Mój synek Gabryś niedługo skończy pol roku i jeszcze ani razu nie przespał całej nocy. Dwa miesiące temu budził się tylko raz a teraz co 2 godziny a nawet co godzinę mimo że wyjada dwie cyce na raz. Zaczęłam się zastanawiać czy nie powinnam mu przed snem dawać czegoś bardziej sycącego np kaszki czy kleiku. Jak to jest u Was z tym nocnym karmieniem?? Czy wasze półroczne maluchy też tak często budzą się do karmienia??
Julia i Gabryś (01.04.2004)
4 odpowiedzi na pytanie: Karmienie nocne
Re: Karmienie nocne
Wiesz, wydaje mi się, że to nie jest kwestia nienajedzenia, tylko przyzwyczajenia. Zuza bardzo długo budziła sie w nocy na cycucha, nawet co godzinę. Jak zaszłamw ciążę, postanowiłam, że koniec z nocnymi cycaniami i dawałam jej zamiast piersi herbatkę (cieniutką, bo wodą pluła na kilometr). Jeszcze kilka miesięcy budziła się równie często na herbatkę, co wcześniej na cycusia… Dopiero od kilku dni budzi się raz albo dwa. To juz ogromny postep. Mam nadzieje, że teraz wszystko już będzie szło ku lepszemu. Spróbuj z herbatką, albo może się tobie uda z wodą. Synuś zapamięta sobie,że to niesmaczne i nie warto się budzić. Życzę ci powodzenia.
Daga, Zuza 16m i Antoś 25tc
Re: Karmienie nocne
Sprawdź, czy to chodzi o jedzenie – daj na noc porządną kaszę i zobacz co sie stanie….
U nas jednak o jedzenie nie chodziło -z tym, ze Iza w wieku 1,5 miesiąca potrafiła przespac 8-9 godzin w nocy bez jedzenia, w własnie w okolicy 5 miesięcy zaczęła się budzić coraz częściej, jak miała 7 miesięcy doszła do pobudek nawet co 1,5 godziny… I było to niezalezne, czy wieczorem dostała wiadro kaszy czy tylko cycusia… Więc przeczytałam książkę Każde dziecko moze nauczyc się spać, wprowadziłam trochę zasad w życie i teraz mam dziecko, które przesypia w nocy 11 godzin…
A, i ja nie dawałam “zamienników” w postaci herbatki… Po prostu likwidowałyśmy kolejne karmienia – zamiast cyca było głaskanie i kołysanka…
Tak więc życzę powodzenia!
Re: Karmienie nocne
oliwka prawie od poczatku przesypiala cale noce. jakis miesiac temu zaczela sie czesto budzic w nocy na cyca. dalam na wieczor kaszke na sztucznym mleku i wszystko wrocilo do normy.
moze dodatkowo zebiska ida.
Ania i Oliwka (7-mcy)
Re: Karmienie nocne
Moja Marysia tez budzi się często – co 2 -3 godziny i zastanawiałam się tez czy to z glodu czy z przyzwyczajenia. Jeszcze śpimy razem ale jak tylko dotrzez do nas nowe łóżeczko chcę zmienic jej i swoje przyzwyczajenia. trochę sie boje płaczu ale mam nadzieję ze dam radę.
Jak rozmawialam ostatnio z lekarzem i zapytałam czy lepiej nie dawac na noc kaszki od razu zaprzeczył – nasze mleko jest najlepsze i jesli nie pracuję i moge fizycznie wytrzymać nocne karmienia to szkoda wprowadzac kaszki. No i dalej jemy w nocy często, choc pewnie jeszce tydzień czy dwa i przy okazji łóżeczka spróbuję dać kaszke by zobaczyc czy coś sie zmieni:)
Pozdrawiam
Wiola z Marysią 16.03.2004.
Znasz odpowiedź na pytanie: Karmienie nocne