Kąpiele dzieci -czyli nowy wątek o długich włosach

Takie mi się nasunęło pytanie odnośnie higieny dzieci.
Przebywam teraz jakiś czas ze szwagierką i jej dziećmi (chłopcy 4 lata i 2.5 roku). Ona myje dzieciaki dwa razy w tygodniu.
Nie wiem czy z braku czasu, chęci czy wygody.
Chłopcy lubią się kąpać, nie ma z tym problemów.
Ja swoją Emilkę (7 lat) od urodzenia kąpię codziennie.
Wiadomo, kilka razy zdarzyło nam się wrócić do domu na tyle późno
że dziecko albo zmęczone i marudne bardzo albo usypiało już w samochodzie,
to nie wybudzałam na kąpiele.
Ale tyłek zawsze chociaż wilgotnymi chusteczkami miała podtarty.
Starszy ma częste infekcje dróg moczowych.
Nie twierdzę, że to z braku higieny, ale zasugerowałam szwagierce dzisiaj,
żeby częściej kąpała dzieci.
Może i starszakowi zniknąć choć po części problemy.
A ona się obraziła… nakrzyczała na mnie, że jej dzieci nie są brudne,
że czytała w gazecie o florze bakteryjnej niszczonej częstymi kąpielami
i że dzieciaki mniej chorują jeśli się je rzadziej kąpie.
Odpuściłam temat. W sumie jej dzieci.

A jak często wy kąpiecie dzieci?
Czy codzienny prysznic bądź kąpiel w wannie dla kilkulatka to zbyteczność? 😉

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Kąpiele dzieci -czyli nowy wątek o długich włosach

  1. Zamieszczone przez marnat
    Z tego co zauważyłam po dwutygodniowym pobycie z nią…
    … to wzięła prysznic 3, może 4 razy.
    Jeszcze nie śmierdzi

    Hmmmm to chyba kwestia dość indywidualna 😉
    to co dla jednych nie śmierdzi
    dla innych jest smrodem nie do przyjęcia 😉
    Nie wyobrażam sobie umyć się tylko 3 razy w ciągu 2 tygodni
    bleeee

    • Zamieszczone przez aoh
      raz na 2 tygodnie
      bo my wody nie mamy
      ze studni trzeba przynieść a juz niewiele i tam zostało
      włosy myjemy raz na miesiac.
      ale ma długie to związane w koka i nie widać ze brudne

      ja czasami częsciej
      bo jakos do pracy musze chodzic

      i pewnie jak już dochodzi do mycia to wszyscy w jednej wodzie
      (pierwszy myje się najczystszy 😉 )

      • Zamieszczone przez ulaluki
        Grunt to rodzinka.
        Można na forum publicznym dowiedzieć sie, że się jeszcze nie śmierdzi, ile razy bierze prysznic:)

        hmmm, ona pisze o szwagierce, niektorzy twierdza, ze tescie i szwagrowie i szwagierki itp. osoby to nie rodzina.
        o swoim bracie nie pisze;)

        • Zamieszczone przez ulaluki
          Grunt to rodzinka.
          Można na forum publicznym dowiedzieć sie, że się jeszcze nie śmierdzi, ile razy bierze prysznic:)

          Grunt to poczucie humoru i dystans 🙂

          Szwagierka jest osobą anonimową.
          Rozmawiamy o osobie X.

          • O rety.. To my jacyś dziwni jesteśmy.. Kąpiemy się, a właściwie prysznicujemy codziennie rano i wieczorem Włosy myjemy co 2 dzień. Amelka (5,5l) podłapała i też kąpie się 2 razy dziennie. Agatka (16 mies) póki co kąpana codziennie wieczorem. Nie wyobrażam sobie nie umyć się przed wejściem do łóżka czy wyjściem do pracy…
            Pozdrawiam!

            • Codziennie – no chyba ze bardzo zmeczeni jestesmy to wtedy (ale to rzadko) dzien lenia robimy lub jak pozno wrocily wlasnie.
              Ja jak siedze teraz w domu to niby do ludzi nie wychodze i nie robie nic takiego co by sie naprzemeczac, ale jak kiedys tak se zdazylo ze sie 2 dni nie mylam (chyba maly chorowal i byly wazniejsze sprawy az wstyd sie przynac normalnie) to wydawalo mi sie ze tak smierdze ze szok, takze nie wyobrazam sobie by choc raz dziennie prysznica nie wziac.

              • Codziennie 🙂
                innej opcji nigdy nie rozpatrywalam 🙂

                • To ja się wyłamię, bo nie kąpię codziennie
                  Owszem stawiam do wanny i dupy płuczę, ale nie jest to typowa kąpiel. Kąpiel z pełną wanną mają ok. 2 razy w tyg. Włosy myję raz na tydzień.

                  I moim zdaniem wystarczająco. Latem częściej, bo piasek itp, (czasem myłam je wieczorem na podwórku zimną wodą ;)uwielbiały to) ale zimą rzadziej.

                  p.s. Jak były mniejsze kąpałam codziennie, ale teraz doszedł też aspekt finansowy i nie mam możliwości, żeby codziennie wannę wody im wlewać, niestety.
                  Ale żyją i maja się dobrze.
                  Nie zauważyłam też żeby śmierdziały 😉

                  • Zamieszczone przez anna.pl
                    To ja się wyłamię, bo nie kąpię codziennie
                    Owszem stawiam do wanny i dupy płuczę, ale nie jest to typowa kąpiel. Kąpiel z pełną wanną mają ok. 2 razy w tyg. Włosy myję raz na tydzień.

                    I moim zdaniem wystarczająco. Latem częściej, bo piasek itp, (czasem myłam je wieczorem na podwórku zimną wodą ;)uwielbiały to) ale zimą rzadziej.

                    p.s. Jak były mniejsze kąpałam codziennie, ale teraz doszedł też aspekt finansowy i nie mam możliwości, żeby codziennie wannę wody im wlewać, niestety.
                    Ale żyją i maja się dobrze.
                    Nie zauważyłam też żeby śmierdziały 😉

                    ja podobnie, nie ze wzgledów finansowych ale organizacyjnych. ja co drugi dzień wracam o 21. monsz ich wtedy odbiera czasem o 20 od babci. jak ich przywiezie i nakarmi to jest tak późno ze nie ma czasu. myje tyłki w zlewie i zęby. Nie smierdza, nie mają chorób skóry, zapalenia dróg moczowych itp. Włosy myja róznie. Alce myje co 2 tyg czasem….. ze względu na hałas i awanture przy tym. często z mezem wiecozrem zastanawiamy sie czy myc… i po chwili namysłu uznajemy ze nie jestesmy na to psychicznie gotowi…;) no wiecie, wyjące stojące dziecko, uciekajace a wanny, jedna ręka trzymasz, ono wyłazi. cyrk. Znalazłam sposób, na mazurach zaczeła moczyc glowe w baseniku. musze jej nalac wody tak troche na dno, zeby lezała na dnie wanny
                    … no własnie, dawno jej nie myłam kołtuna… Ale po niej nie widac nic a nic, ma super puszyste i kudłate włosy. teraz na katar… moze poczekam jeszcze troszke…

                    ja oczywiscie myje sie codziennie 🙂 ale ja to sie poce a moje dzieci nie…

                    • Zamieszczone przez magda2109
                      Ja powiem jedno zdanie-,, częste mycie skraca życie”:D

                      W łaśnie sobie to hasło wygooglałam i sporo jest ciekawych artykułów na ten temat 🙂

                      • Zamieszczone przez anna.pl
                        To ja się wyłamię, bo nie kąpię codziennie
                        Owszem stawiam do wanny i dupy płuczę, ale nie jest to typowa kąpiel. Kąpiel z pełną wanną mają ok. 2 razy w tyg.

                        w tym kontekście to moje się NIE KĄPIĄ NIGDY.
                        Mamy tylko prysznic 😀

                        • Zamieszczone przez anna.pl
                          To ja się wyłamię, bo nie kąpię codziennie
                          Owszem stawiam do wanny i dupy płuczę, ale nie jest to typowa kąpiel.
                          Nie zauważyłam też żeby śmierdziały 😉

                          no jak tak, to ja wlasciwie musze uscislic – Makarego kapie raz na 2-3 tygodnie

                          codziennie wieczorem jest myty pod prysznicem 🙂

                          • moje teraz były na mazurach. i przez dwa tyg ne myły sie chyba wcale. znaczy siedziały cały czas w jeziorze. ale tam nie ma dostępu do sanitariatów, myjemy sie mydłem w jeziorze. tylko nie sądze zeby babcia brała mydło i ich myła… no ale tez w wodzie nie zdązyły sie chyba poprudzic 😉

                            • Zamieszczone przez marnat
                              Takie mi się nasunęło pytanie odnośnie higieny dzieci.
                              Przebywam teraz jakiś czas ze szwagierką i jej dziećmi (chłopcy 4 lata i 2.5 roku). Ona myje dzieciaki dwa razy w tygodniu.
                              Nie wiem czy z braku czasu, chęci czy wygody.
                              Chłopcy lubią się kąpać, nie ma z tym problemów.
                              Ja swoją Emilkę (7 lat) od urodzenia kąpię codziennie.
                              Wiadomo, kilka razy zdarzyło nam się wrócić do domu na tyle późno
                              że dziecko albo zmęczone i marudne bardzo albo usypiało już w samochodzie,
                              to nie wybudzałam na kąpiele.
                              Ale tyłek zawsze chociaż wilgotnymi chusteczkami miała podtarty.
                              Starszy ma częste infekcje dróg moczowych.
                              Nie twierdzę, że to z braku higieny, ale zasugerowałam szwagierce dzisiaj,
                              żeby częściej kąpała dzieci.
                              Może i starszakowi zniknąć choć po części problemy.
                              A ona się obraziła… nakrzyczała na mnie, że jej dzieci nie są brudne,
                              że czytała w gazecie o florze bakteryjnej niszczonej częstymi kąpielami
                              i że dzieciaki mniej chorują jeśli się je rzadziej kąpie.
                              Odpuściłam temat. W sumie jej dzieci.

                              A jak często wy kąpiecie dzieci?
                              Czy codzienny prysznic bądź kąpiel w wannie dla kilkulatka to zbyteczność? 😉

                              tak jak siebie myje codziennie to myję i syna codziennie. Zdarza się czasem że wrócimy późno i Sebek zasypia w aucie. Jeżeli wracamy od kogoś to u kogoś myję mu tyłek rączki i buzi. Nie jest to zawsze typowa kąpiel z wanną pełną wody, ale prysznic, czy leję duża michę wody i on sie tam bawi.

                              • Śliczne są takie wąteczki

                                • Zamieszczone przez beamama
                                  Śliczne są takie wąteczki

                                  Rózne brudy wtedy wychodzą;-)

                                  • Zamieszczone przez Tatanka
                                    Rózne brudy wtedy wychodzą;-)

                                    • Zamieszczone przez anna.pl
                                      To ja się wyłamię, bo nie kąpię codziennie
                                      Owszem stawiam do wanny i dupy płuczę, ale nie jest to typowa kąpiel. Kąpiel z pełną wanną mają ok. 2 razy w tyg. Włosy myję raz na tydzień.

                                      I moim zdaniem wystarczająco. Latem częściej, bo piasek itp, (czasem myłam je wieczorem na podwórku zimną wodą ;)uwielbiały to) ale zimą rzadziej.

                                      p.s. Jak były mniejsze kąpałam codziennie, ale teraz doszedł też aspekt finansowy i nie mam możliwości, żeby codziennie wannę wody im wlewać, niestety.
                                      Ale żyją i maja się dobrze.
                                      Nie zauważyłam też żeby śmierdziały 😉

                                      eeee tam to się nie liczy
                                      mają codziennie kontakt z wodą 🙂

                                      co do mycia włosów
                                      moja w sezonie jesienni-zimowym myje raz na miesiąc, dwa – zależy kiedy zaczyna narzekać że głowa sią swędzi
                                      raz nawet zdarzyło się że włosy były umyte po 3 miesięcznej przerwie
                                      takie mam sposoby na grube geste włosy do pasa 😀

                                      • Zamieszczone przez Klucha

                                        co do mycia włosów
                                        moja w sezonie jesienni-zimowym myje raz na miesiąc, dwa – zależy kiedy zaczyna narzekać że głowa sią swędzi
                                        raz nawet zdarzyło się że włosy były umyte po 3 miesięcznej przerwie
                                        takie mam sposoby na grube geste włosy do pasa 😀

                                        jaja sobie robisz, prawda?
                                        pytam ja – posiadaczka bardzo grubych i gestych włosów ( w dzieciństwie do pasa również posiadałam i nie w dziecinstwie tez).

                                        • Zamieszczone przez bruni
                                          jaja sobie robisz, prawda?
                                          pytam ja – posiadaczka bardzo grubych i gestych włosów ( w dzieciństwie do pasa również posiadałam i nie w dziecinstwie tez).

                                          z ręką na sercu
                                          mówię prawdę

                                          latem myjemy częsciej, bo piach, pot, itd.

                                          jesienią i zimą wytrzymują tak jak napisałam

                                          nooo i nadmienię że nie lepią się, nie śmierdzą

                                          🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Kąpiele dzieci -czyli nowy wątek o długich włosach

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general