Dziewczyny w związku z żółtaczką odstawiłam młodą od cyca i zaczęłam podawać bebilon pepti 1 (tzn udało się w dzień bebilon w nocy niestety cyc) i widzę dzisiaj poprawę brzuszkową młoda tak nie stęka i nie płacze (ostatnio wieczorami prawie mi się wiła na rękach) dzisiaj bardzo dużo spała w dzień i była jakaś spokojniejsza ki diabeł bo ja jem jak stara babcia z chorym żołądkiem czy to może być nietolerancja laktozy?
Strona 3 odpowiedzi na pytanie: karmienie naturalne, sztuczne a kolka
temat kolki przerabiałam ze starszym synem (u niego raczej kolka z powodu alergii była) na niego nie działało nic poza uspieniem go przed godziną zero ale zaciekawiłaś mnie tą dietą A. Ciesielskiej
U nas też typowo alergiczne kolki były, o różnych porach dnia, nieregularnie,
ta dieta nam bardzo pomogła bo jest przeznaczona właśnie dla alergików; jak tylko ją wprowadziłam kolki minęły w 9 tygodniu życia małej.
Mnie też pomogła utrzymać laktację na odpowiednim poziomie.
Myślę że warto spróbować, i tak jesteś na pewno na jakiejś diecie.
A tamte masaże na kolki to dotyczyły jakichś tam chyba punktów na pleckach, nie pamiętam dokładnie, ktoś pisał że bardzo pomogły.
Pozdrawiam trzymam kciuki
K.
Edytuję:
PS. Ja się odżywiałam ściśle według zaleceń dla dzieci alergicznych – opisanych na str.9. wątku “Filozofia zdrowia, Filozofia życia” na Alergikach.
wiesz ja dawałam w dzień bebilon ze względu na żółtaczkę ale teraz już karmię tylko piersią więc nie muszę dopajać a zapomniałam o dopajaniu własnie dla tego że na piersi nie trzeba
Znasz odpowiedź na pytanie: karmienie naturalne, sztuczne a kolka