Kapsułki dla dwulatka-ankieta

1. ahimsa Dodane ponad rok temu,

   Zależy… Mat łykał takie.( ale po 3 roku życia)
   Ale generalnie strach jest…

   Odpowiedz
2. sole Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez beamama
   Dziewczynki, ważne to dla mnie, napiszcie, czy podałybyście dwu-i półlatkowi kapsułkę do połknięcia, taką większą od lacidofilu, trillacu, sporo większą, prawie drugie tyle…..
   Bije się z myślami…..wyobraźnia działa 🙁

   Ja swojej podaje kapsulki wysypane na lyzeczke z odrobina plynu. Nigdy nie dala bym kapsulki do polkniecia, daje tylko rutinoscorbin, ale to lyka bez zastrzezen bo malutka tabletka. Lacidofil i trilak daje do buzi kapsulke ale mala sobie jeszcze w buzi zuje ze slina rozpuszcza sie sama i smakuje. Mala bardzo lubi takie kapsulki, lepsze niz cukierki. Ja jak bylam mala to tez mialam hopla na punkcie lakcidu, uwielbialam pic. Do tej pory uwielbiam ten smak.

   Odpowiedz
3. qr-chuck Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez beamama
   Starszy łyka od niedawna, odkąd skończył 5 lat, pewnie przesadziłam

   Niekoniecznie – my niedawno próbowaliśmy zmusić Asię (4,5 roku) do połknięcia tabletki – gładkiej, o średnicy jakieś 0,5 cm. Nie dała rady, a naprawdę się starała i robiła parę podejść – w końcu rozpuściliśmy w wodzie (paskudztwo).

   Ja zagłosowałam na “nie”

   Odpowiedz
4. mai Dodane ponad rok temu,

   nie

   Odpowiedz
5. eiffla Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez beamama
   Dziewczynki, ważne to dla mnie, napiszcie, czy podałybyście dwu-i półlatkowi kapsułkę do połknięcia, taką większą od lacidofilu, trillacu, sporo większą, prawie drugie tyle…..
   Bije się z myślami…..wyobraźnia działa 🙁

   ja rozdzielam kapsułki i zawartosc wsypuje do buzi i kaze popic…
   i tak dziecko robi:)
   zadowoleni wszyscy i ja i Antos 🙂

   Odpowiedz
6. kotagus Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez beamama
   pola, powiem tak, nie mam noża na gardle, ale baaardzo mi zależy żeby jej to podać…

   Powiedz co to jest?

   Tak robię przegląd kapsułek dojelitowych dla dzieci w aptece i nic mi na myśl nie przychodzi…. Moi łykali bronchovaxon w kaps., wielkość powiedźmy lacidofilu. Większych nigdy. No ale i to mozna by było wysypać.

   Jakie to kapsułki?

   Odpowiedz
7. kulki Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez beamama
   Dziewczynki, ważne to dla mnie, napiszcie, czy podałybyście dwu-i półlatkowi kapsułkę do połknięcia, taką większą od lacidofilu, trillacu, sporo większą, prawie drugie tyle…..
   Bije się z myślami…..wyobraźnia działa 🙁

   A nie da się otworzyć i wysypać zawartości do czegoś np. serka i rozmiaszać?
   A nie da sie rozkruszyć i podać z wodą na łyżeczce?

   Odpowiedz
8. k8-77 Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez olencja
   ja też nie dawałam dopóki nie zobaczyłam jaki cukierki (dropsy itp.) dzieci przynoszą z okazji swoich urodzin do przedszkola.
   Wtedy posadziłam na kanapie i nauczyłam lizania dropsów i połykania tabletek.

   ja to jestem lepszy gosc i kategorycznie zabraniam branie takiego czegos od innych dzieci:D panie w zlobie/przedszkolu tez uczuliłam:D matka – marzenie:D

   cwiczymy ostatnio GRYZIENIE tic – taców:D

   Odpowiedz
9. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Zamieszczone przez kotagus
   Powiedz co to jest?

   Tak robię przegląd kapsułek dojelitowych dla dzieci w aptece i nic mi na myśl nie przychodzi…. Moi łykali bronchovaxon w kaps., wielkość powiedźmy lacidofilu. Większych nigdy. No ale i to mozna by było wysypać.

   Jakie to kapsułki?

   zboczenie zawodowe 😉

   Odpowiedz
10. kotagus Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez EwkaM
    zboczenie zawodowe 😉

    no, tak jakby 😉

    W międzyczasie pomyślałam o takich megakapsułach z omega3.
    Kapsuła nie do przełknięcia nawet dla częsci dorosłych, ale te spokojnie można by przegryźć…

    ot ci zagwozdka 🙂

    Odpowiedz
11. gosia Dodane ponad rok temu,

    Nie. Artek nei potrafił połykać w tym wieku. Dopiero od jakiegoś roku.

    Odpowiedz
12. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez k8_77
    ja to jestem lepszy gosc i kategorycznie zabraniam branie takiego czegos od innych dzieci:D panie w zlobie/przedszkolu tez uczuliłam:D matka – marzenie:D

    robiłam to samo
    Ulka chowała te cukierki do szafki i pokazywał mi jak po nią przychodziłam, ale stwierdziłam, ze lepiej nauczyć bo różnie to z dziećmi bywa

    w przedszkolu poruszyłam ten temat na zebraniu, no ale do niektórych rodziców nie dociera

    Odpowiedz
13. Anonim Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kotagus
    no, tak jakby 😉

    W międzyczasie pomyślałam o takich megakapsułach z omega3.
    Kapsuła nie do przełknięcia nawet dla częsci dorosłych, ale te spokojnie można by przegryźć…

    ot ci zagwozdka 🙂

    jedyne co mi do głowy przychodzi to silniejsze p/bólowe

    Odpowiedz
14. amber Dodane ponad rok temu,

    Nie.
    Mam wątpliwości czy Maciek by połknął.
    On toleruje jedynie płynne leki…syropy, itp.

    Ma tendencje do zakrztuszania się…

    Odpowiedz
15. aborka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kotagus
    no, tak jakby 😉

    W międzyczasie pomyślałam o takich megakapsułach z omega3.
    Kapsuła nie do przełknięcia nawet dla częsci dorosłych, ale te spokojnie można by przegryźć…

    ot ci zagwozdka 🙂

    a próbowałaś. bo mi sie kiedyś w gardle ecogal rozpadł i wrazenie było porazające. jak robią trany w kapsułkach to nie oczyszczają ich tak jak tych do picia. dla porównania tran Molers nie ma smaku (poza dodanym aromatem cytryny). A ten ekogal to była massakra….

    Odpowiedz
16. kotagus Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez aborka
    a próbowałaś. bo mi sie kiedyś w gardle ecogal rozpadł i wrazenie było porazające. jak robią trany w kapsułkach to nie oczyszczają ich tak jak tych do picia. dla porównania tran Molers nie ma smaku (poza dodanym aromatem cytryny). A ten ekogal to była massakra….

    Tej omegi czy tez ecogalu akurat nie 🙂 Ale rozgryzałam Iskial dla samej frajdy chrupnięcia 🙂 – średnio dobre, ale do zjedzenia.

    Odpowiedz
17. gabrycha Dodane ponad rok temu,

    Nie dałabym.

    Odpowiedz
18. usianka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez beamama
    Starszy łyka od niedawna, odkąd skończył 5 lat, pewnie przesadziłam

    Bea, moja ma 5 lat i nadal nie lyka zadnych tableteczek, nawet malutkich. Ma odruch wymiotny i koniec. Nie wiem czy jest tu cos z przesady. Ze mna bylo to samo i dlatego ja bym nie dala 😉

    Odpowiedz
19. lauidz Dodane ponad rok temu,

    a nie da sie pokruszyc – albo wysybac proszku – jesli jest w kapsulkach???

    Sorrki- jesli juz o tym pisalyscie – bo nie doczytalm do konca

    w kazdym razie ja tak robie… a Micho jest w tym samym wieku

    Odpowiedz
20. aborka Dodane ponad rok temu,

    Zamieszczone przez kotagus
    Tej omegi czy tez ecogalu akurat nie 🙂 Ale rozgryzałam Iskial dla samej frajdy chrupnięcia 🙂 – średnio dobre, ale do zjedzenia.

    bo ekogal to czysty tran a iskial i ecomer mają w składzie tez gliceryne. moze to ma wpływ. w kazdym razie ja sie nie odwaze na przegryzienia tranu 🙂

    Odpowiedz

• « Poprzednie
• 1
• 2
• 3
• Następne »

Znasz odpowiedź na pytanie: Kapsułki dla dwulatka-ankieta