karmienie naturalne, sztuczne a kolka

Dziewczyny w związku z żółtaczką odstawiłam młodą od cyca i zaczęłam podawać bebilon pepti 1 (tzn udało się w dzień bebilon w nocy niestety cyc) i widzę dzisiaj poprawę brzuszkową młoda tak nie stęka i nie płacze (ostatnio wieczorami prawie mi się wiła na rękach) dzisiaj bardzo dużo spała w dzień i była jakaś spokojniejsza ki diabeł bo ja jem jak stara babcia z chorym żołądkiem czy to może być nietolerancja laktozy?

43 odpowiedzi na pytanie: karmienie naturalne, sztuczne a kolka

  1. A moze to być…kolezanki dziecko tez sie poczulo duzo lepiej po odstawieniu od piersi,mimo ze kolezanka jadla tylko piersi z kury,marchewke i buraki.

    • może być…..

      miałam z Michałem dokładnie tak samo tylko że doszliśmy do tego dużo później:(

      jak dostał bebilon pepti to nagle zrobił sie taki spokojny i spał i spał i spał… że nie wiedziałam co z czasem zrobić….

      odstawiłam go od piersi na kilka dni sama przechodząc na drakońska dietę i po pierwszym karmieniu było znów to samo 🙁

      • jasny gwint a ja tak chciałam karmić do roku i teraz mam dylemat…

        • Zamieszczone przez agago
          jasny gwint a ja tak chciałam karmić do roku i teraz mam dylemat…

          to raczej chyba nie Ty tutaj podejmujesz decyzję??

          będzie dobrze – będziesz karmić, nie będzie dobrze – nie będziesz karmić

          świat sie nie zawali, ja tez miałam bardzo ambitne plany w tym temacie….

          dla pocieszenia Ci powiem że pomimo szybkiego (w 6-7 tygodniu życia) przejścia na butelkę Michał po raz pierwszy zachorował mi w 4 roku życia

          • mojej kolezance dr powiedziala, ze nie ma sensu zameczac i dziecka i siebie. Ale lepiej nich ci to lekarz w twarz powie…

            • Zamieszczone przez nato
              mojej kolezance dr powiedziala, ze nie ma sensu zameczac i dziecka i siebie. Ale lepiej nich ci to lekarz w twarz powie…

              ja usłyszałam dokładnie to samo….

              ale w sumie rozumiem rozczarowanie agago…. niestety presja społeczna i medialna w tym temacie jest ogromna i ma duże znaczenie w kształtowaniu naszych zamierzeń jako matki….

              • Zamieszczone przez avi
                ja usłyszałam dokładnie to samo….

                ale w sumie rozumiem rozczarowanie agago…. niestety presja społeczna i medialna w tym temacie jest ogromna i ma duże znaczenie w kształtowaniu naszych zamierzeń jako matki….

                i ja to usłyszałam, choć u nas problem nie był z nietolerancją, ale to inna bajka. Niestety są i lekarze (jak pierwsza lekarka mojego dziecka), która mnie zwyzywała od wyrodnych matek, jak zapytałam, czy nie powinnam dziecku podawać mleka modyfikowanego. Na szczęście jedną taką tylko spotkałam.

                Agago – nie planuj – rób tak, aby dobrze było, a nie tak, jak propagują – często nie obeznane w temacie – osoby! Jeśli masz męczyć i siebie, i Lenę – odpuść. Sama zobaczysz, co będzie dla Was najlepsze!

                • Zamieszczone przez avi
                  ja usłyszałam dokładnie to samo….

                  ale w sumie rozumiem rozczarowanie agago…. niestety presja społeczna i medialna w tym temacie jest ogromna i ma duże znaczenie w kształtowaniu naszych zamierzeń jako matki….

                  oj to nie presja karmiłam B przez rok w 4 miesiącu alergolog stwierdziła, że mam go odstawić i przejśc na bebilon amino wracałm do domu ze strasznym dołem i nie odstawiłam nie mogłam tego zrobic, uwielbiałam jak B patrzył na mnie swoimi niebieskimi oczkami wtulał się jadł i tak pieknie się uśmiechał, gdy wróciłam do pracy (B miał 5 miesięcy) to przeszlam na karmienie mieszane cyc + (ściągałam w pracy) + ratowałam się tym amino, alergolog stwierdziła, że może to i dobrze, odstawiłam jak miał rok od cyca, a chcę karmić z kilku powodów dla mnie ta więź jest niepowtarzalna, lubię te chwile, wierzę że dziecko nabiera odporności no i karmienie bezproblemowe bez mycia, podgrzewania, wyparzania…..

                  • Zamieszczone przez agago
                    oj to nie presja karmiłam B przez rok w 4 miesiącu alergolog stwierdziła, że mam go odstawić i przejśc na bebilon amino wracałm do domu ze strasznym dołem i nie odstawiłam nie mogłam tego zrobic, uwielbiałam jak B patrzył na mnie swoimi niebieskimi oczkami wtulał się jadł i tak pieknie się uśmiechał, gdy wróciłam do pracy (B miał 5 miesięcy) to przeszlam na karmienie mieszane cyc + (ściągałam w pracy) + ratowałam się tym amino, alergolog stwierdziła, że może to i dobrze, odstawiłam jak miał rok od cyca, a chcę karmić z kilku powodów dla mnie ta więź jest niepowtarzalna, lubię te chwile, wierzę że dziecko nabiera odporności no i karmienie bezproblemowe bez mycia, podgrzewania, wyparzania…..

                    fakt….

                    mnie też tego wszystkiego baaardzo brakowało… i dlatego jak byłam w ciąży z drugim masrzyłam aby móc dłużej karmić…

                    • no to wygodne jest i daje mimo wszystko czas na oddech i spokojne bycie z dzieckiem;-)ja musialam przestac karmic jak majka miala 8mcy,ale tez planowalam do roku.jak lekarz mi powiedzial ze albo przestane karmic albo wyladuje w szpitalu… No to wybralam.i ryczalam jak bobr,a majka… Nie zauwazyla!!!zeżarła butle i poszla w kime.
                      kochana cokolwiek wybierzesz bedzie dobrze!

                      • Zamieszczone przez avi
                        fakt….

                        mnie też tego wszystkiego baaardzo brakowało… i dlatego jak byłam w ciąży z drugim masrzyłam aby móc dłużej karmić…

                        ja jak rozstawałam się z B z karmieniem to się pocieszałam, ze jeszcze chcę mieć drugie dziecko i jeszcze raz dane mi bedzie karmić no cóż zobaczymy jutro jeszcze się pomecze z bebilonem a potem wracamy na pełny etat do cyca i zweryfikuję zachowanie młodej w piątek mam wizytę u pediatry w związku z tą żółtaczką to pogadam co dalej

                        • Zamieszczone przez nato
                          no to wygodne jest i daje mimo wszystko czas na oddech i spokojne bycie z dzieckiem;-)ja musialam przestac karmic jak majka miala 8mcy,ale tez planowalam do roku.jak lekarz mi powiedzial ze albo przestane karmic albo wyladuje w szpitalu… No to wybralam.i ryczalam jak bobr,a majka… Nie zauwazyla!!!zeżarła butle i poszla w kime.
                          kochana cokolwiek wybierzesz bedzie dobrze!

                          B też jakoś to dzielnie zniósł gorzej było ze mną i gdyby nie to że moje dziecko było strasznym alergikiem a ja w dniu odstawienia najadłam się “rzeczy zakazanych” to pewnie bym jeszcze pokarmiła

                          • Zamieszczone przez nato
                            no to wygodne jest i daje mimo wszystko czas na oddech i spokojne bycie z dzieckiem;-)

                            To moje pierwsze tygodnie doświadczeń z karmieiem są odmienne, dlatego nie mam już oporów przed sztucznym mlekiem. Wtedy miałam, młody odchodził od cycusia i ryczał, ja cała w nerwach, miałam dość, dziecko traciło na wadze, do tego żółtaczka, szpital, kolejne nerwy – okazało się, że mi pokarm zanikał z tego wszystkiego. No, ale jak doszło dokarmianie sztucznym i odciąganym, to zrobiło się lepiej 🙂 I ja znów mogłam normalnie karmić, jak się uspokoiłam.

                            Dlatego żadnej mamie nie powiem, ze jeśli czuje, że coś jest nie tak, to za żadną cenę ma nie podawać modyfikowanego. W stresie więź między matką a dzieckiem się nie wytworzy… wiem coś o tym 🙁

                            • Agago a ja trzymam kciuki za Twoje karmienie piersią! moze rzeczywiście poczekaj jeszcze trochę i spróbuj ponownie! moze jak maluch zlapie oddech, brzuszek sie uspokoi to wszystko minie.

                              • ja u Gosi też miałam w pierwszych tygodniach problem z żóltaczką. modyfikowane podawalam co drugie karmienie. dalismy rade przetrwać. ale fakt- Gosia nie miała kolek…

                                • Zamieszczone przez Bronia
                                  Niestety są i lekarze (jak pierwsza lekarka mojego dziecka), która mnie zwyzywała od wyrodnych matek, jak zapytałam, czy nie powinnam dziecku podawać mleka modyfikowanego. Na szczęście jedną taką tylko spotkałam.

                                  No ja usłyszałam, że będę ciągle wystawać z chorym dzieckiem pod jej gabinetem bo ona ma tylko pacjentów karmionych butelką. No i że jestem wyrodna itp. 😡 Pierwsze co zrobiłam to zmieniłam pediatrę:Rogaty:
                                  I nieraz miałam ochotę pójść i jej pokazać moje “chore” dzieci.:roll:

                                  • Zamieszczone przez agago
                                    oj to nie presja karmiłam B przez rok w 4 miesiącu alergolog stwierdziła, że mam go odstawić i przejśc na bebilon amino wracałm do domu ze strasznym dołem i nie odstawiłam nie mogłam tego zrobic, uwielbiałam jak B patrzył na mnie swoimi niebieskimi oczkami wtulał się jadł i tak pieknie się uśmiechał, gdy wróciłam do pracy (B miał 5 miesięcy) to przeszlam na karmienie mieszane cyc + (ściągałam w pracy) + ratowałam się tym amino, alergolog stwierdziła, że może to i dobrze, odstawiłam jak miał rok od cyca, a chcę karmić z kilku powodów dla mnie ta więź jest niepowtarzalna, lubię te chwile, wierzę że dziecko nabiera odporności no i karmienie bezproblemowe bez mycia, podgrzewania, wyparzania…..

                                    🙄
                                    czego to się można dowiedzieć
                                    karmiąc butelką nie ma tej więzi?
                                    W do dzisiaj sie na mnie patrzy tymi niebieskimi oczami, wtula się i uśmiecha 🙄

                                    • Zamieszczone przez olencja
                                      No ja usłyszałam, że będę ciągle wystawać z chorym dzieckiem pod jej gabinetem bo ona ma tylko pacjentów karmionych butelką. No i że jestem wyrodna itp. 😡 Pierwsze co zrobiłam to zmieniłam pediatrę:Rogaty:
                                      I nieraz miałam ochotę pójść i jej pokazać moje “chore” dzieci.:roll:

                                      fakt, lekarze przeginają w tym temacie
                                      mój Maks butelkowy jest bardziej zdrowy i mniej chorujacy niż Mateusz ktory karmiony byl do 17 miesięcy
                                      i Małgosia nadal karmiona
                                      więc jeśli chodzi o choroby to nie ma znaczenia- mowię z wlasnego doswiadczenia

                                      • Zamieszczone przez agago
                                        Dziewczyny w związku z żółtaczką odstawiłam młodą od cyca i zaczęłam podawać bebilon pepti 1 (tzn udało się w dzień bebilon w nocy niestety cyc) i widzę dzisiaj poprawę brzuszkową młoda tak nie stęka i nie płacze (ostatnio wieczorami prawie mi się wiła na rękach) dzisiaj bardzo dużo spała w dzień i była jakaś spokojniejsza ki diabeł bo ja jem jak stara babcia z chorym żołądkiem czy to może być nietolerancja laktozy?

                                        a czy bebilon w swoim skladzie nie ma laktozy?

                                        • Zamieszczone przez olencja
                                          🙄
                                          czego to się można dowiedzieć
                                          karmiąc butelką nie ma tej więzi?
                                          W do dzisiaj sie na mnie patrzy tymi niebieskimi oczami, wtula się i uśmiecha 🙄

                                          ja tego nie napisałam a tak żeby nie było nie jestem ortodoksyjną zwolenniczką karmienia piersią uważam, że to wybór mamy i nalezy go uszanować a presja wokół cyca jest niepotrzebna i wręcz szkodliwa (potem sa niepotrzebne nerwy jak u Broni np) ja akurat wolę karmić piersią bo dla mnie to wspaniałe chwile ( i trochę z lenistwa dla mnie za dużo zachodu z tymi butlami) jesli chodzi o butle to z B takiej więzi nie miałam bo jak dawałam butlę to nie mogłam go trzymać na rękach (skubany wtedy chciał cyca)
                                          Lena mimo, że ma dopiero 3 tyg to na butlę tez już się krzywi w dzień jako tako a le wieczory i noce to już dramat nie chce butli

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: karmienie naturalne, sztuczne a kolka

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general