśmy właśnie takie małe pomieszczenie w którym stoi:
po lewej : kosz na pranie, wieszak na mopa, deskę do prasowania, żelazko. Na przeciwko pralka a po prawej mam 4 półki (80 cm głębokie) na których mam zapasy spożywcze: makarony, soki, wody, mleka cukier itd, no wszystko dosłownie. W kuchnie nie trzymam niczego tylko wszelkie sprzęty, naczynia itp.
Więc też bardzo dobre rozwiązanie.
Co bym zmieniła…dałabym ciemniejszą fugę na podłodze w łazience.
Chilii, to pewnie wchodzi w grę kiedy kupujesz mieszkanie z rynku pierwotnego, my kupiliśmy z rynku wtórnego.
Nie zwróciłam uwagi czy istnieje taki zakamarek gdzieś na klatce, ale nie sądzę, bo to stare budownictwo.
W ogóle pierwszy raz o czymś takim słyszę.
I nosisz pranie przez klatkę schodową? Z odkurzaczem idziesz z klatki do mieszkania?
Będę pamiętać o ciemnych fugach w łazience, bo nie Ty pierwsza o tym wspominasz 🙂
A mogłabyś pokazać jakieś zdjęcie tej swojej skrytki w łazience? Zainteresowało mnie to.
I jakiej powierzchni jest Twoja łazienka?
Jak patrzę na naszą to wydaje mi się, że jest naprawdę maleńka i nie widzę tam szans na wygospodarowanie takiego pomieszczenia.
Za to mamy dużą wnękę na szafę w przedpokoju. Może to miejsce można jakoś sensownie zagospodarować, właśnie pod takim kątem gospodarczo-kamuflażowym 🙂 np. połowę tej wnęki wydzielić na szafę z ubraniami na inną porę roku niż obecna, a drugą część na chemikalia, zapasy, mopy, odkurzacze itd.
Ma ktoś podobne rozwiązanie?
marnat u mnie taki schowek jest na moim pietrze, blok stary, kupowalam z rynku wtornego. schowek byl zajety przez lokatora obok, ktory w zeszlym roku sprzedawal mieszkanie i ja glupia zgapilam sie i schowek przeszedl mi kolo nosa.
moze nie przenioslabym tam pralki (nie wiem jak z hasalem), ale pomieszczenie gospodarcze na wszelkie ubrania, buty sezone przydaloby sie jak najbardziej.
Dla mnie pralnia osobna to boska rzecz. Wszystko tam trzymam, i zapasy tez bo jest zaraz obok wejscia zamknieta i jak wchodze z zakupami to mam blisko.
To co bym zmieniła w łazience to”
Nie robiłabym półeczki obok wanny.. Tzn my ja mamy na tej wysokosci co wanna i jak np dzieci się kąpią to ciagle leją tam wodę a ta kapie nam na podłogę.. Jesli robic poleczke to raczej niżej..
Pod blatem mam 2 pojemniki zamykane z Ikea na rzeczy do prania. Napewno warto zainwestowac w duzy grzejnik my wprawdzie nie mamy w ogole grzejnikow w domu, ale tez gdybym w starym mieszkaniu robila remont to wzielabym jakby sie dało duzy grzejnik.
Lustro przez całą ścianę powiększa powierzchnię.
W kuchni jest ok,lodówke mamy troche daleko, ale to kwestia juz modyfikacji np mozna było zmniejszyc kuchnie.
W salonie komplet wypoczynkowy mamy nie ze skóry ( finanse), ale jeszcze sie trzyma mimo, ze dzieci nieraz ciaprają;). Mam takie cudo w spraye i plamy schodza.
Dla mnie stolik duży to rozsuwany.
mały kawowy nie szklany ( nigdy w zyciu juz sie na taki nie zgodze).
Rolety mamy jasne hmm musze firme zamowic do mycia ich takze odradzam
Płytki mamy beżowe matowe dobre w utrzymaniu.
Nie robilismy w salonie połek na ksiazki, wahalam sie czy kupic jakas szafke zamykana, ale znowu trzeba by przecierać, wszystko widac, narazie odsunęłam to w czasie.
Ja mam 2 szafy w jednej trzymam walizke rolki na górnej. Dolna średnio użyteczna, dlatego np na czapki, lepiej zrobic szufladę wysuwaną.
W moim schowku nawet rower M sie zmiescił, wisi na hakach. My zabralismy ta powierzchnie z łazienki.
Marnat to podobnie jak u nas było ze stara łazienką.. Weszła wanna prosta. Pralka była zabudowana i w gornych polkach trzymalismy zapasy ( nie takie super ciezkie)..
Fajne jest tez np zrobienie wanny i do tego zamykane drzwi, że mozna prysznic wziąć.
Anetka, też tak będę mieć, bo inaczej nie dało się go rozsądnie umiejscowić i bardzo się tego boję.
Nie chlapie CI się na szybę?
Nie wiem jak Wy, ale ja potrzebuję bardzo dużo powierzchni gospodarczej. Na zapasy żywnościowe, przetwory, ciuchy sezonowe, narzędzia męża mego i tony papierów. Teraz mam to poupychane w pawlaczach i gdzie się tylko da, ale w nowym lokum mam na to osobne pomieszczenia wygospodarowane.
Przypomniałam sobie coś. Nie wiem czy przyda się Tobie, Marnat, ale jak nie Tobie to komuś innemu.
Naprawdę warto zainwestować w ogrzewanie podłogowe w miejscach, gdzie ma się płytki na podłodze (rada raczej dla kupujących na rynku pierwotnym).
Ja mam duże mieszkanie – 80m2 i podłogówkę w łazience i przedpokoju.
W kuchni brak, bo za szybko wylano nam wylewkę a żal nam było 1000zł na skucie i wylanie od nowa.
I żałuję do dziś, bo ogrzewanie w przedpokoju i łazience wystarcza na ogrzanie obu sypialni.
A jak miałabym tą podłogówkę w kuchni, to w ogóle nie musiałabym włączać kaloryferów zimą.
Tak samo warto, jeśli mieszka się na parterze, docieplić sufit.
Dzięki temu zużyłam tyle samo ciepła w zimie co sąsiad w mieszkaniu o połowę mniejszym.
Szafa w łazience ma ok 90cm szerokości, półki głębokie na niecałe 20cm bo reszta to system do drzwi zajmuje. A moja komórka to ma wymiary 1,8 x 1,6 (coś takiego, dokładnie nie pamiętam). Postaram się wieczorem wrzucić fotke skrytki w łazience.
W kuchni nowe płytki, więc nie będziemy zmieniać.
I łazienki też na razie remontować nie będziemy, bo w 2014 maja zmieniać piecyki gazowe na ogrzewanie z miasta.
Więc mija się z celem remont w tym roku.
Ale u moich teściów jest ogrzewanie podłogowe z łazience i w ogóle z niego nie korzystają
w sumie nie wiem dlaczego. Ale ciepło mają w łazience.
Taniej Ci wychodzi to podłogowe niż z kaloryferów?
Ja mam w całym mieszkaniu podłogowe ponad (100m2). Wychodzi taniej a grzejemy np mocniej w łazience, słabiej u dzieci.
Gdybym nie miała w całym mieszkaniu warto np w samej łazience, przyjemnie jak sie wychodzi na ciepełko:).
Mielismy poprzednio miejskie ogrzewanie i strasznie drogo mimo, ze skrecalismy kaloryfery to przy mniejszej powierzchni placilismy ponad 2 razy tyle co teraz.
Pewnie podobną funkcję może spełniać zwykła szafka?
U nas w łazience nie ma wnęki, więc pewnie się to nie uda.
Ale czekam na zdjęcia, może mnie jakoś zainspirują 🙂
To dziwne, bo wydawałoby się że prąd nie jest tani.
Że taniej ogrzewać z miasta niż własnym prądem zasilać ogrzewanie podłogowe.
Zapytam teściów czemu nie włączają swojego podłogowego w łazience.
Podłogówka wychodzi taniej, bo zużywa się mniej ciepła, żeby ogrzać.
Powierzchnia grzejąca jest dużo większa i ciepło rozchodzi się bardziej równomiernie niż ciepło z kaloryfera na ścianie.
To jest jasne.
Dlatego pewnie bardziej sprawdza się na dużych powierzchniach: kuchnia, przedpokój,
niż tylko w samej łazience (która jest mała, z każdej strony ogrzewana przez inne pomieszczenia, w której bierze się kąpiele, więc automatycznie jest ciepło).
Znasz odpowiedź na pytanie: Kącik porady domowej.