Karmię ddziecko już prawie trzy lata i nie możemy z tym nałogi zerać. Próbowałam różnych metod ale najskuteczniejszą było zaklejenie piersi plastrem. Niestety w nocy zmuszona byłam mu dawać, ponieważ pracuję i muszę funkcjonować w dzień a on się nie uspokoi bez cyca. Na trzeci dzień zerwał mi plastry. Poza tym podczas karmienia bolą mnie nogi, czuję jak mi coś wysysa chyba z kości. Może ktoś poradził sobie z takim problemem.
114 odpowiedzi na pytanie: Karmię dziecko już prawie trzy lata
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
Czy nie masz możliwosci spania osobno i zangażowania w w odstawianiu od cyca kogoś z rodziny, męża? Musisz być konsekwentna i zdecydowana, Tak długie karmienie jest wyniszczające dla ciebie a dla dziecka w takim wieku niepotrzebne. Ja miałam też wiele obaw związanych z pożegnaniem z cycowaniem ale większość się nie potrwierdziła, spałąm osobno przez tydzień, synek w zasadzie przyjął to spokojnie, obyło sie bez “scen”.
Zyczę powodzenia!
Lin i Mateuszek (25.03.2003)
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
No z tym “wyniszczaniem”, to przesadziłaś.
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
nie przesadziła – prowadzi do osteoporozy i awitaminozy
madzia i
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
No chyba jednak przesadzila, biorac pod uwage, ze to jest fizjologia, nie moze to robic krzywdy przy racjonalnym zywieniu. Z reszta porozmawiaj sobie z fachowcem, lub poczytaj na stronach Komitetu Upowszechniania. Bardzo lubie takie bzdurne tlumaczenie, bardzo.
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
powiedz to mojej kuzynce, która po karmieniu ponaddwuletnim przy idealnej diecie ma niedobory wszystkiego i osteoporoze w wieku 32 lat. Równie dobrze możesz polecać rady ze stron – gdzie nie ma ani słowa o tym jak zakończyć laktacje, o nietolerancji laktozy jako przeciwwskazaniu itd.
Właśnie dzieki różnego rodzaju takim organizacjom kobieta popada w depresje.
madzia i
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
W dalszym cia3gu nie moge sie z Toba zgodzic. Biorac pod uwage, ze np. neandertalczyk byl karmiony do 5 roku zycia, a jakos osteoporoza ich nie wybila… Wiesz, mozna dziecka wogole nie karmic, a miec osteoporoze, bo to nie jest jedyny czynnik jej powstawania. Np. moj kolega mial 25 lat, kiedy stwierdzono u niego te chorobe.
Nie opieram sie na tych stronach, ale znam bardzo dobrego doradce laktacyjnego. Z reszta pomysl logicznie, jak samo karmienie moze szkodzic? Przeciez jestesmy ssakami. 😉
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
Neandertalczyk to chyba nie dożywał wieku, kiedy pojawia się osteoporoza…
Ola i Ulcia (24/03/04)
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
Poczytaj trochę o osteoporozie. Bo TERAZ ona potrafi pojawić się bardzo szybko. Z resztą chyba nie doczytałaś tego co napisałam.
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
Po prostu przyczepiłam się do tych neandertalczyków….
Oni żyli bardzo krótko i albo nie dożywali do wieku, w którym dopadła by ich osteoporoza, albo może ją mieli, umierali i nawet o tym nie wiedzieli.
Tylko o to mi chodzi, bo pisanie, że oni jej nie mieli to trochę tak jak mówienie, że ludzie kiedyś nie chorowali na raka….
Ola i Ulcia (24/03/04)
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
Slyszalam, ze karmienie wlasnie zapobiega osteoporozie. Sama jestem na diecie bezmlecznej od prawie 10 m. i jakos wyniszczona nie jestem.
Aga i Michałek (17.10.03.)
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
Na takiej zasadzie mogę napisać, że ja się przyczepiłam posądzeń co do karmienia. Z resztą co ma długość życia do osteoporozy? Możemy długo i namiętnie o tym dyskutować, biorąc np. pod uwagę, że neandertalczycy trochę wcześniej zaczynali się rozmnażać niż my (zazwyczaj). Jesto to najwyraźniej sprawa osobnicza (jeśli obstajesz przy twierdzeniu, że karmienie jest szkodliwe dla matki), i niektóre kobiety są najwyraźniej lepiej do tego przygotowane. Na osteoporozę bardzo często zapadają osoby źle się odżywiające – w szczególności anorektycy. Oraz osoby nie zażywające ruchu. Gdyby wybitnie często chorowały na nią matki karmiące, to byłoby o tym głośno!
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
Z tego co ja wiem, to wlasnie tak jest.
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
Cait to chyba nie do mnie Twoja odpowiedź, bo ja nigdy nigdzie nie napisałam, że karmienie jest szkodliwe dla matki.
Ola i Ulcia (24/03/04)
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
hihi, czyli nie doczytałaś w co się włączyłaś 😉
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
No ja juz karmię 2.5 roku. Z tym że Małą ssie w tej chwili max. 3 razy na dobę. Rano i wieczorem. W dzień pomogło drastyczne ograniczenie na wakacjach, bo siedziałyśmy cąły dzien na dworze a na dworze przecież cycuś “nie działa” 😉 Jak moja przesadza z tym ssaniem, to jej muwię, ze mamusię to boli, i cycuś musi odpocząc i takie tam… skutkuje. To już duże dzieci, potrafią duzo zrozumieć. Mam nadzieję, że kiedyś jej wytłumaczę, że już jest za duża na cyca, bo drastyczne metody to raczej mi się niezbyt podobają…
Pozdrowienia
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
10 miesięcy to nie dwa i pół roku – ca.30 miesięcy…
madzia i
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
o czym wy w ogóle mówicie??? Dziewczyna ma dośc i wcale jej się nie dziwię – 3 lata to naprawde wystarczający czas karmienia. Sama karmię już 17 miesiecy prawie i tyle samo nie spię w nocy (cycanie 4-5 razy). To naprawdę może załamać… A wy o Neandertalczykach, osteoporozie itp…
To nie ten temat! Ja sama próbowałam odstawić ale się mi nie udaje. Uważam też oczywiście karmienie piersią za najlepsze tylko do kiedy? Do 18-tki?
Monika i Iza 16 miesięcy
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
Witam wszystkie mamusie. To ja jestem autorem tego postu i dziękuję za podjęcie tematu. Jestem na Waszej stronie drugi raz, ponieważ nie mam czasu na siedzenie w internecie, a rzuciłam tematem bo w moim miejście nie ma poradni laktacyjnej. Powinnan być bardziej konsekwentna, ale jak mój Misiek przychodzi z przedszkola i prosi, żebym mu dała cyca chociaż malutko i obiecuje mi, że to będzie ostatni raz to niestety mu ulegam. Mam nadzieję, że niedługo z tym skończymy, ponieważ spodobała mu się dziewczynka w przedszkolu i bardzo prosi tatusia, żeby nie powiedział Klaudii, że ciągnie cyca. Mąż się z nim drażni, że albo sam przestanie się domagać, albo powie Klaudii. I jeszcze jedno, Michaś ciągnie z piersi prawie 3 lata, ale nie bierze smoczka, a córa była karmiona piersią 9 m-cy, ale po trzech latach roztała się ze smoczkiem (jak się urodził syn i zobaczyła, że jest duża). Gorąco pozdrawiam. Sylwia i Michaś (14.12.2001)
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
Ja karmiłam 3 i pół roku. Nie mam osteoporozy, ani nie mam wyniszczonego organizmu. Urodziłam teraz po kilku latach natępne dziecko bez problemów w ciąży i też je karmie i zamierzam tak długo jak będzie potrzeba. A przy 1 dziecku nie jadłam nabiału przez dobry ro i też mi to w niczym nie zaszkodziło. Nawet mi włosy nie wypadały, dentysta był w szoku że nawet ubytków nie małam. Tak, że nie strasz nikogo bo to nie ma sensu.
Aga, Pawełek, Paulinka(04.09.04)
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
Mnie się udało w ten sposób, że byłam przeziębiona i brałam antybiotyk. Pewnie by nie zaszkodził, ale nie miałam ochoty w tych okolicznościach dawać cyca. Nagadałam więc młodemu, że w cycusiu są lekarstwa, mleko jest niedobre i byłby chory jak by possał. Pomogło. Po 3 dniach zapomniał.
Aga, Pawełek, Paulinka(04.09.04)
Znasz odpowiedź na pytanie: Karmię dziecko już prawie trzy lata