kąpanie=KOSZMAR!!!!

Mam taki kłopot z moja coreczka od noworodka lubiła sie kąpac bawiła się w wodzie miala swoje zabaweczki i pluskała sie z nimi nawet jak płukałam jej głowe to nie wyrazala sprzeciwu a od jakis 2 tyg tylko jak uslyszy ze napuszczam wode to ucieka :(( próbuje ja podejsc typu że umyjemy najpierw lale albo ze mama sie umyje z toba lub tez dostala nowa zabawke i chcialam ja zajac nią ale to nic nie pomaga tak wrzeszczy panikuje jakby ja ze skory obdzierali :((
Co gorsze wyrywa sie próbuje wyjsc i ślizga sie co jeszcze bardziej ją przeraza :(( Nie wiem zraziła sie… ale nie wiem czemu

22 odpowiedzi na pytanie: kąpanie=KOSZMAR!!!!

  1. moja przeżywała takie koszmarki
    kiedyś uwielbiała kąpiele
    raz nalałam płynu myśląc że ucieszy się z piany…
    od tamtej pory

    trwało to kilka miesięcy

    przeszło, ale ciążko było…

    ps. kąpanie nie kompanie 😉

    • Z moją to ciągle jest dramat;) Nie lubiła się kąpać i nie lubi:) Raczej powinnam napisać : Nienawidzi wody:) Nie pomagają zabawki w kąpieli, kolorowe płyny itp. A mała już niebawem skończy 3 lata…

      • Zamieszczone przez gosik

        ps. kąpanie nie kompanie 😉

        no tak głupol ze mnie heheh

        • może spróbuj wykąpać się razem z nią?
          plus np. kolorowe tabsy to wody.

          Swoją drogą_co ją zraziło? Zmieniłaś coś co wg. Niej podczas kąpieli było “zawsze”?

          • Zamieszczone przez Meniulka
            Mam taki kłopot z moja coreczka od noworodka lubiła sie kąpac bawiła się w wodzie miala swoje zabaweczki i pluskała sie z nimi nawet jak płukałam jej głowe to nie wyrazala sprzeciwu a od jakis 2 tyg tylko jak uslyszy ze napuszczam wode to ucieka :(( próbuje ja podejsc typu że umyjemy najpierw lale albo ze mama sie umyje z toba lub tez dostala nowa zabawke i chcialam ja zajac nią ale to nic nie pomaga tak wrzeszczy panikuje jakby ja ze skory obdzierali :((
            Co gorsze wyrywa sie próbuje wyjsc i ślizga sie co jeszcze bardziej ją przeraza :(( Nie wiem zraziła sie… ale nie wiem czemu

            musiało ją coś przestraszyc….
            u nas też tak byo, bo się wodą zachłysnęła, kiedy miała 1,5 roku. trwalo to okołu roku, zanim udało nam się ją wykąpac bez krzyku…..

            • Zamieszczone przez lolaliciouse

              Swoją drogą_co ją zraziło? Zmieniłaś coś co wg. Niej podczas kąpieli było “zawsze”?

              No wlasnie nic nie zmienialam…. nie wiem nie przypominam sobie jakies szczegolnej sytuacji co by moglo ja tak zrazic… 🙁 cos musialo ale co to nie wiem

              • [QUOTE=lolaliciouse;2603305

                Swoją drogą_co ją zraziło? Zmieniłaś coś co wg. Niej podczas kąpieli było “zawsze”?[/QUOTE]

                no wlasnie nic nie zmienialam. A co moglo ja zrazic…. nie wiem nie przypominam sobie jakiejs takiej sytuacji :(( myslalam z poczatku ze moze dlatego ze zmeczona byla ale to jest za kazdym razem 🙁

                • u nas było tak ze Zuzia jak tylko zobaczyła drzwi od łazienki to płakała i uciekała mi na ręce——przeszło, ale odwracałam jej uwagę zeby sie nie rozglądala i mówiłam do niej:)

                  • a może odpuść kąpiel na kilka dni, tylko ją gąbeczką poprzecieraj, niech zapomni

                    albo wykąp się z nią
                    luz niech kąpie lalę ale w małej miseczce i nie w łazience. Musi poczuc się bezpiecznie

                    • A ja bym zaprosiła do domu drugiego małego szkraba w podobnym wieku i zorganizowałabym wspólną kąpiel. Oczywiście mam na myśli szkraba, który nie boi się wody.
                      Wspólne doświadczenia pozwalają wyzbyć się strachu.
                      Mam bliźnięta… rózne charakterem i wiem co mówię 🙂

                      • u nas tez byla chwilowa niechec do kapieli-tez nie wiem dlaczego. nie dala sie nawet zaprowadzic do lazienki (dziecko mialo wtedy rok i 2 miesiace). na szczescie bylismy u moich rodzicow.przenioslam wtedy miednice z woda (zamiast jej wanienki) do kuchni i w asyscie babci i dziadka probowalismy wykapac. kazdy zagadywal i pokazywalismy rozne ciekawe rzeczy w kuchni i po kilku dniach udalo sie znowu zechecic do normalnej kapieli w wanience w lazience. co bylo przyczyna nie wiem, ale na szczescie szybko wrocila normalnosc.
                        tak sobie jeszcze mysle, ze moze coreczka czuje sie niepewnie, moze sie poslizgnela-moze jakas kolorowa mata antyposlizgowa pomoglaby przelamac strach ( o ile to jest przyczyna).

                        • Zamieszczone przez medeja
                          -moze jakas kolorowa mata antyposlizgowa pomoglaby przelamac strach ( o ile to jest przyczyna).

                          Tak wlasnie teraz jak sie szarpie w wodzie to sie slizga i jeszcze bardziej sie boi to dobry pomysł z tą matą napewno skorzystam! A jesli chodzi o kąpiele to jest jakas poprawa co prawda jeszcze płacze w wodzie ale juz sie nie wyrywa-a metoda taka ze kąpiemy ja razem z mezem zagadujemy spiewamy jej ulubione piosenki “mydlo wszystko umyje…” hehe smiesznie to wyglada ale chyba dziala 🙂 zobaczymy jak to bedzie

                          • a propos spiewania-polecam jeszcze jedna piosenke”szczotka, pasta kubek ciepla woda…. nasza juz ja podchwycila i sama spiewa (ja wtoruje, jak jej sie watek konczy)

                            • Nasza córeczka uwielbiała sie kąpać dopóki nie zaczęłam jej spłukiwać włosków prysznicem, teraz jak tylko zobaczy że puszczam wodę odrazu ucieka, nie lubi też piany w wodzie.

                              • Mój synek nigdy nie chce się kąpać, trudno go “zaciągnąć” do wanny. Córcia natomiast uwielbia się kąpać i wczoraj nawet w ubraniu weszła do wanienki z samą zimną wodą 😀 Buciki mokre suszą się na parapecie 🙂 Wanianka stała w kuchni na podłodze…
                                Jak dochodzi do końca kąpieli i wyjścia z wanienek wcale nie chcą. Mała krzyczy, rzuca się, płacze i ucieka z łożka gdzie smaruję i ubieram dzieci… Alan łatwiej znosi zakończenie kąpieli ale dobrze się podczas niej bawi.

                                Spłukiwanie włosków pryszniecem to jedna z najbardziej stresujących czynności podczas kąpieli- lepiej wziąć kubek, dziecku dać ręcznik na oczka- u nas “kapturek superniani” się nie sprawdził, główka do tyłu i mniej stresu niż prysznicem a włoski czyste 🙂
                                Nicolka widząc że biorę słuchawkę prysznica dostaje szłu ze strachu… Zrobiłam tak raz i nie zamierzam powtórzyć dopóki nie podrośnie.

                                Życzę powodzenia z Waszymi maluszkami

                                • Olutek uwielbia się kąpać zawsze z pianą 🙂 i o dziwo lubi być polewany prysznicem nawet włoski 🙂

                                  • Zamieszczone przez Meniulka
                                    Tak wlasnie teraz jak sie szarpie w wodzie to sie slizga i jeszcze bardziej sie boi to dobry pomysł z tą matą napewno skorzystam! A jesli chodzi o kąpiele to jest jakas poprawa co prawda jeszcze płacze w wodzie ale juz sie nie wyrywa-a metoda taka ze kąpiemy ja razem z mezem zagadujemy spiewamy jej ulubione piosenki “mydlo wszystko umyje…” hehe smiesznie to wyglada ale chyba dziala 🙂 zobaczymy jak to bedzie

                                    Oluś ma matę własnie i na wannę dodatkowo poprzyczepiałam takie rybki.które wcześniej służyły jako jak to nazwać coś antypoślizgowego

                                    • hej dziewczyny znalazlam sposób! Wiedzialam ze NAtalka lubi jak sie jej puszcza banki mydlane wiec sprobowalam to polaczyc w kąpieli no i udalo sie zapomniala o swoim strachu do wody ładnie sie bawila dalam jej jeszcze jakies zaaweczki i w ogole ekstra! Nati znow lubi sie kąpać super poprostu 🙂 juz jej sie odwidziało hehe.

                                      • Witam

                                        Nasza córka ma już prawie 4 miesiące, od początku uwielbiała się kąpać, przed kąpielą zdejmowaliśmy na przewijaku pieluszkę, przecieraliśmy pupę z grubsza, obowiązkowo lekko luźno zawijaliśmy w pieluszkę i ostrożnie wkładałem ją do wanny. ciągle trzymając jak juz sie zanurzala, to zdejmowalismy pieluszke i normalna kapiel ja trzymałem malucha a żona kąpała..

                                        Tydzień temu, żona dodała do wody płyn Mustella, mała jak tylko poczuła ze jej pupę zanurzam w wodzie, wsadzam do wanienki, koniec, wisk, prężenie się nie było opcji żeby cokolwiek zrobić – i oczywiście nie wykąpaliśmy jej. Następnego dnia przygotowaliśmy wanienkę bez tego płynu tylko tak jak zawsze sama woda, ale już mała była zrażona widocznie pamiętała. Więc wpadliśmy na pomysł żeby przetrzymać ja 3 dni bez kąpieli zeby zapomniala i właśnie dzisiaj próbowaliśmy i znów wisk nie dąło się jej wykąpać.

                                        Czy możecie coś poradzić co robić? Jak córkę 4 miesiące znów przekonać do kąpieli? macie podobne doświadczenia, ktoś zna jakies sposoby? Będe wdzięczny za wszelkie rady, żona się szczególnie przejęła i tam się dołuje z tego powodu także liczę na Waszą pomoc.

                                        PS. Motywu z bańkami mydlanymi spróbujemy za 2-3 dni jak znów sprobujemy ją wykąpać.

                                        • u nas niedawno był ten sam problem córcia miała ok. 3,5 miesiąca, chyba powodem było odparzenie w połączeniu z ciepła wodą, bo innej przyczyny sie nie dopatrzyłam, napisze Ci co próbowaliśmy…
                                          – owijanie w pieluszke
                                          – wkładanie bokiem, żeby widziała co sie dzieje
                                          – “mycie” w wanience bez wody i przecieranie tylko myjką
                                          u nas to kończyło sie wrzaskiem, ale możę coś pomoże 🙂
                                          potem 2 dni przerwy i kapiel ze mną i jak zaczynała płakać to przystawiałam do piersi lub przytulałam i tak z dnia na dzień było lepiej aż przeszło

                                          tylko mama nie może dac znac że sie denerwuje płaczem, trzeba pokazać że to fajna zabawa, bardziej to było płukanie niż kapiel bo odpuścilismy sobie mycie główki a do wanny daliśmy troche oilatum, z dnia na dzień wiecej wkładałam ja do wody
                                          jak przestała plakać to do jej wanienki dalismy ręcznik na spód i mało wody i tylko polewalismy wodą, płaczu nie było wiec normalne kapiele wróciły, ale ręcznik został bo ma mięciutko pod nóżkami i brzuszkiem 🙂

                                          życze powodzenia, mam nadzieje że cos pomoglam 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: kąpanie=KOSZMAR!!!!

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general