CZeść 🙂
Moja Ewunia skończyła już 5 miesięcy. Karmię ją tylko piersią. Dotychczas nie było problemu. Córeczka jadła w nocy co 3-4 godzinki, i dobrze bo musaiłą dogonic wagowo rówieśników (urodziła się o czsie z wagą 2550) Później kilka nocy przespała 6, a nawet 8 godzin i od kilku dni na nowo domaga się cycusia co 2 godziny :-0 w nocy. Jak myślicie, czy powinna tyle jeść??? Dokłądnie w 5 miesiąc ważyła 6800, na razie dobrze, ale co będzie dalej, kiedy nie przestanie jeść tak często w nocy??? A może nie dawać jej piersi mimo, ze się jej domaga??? CZasami udaje się ją utulic bez podawania piersi, oczywiście trwa to dłużej.
Asia i Ewunia (18.08.2005)
5 odpowiedzi na pytanie: Karmienie nocne
Re: Karmienie nocne
U nas podobnie. Od urodzenia Marcelkowi udało się przespać kilka razy po 7-8 godzin, ale zwykle budzi się 2 albo 3 razy w nocy (chociaż są też takie noce, że co godzinę). On też nadgania, bo urodził się z wagą 2.3 kg.
Mnie się nie chce walczyć, więc go karmię jak się budzi. Ale powiem Ci, że jak już miałam dosyć karmienia Wiktorka w nocy, to zaczęłam dawać mu zamiast cyca wodę. Pierwsze kilka nocy się buntował, potem przestał, a po jakichś 2 miesiącach po raz pierwszy przespał całą noc. Tylko on był starszy, jak go odzwyczajałam od nocnych karmień, to miał prawie rok, więc można było mu już trochę wytłumaczyć. W tej chwili u nas ta metoda i tak nie zdałaby rezultatu, bo Marcelek nie umie pić z butelki. Ale jeśli Ewunia potrafi, to możesz spróbować…
Kra+Wiktorek(2.2l)+Marcelek(5.5m)
Re: Karmienie nocne
Ja zaczęłam Asi podawać w nocy herbatki ziołowe zamiast mleczka a ostatnie karmienie było o 21 i rano o 6. Podpowiedziała mi to teściowa i chociaż nieufnie do tego podchodziłam – teraz przyznaje jej rację – pomogło. Z czasem Asia już wogóle nie chciała pić w nocy a teraz (ma 10,5 miesiąca) jeśli się budzi w nocy to nie z głodu..
Ewcia i Asieńka (4.03.2005)
Re: Karmienie nocne
Witaj Asiu:)
Jak Mateuszek byl w wieku Ewy to jadl w nocy okolo 2 a pozniej 5-5.30 rano, przy wieczornym karmieniu okolo 21. Mysle, ze Ewunia jest jeszcze za mala na to zeby nie jesc w nocy! A moze to jest bardziej potrzeba Twojej bliskosci, cycolenie!! Ja staralam sie aby Mati wieczorem zjadl pozadnie zanim usnie!! I tez roznie bywalo raz budzil sie 2 razy a innym razem przespal cala noc do 6-7 rano:) Nie martw sie, uwazam, ze Ewa ma jeszcze czas na przespanie nocy!!
Pozdrawiam serdecznie:)
Ola i Mati 19.04.2005 “M&M”
Re: Karmienie nocne
faktycznie masz drobinke… moja Klara wazy duzo wiecej od Twojej corci… Mysle, ze rosnie i coraz wiecej potrzebuje jedzenia, widocznie nie najada sie do syta i ciagle chce cycka… chyba nic innego Ci nie pozostaje jak karmienie, no chyba, ze zaczniesz dokarmiac butelka.
Klara4.11.05Jagoda1.8.03
Re: Karmienie nocne
A może zaczęła ząbkować? To ją budzi i wymaga pocieszenia?
Wprawdzie jest jeszcze na tyle malutka, że nie martwiłabym się o to, że je zbyt często, ale z własnego doświadczenia powiem jedno: to raczej potrzeba psychiczna dziecka karmionego piersią niż głod go budzi.
Ja tak karmię już drugie (skończył 10 m-cy), Wiktorię odstawiłam niemal na siłę jak miała 2 lata.
Ale cóż… podaję mu pierś i zasypiam obok, więc ja tu wielkiej uciążliwości nie widzę
Ania z Wiktusią i Maciusiem
Znasz odpowiedź na pytanie: Karmienie nocne