Karmię ddziecko już prawie trzy lata i nie możemy z tym nałogi zerać. Próbowałam różnych metod ale najskuteczniejszą było zaklejenie piersi plastrem. Niestety w nocy zmuszona byłam mu dawać, ponieważ pracuję i muszę funkcjonować w dzień a on się nie uspokoi bez cyca. Na trzeci dzień zerwał mi plastry. Poza tym podczas karmienia bolą mnie nogi, czuję jak mi coś wysysa chyba z kości. Może ktoś poradził sobie z takim problemem.
Strona 4 odpowiedzi na pytanie: Karmię dziecko już prawie trzy lata
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
ech… Nie dla każdej mamy to wspaniałe doswiadczenie….
Ja np. paradoksalnie magię w byciu mama tak naprawdę dostrzegłam taknaprawdę dopiero kiedy przestałam karmić.
Dlatego wiecej magii widze w przytulaniu mojego dziecka, zabawie z nim a karmienie to “tylko karmienie”.
Wiem że karmienie piersia ma wiele plusów ale chyba nie można też popadać w skrajność bo tak naprawdę dzieci karmione mieszankami rozwijaja się rownie dobrze.
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
ale ja nie podnoszę kwestii wpływu karmienia na rozwój psychofizyczny dziecka – napisałam, że karmienie piersią było DLA MNIE najcudowniejszym przeżyciem, którego nie można porównać do niczego innego.
Kaśka z Natusią
2,5 roku 🙂
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
święte słowa!
Kaśka z Natusią
2,5 roku 🙂
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
Ja do tej pory pamiętam jak po ssaniu odrywał buzię od cyca, patrzył się prosto w oczy i miał na buzi uśmiech wyrażający absolutną błogość i szczęście. Nawet mój mąż twierdzi, że jest to najpiękniejszy widok na świecie. Często zresztą zazdrości mi posiadania cyca i możliwości takiego właśnie kontaktu z dziećmi.
Aga, Pawełek, Paulinka (04.09.04)
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
ja też pamiętam ten wyraz oczu (próbowałam nawet Natusi zrobić w tym momencie zdjęcie, ale to już nie było to 🙂
Kaśka z Natusią
2,5 roku 🙂
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
OK OK…
Ale moje stwierdzenie – o które…pytałaś?….że to tylko karmienie mialo związek z wcześniejsza wypowiedzią agi zwiazku rozwoju i karmienia. Dlatego napisalam ze to jednak tylko karmienie i żeby nie przeceniala jego wplywu na rozwój dziecka…. bynajmniej nie skreslajac tego ze dla wielu osob karmienie bylo – lub jest pieknym przezyciem.
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
Ciekawe tez dlaczego osoby ktorym karmienie sprawialo przyjemnosc nie potrafia zrozumiec ze dla innych moglo to byc “tylko karmienie”….I skąd osoba która karmila tylko piersia ma takie rewelacje na temat karmienia np. humaną…..Ja byłam jako dziecko karmiona humaną – bylam wczesniakiem urodzonym 2 mies. przed czasem. Całe życie mialam bardzo niska wagę wiec to chyba nie jest do konca tak jak Ci sie wydawalo…
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
a pewnie z tych samych przyczyn, dla których niekarmiące piersią nie potrafią zrozumieć dlaczego dla karmiących to było tak cudowne uczucie 🙂
Kaśka z Natusią
2,5 roku 🙂
ale burza;)
Dziewczyna chciała się poradzić jak odstawić-tylko tyle, ale zawsze ten temat będzie wzbudzał kontrowersje..”tak długo, jak tak można??” a można i moim zdaniem wcale nie ze swoich egoistycznych pobudek a wręcz przeciwnie dla dziecka, choć karmienie piersią to magia jak tu pisały dziewczyny to też czasem uciążliwe np. w nocy, no i wyobraźcie sobie dziecko 7-mio miesięczne, które nic prócz mleka z cysia nie pije.. za nic nie chce butelki, kubka niekapka.. to mój najukochańszy na Świecie synek
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
No widzisz, ja też byłam bardzo krótko karmiona piersią – tak jak Ty. Pewnie dlatego nam brakuje inteligencji by zrozumieć inny punkt widzenia.
Aga, Pawełek, Paulinka (04.09.04)
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
mam nadzieje ze na serio nie widzisz jednak zaleznosci miedzy karmieniem a inteligencja dziecka 🙂
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
🙂
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
No nie wiem. Mój mąż był długo karmiony piersią i niestety przez klawiaturę mi to nie przechodzi ale chyba jest inteligentniejszy ode mnie. Przynajmniej jak widzę co robi w pracy to nie jestem w stanie tego swym rozumem pojąć.
Aga, Pawełek, Paulinka (04.09.04)
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
Otóż ja karmiłam moją córkę 8 miesięcy, pierwsze miesiące to był dla mnie horror, ale zagryzałam zęby i karmiłam, bo przecież zdaję sobie sprawę, że mleka matki nie jest w stanie tak do końca własnie w tych pierwszych miesiącach zastąpić mleko modyfikowane. Karmiłam 6 miesięcy wyłącznie piersią, następne dwa wprowadzanie nowych produktów. Owszemi było mi troche żal przestać ją karmić, ale taka podjęłam decyzję. I dlatego nie mów proszę, że nie mam pojęcia o karmieniu piersią.
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
To jej w zupełności wystarczy. Jak tyle wytrzymałaś to masz pojęcie i to niezłe. Ja też pewnie nie będę córki tak długo karmić bo jak już wcześniej pisałam ona ma zupełnie inny tryb jedzenia niż miał mój syn. Dla niej to faktycznie głównie jedzenie. Zjada w 5 minut, wypluwa cyca i ma go w nosie. Myślę, że takie dziecko łatwiej odzwyczaić. A wiecie, że odruch ssania zanika dopiero pomiędzy 3 a 4 rokiem życia? I że gdyby w krajach rozwijających się i biednych dzieci nie były karmione dostatecznie długo ( tam są dzieci karmione nawet do 4 r.ż) to by po prostu nie przeżywały? Zwłaszcza ze względu na choroby. Niestety tak naprawdę to nie wiadomo jak sztuczne karmienie wpłynie na nas w przyszłości. Bo dopiero pokolenie lat 70 było masowo karmione sztucznie. Wcześniej normą było karmienie piersią i to chyba długie, bo jak spytałam drugą babcię jak długo karmiła to powiedziała” oj dziecko ja to niedługo karmiłam dzieci tak tylko po 9 miesięcy”.
Aga, Pawełek, Paulinka (04.09.04)
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
Wejdź sobie na laktacja.pl i przeczytaj o korzyściach. Ponoć ma. Kiedyś czytałam medyczną książkę w której dokładnie było wytłumaczone,że jest są w mleku matki tłuszcze pomagające w mielinizacji połączeń nerwowych. Ale już dokładnie nie pamiętam bo to było dawno( na studiach miałam medyczne przedmioty i wpadały mi w ręce takie książki). Ja się tak pocieszam że dziecko jest mądre dzięki moim staraniom. Ale mój mąż twierdzi, że to po prostu geny po nim. I że na szczęście dzieci nie są do mnie podobne ani z wyglądu ani z inteligencji. Ale chyba nie można się tymi zależnościami za bardzo przejmować. Widzisz my nie byłyśmy karmione a jakoś żyjemy i to zupełnie nieźle. A ile sobie ktoś chce karmić to jego sprawa.
Aga, Pawełek, Paulinka (04.09.04)
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
sorry ale wg mnie wlasnie dzieki takim stronom kobiety nie mogace z roznych przyczyn karmic popadaja w depresje, czuja sie winne, boja sie ze ich dzieci beda gorsze….
Straszna jest ta nagonka na karmienie piersia…. 🙁
rozumiem ze to jest teraz mega popularne ale karmienie mieszanka to nie tragedia ani nic zlego….
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
na naszym forum obserwuję raczej zjawisko odwrotne – nagonkę na zwolenniczki karmienia piersią 😉
Kaśka z Natusią
2,5 roku 🙂
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
dokladnie tak tez czytalam…
ja nie bylam karmniona piersia a jestem intelignetna – a moze gdybym byla, moze bylabym geniuszem :))
a calkiem powaznie to zgadzam sie z kazdym punktem (tak oglonie)
pozdrawiamy
emalka i Zuzka, ur.21.04.03
Re: Karmię dziecko już prawie trzy lata
ano wlansie – tez odnosze takie wrazenie…..
no i nie waz sie pisac o korzysciach – bo wpedzasz inne mamy w depresje…
🙂
pozdrawiamy
emalka i Zuzka, ur.21.04.03
Znasz odpowiedź na pytanie: Karmię dziecko już prawie trzy lata