Karmienie a normalne zycie

Jak pogodzic karmienie z wychodzeniem gdziekolwiek? Mała w dzien chce jesc co 2 h albo czesciej. Jak ja moge ją zostawic w domu i wyjsc do kina, na duze zakupy czy do knajpki? Mam zamiar karmic conajmniej 6 mies. Wiec najblizsze 5 mam siedziec w domu z dzieckiem? Ona je tylko z piersi. Moge odciągac i zostawiac, ale boje sie uczyc ja z butelki bo moze potem niechciec piersi. Co robic? Jak wy to godzicie? Mam ją wszedzie ze soba zabierac?
Przeciez niewszedzie sie da! Nie wiem jak mam to wszystko sobie poukładac….

Gosia i księżniczka Sara (ur.23.09.2002)

8 odpowiedzi na pytanie: Karmienie a normalne zycie

  1. Re: Karmienie a normalne zycie

    Ja też sie tym martwię, tym bardziej że w tym roku mam obronę pracy mag. i musze zacząc chodzic na zajęcia. Ja próbuję dać małej plantex ale ona nie chce pic z butelki – czasami na głodniaka łyknie 40ml i to wszystko, dalej musi być mleko. Nie ma problemu ze ssaniem z piersi po piciu z butelki. Problem jest taki że ona nie potrafi pić z butelki. Uczymy sie juz tydzień. Powoli przyzwyczajam się, że te 6 miesiecy (w sumie to już tylko4 i pół) będę siedzieć w domu i karmić.
    Pozdrawiam,
    Też Gosia.

    • Re: Karmienie a normalne zycie

      Ja dla swojej córci ściągam mleko i karmię ją butelką raz dziennie (tyle mam pokarmu w nocy, ze mi cycki prawie pękają, a moje maleństwo nie zawsze chce w nocy jeść)
      Nie zauważyłam, żeby Mała nie chciała ssać piersi. Czasami się tylko trochę denerwuję i muszę jej “pomagać”. Fakt, z butli lepiej leci, ale stosuję tą metodę już parę tygodni i jak na razie wszystko jest oki. I mogę się czasami gdzieś wyrwać z domciu…. tatuś albo babcia doskonale sobie dają radę z karmieniem, natomiast gorzej im wychodzi usypianie, bo moje maleństwo uwielbia wprost zasypianie u mnie na rękach !
      Pozdrowionka
      i

      Iza

      • Re: Karmienie a normalne zycie

        A ja chciałam tylko powiedzieć, że mój braciszek też urodził się 23. 09. 2002 i tez lubi zasypiać w ramionach mojej mamy.
        Kam z Kolą

        Cam

        • Re: Karmienie a normalne zycie

          Jeszcze możesz spróbować karmienia łyżeczką. Ja tak podaję mojej małej wit. C i D3. Nie wiem co bardziej ją interesuje: inny smak mleczka czy może sposób podawania. Chętnie łyka i robi baaaardzo śmieszne minki przy tym!!!

          Iza

          • Re: Karmienie a normalne zycie

            Ja tez odciagalam mleko. Maluch sie przez to nie odzwyczail od piersi.
            Pamietam, ze zeby gdzies wyjsc, zawsze byly z tym problemy, wychodzilam zwykle, jak dzidzia wlasnie zasnela. mialam wtedy ok. 2 godzinki wolnego. Ale zawsze byla to nerwowa, czy jak sie obudzi, bedzie krzyk i bedzie glodna. Nie zawsze bylo odciagniete mleko. Po 6 miesiacu zaczela jesc kaszki i zupki i zycie od razu stalo sie dla mnie przyjemniejsze.

            Renia

            mama Asi (18.11.99) i Ani (6.11.01)

            • Re: Karmienie a normalne zycie

              mój synek ma ponad pięć miesięcy. nie jest tak strasznie. my zabieraliśmy miśka wszędzie ze sobą, a nie chodziliśmy tam gdzie nie można zabrać dziecka. przecież można wytrzymać te kilka miesięcy. dzieci tak szybko dorastają. trzeba się umieć cieszyć tym okresem kiedy jesteśmy niezastąpione żeby później nie żałować. moje dziecko praktycznie do piątego miesiąca nan stop wisiało mi na cycku i nie mówię że to nie męczy. przyjdzie taki moment kiedy maleństwo nie będzie się chciało już tyle przytulać i siedzieć z mamusią. spróbuj na to spojrzeć z innej perspektywy. nie stanie się nic strasznego jak przez kilka miesięcy nie pójdziesz do kina czy na dyskotekę. w tej chwili dziecko jest najważniejsze.
              pozdrawiam
              marta

              • Re: Karmienie a normalne zycie

                ja pogodzilam sie z tym ze nie moge jej zostawic…zreszta teraz jak przec caly dzien nie je juz cyca tez jej nie zostawiam jak nie musze….jaoks sie przyzwyczailam;-)

                ASIA MAMA EWY

                • Re: Karmienie a normalne zycie

                  Moja Juleńka też chce tylko z piersi, ale od czasu do czasu, ściągam pokarm, zostawiam małą z Babcią i nie ma wyboru – je z butelki. Ona tak kocha cyca, że butelka nie ma tu znaczenia. Ostatnio miałam anginę i przez dwa dni była karmiona sztucznym mlekiem z butelki, a po tym ochoczo wróciła do cycusia.

                  Joanna mama Julci

                  Znasz odpowiedź na pytanie: Karmienie a normalne zycie

                  Dodaj komentarz

                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo