Moje nowe spostrzeżenia: Byłam w tygodniu na wywiadówce u syna ( 2 klasa podstawówki). Nie widziałam się z innymi rodzicami odkąd urodziłam dziecko, więc większość mam była tym faktem bardzo zainteresowana. Gdy padło pytanie czy karmie piersią i odpowiedziłam że tak to się zaczęło. Okazało się że najbardziej zainteresowane były tematem mamy dzieci najlepiej się uczących, tej ścisłej czołowki, o których nawet pani na tej wywiadówce mówiła, że mają po prostu ” dar od Boga ” i przychodzi im nauka bez problemów przy minimalnym nakładzie pracy. Te dzieci ( jest ich ok 6 ) są też najsprawniejsze fizycznie. Biorą udział w konkursach, wygrywają itd. Tak więc mamy tych dzieci zaczęły mnie zachęcać do jak najdłuższego karmienia podając zalety. I okazało się że z tych dzieci najkrócej dziecko było karmione 13 miesięcy. I co wy na to? Przypadek? Mamy tych słabszych w nauce dzieci nie miały na temat karmienia piersią nic do powiedzenia. Pomyślałam,że może mleko mlekiem ale te mamy które mają czas, samozaparcie, cierpliwość itd,żeby długo karmić to może mają czas, cierpliwość itd, żeby przekazywać dzieciom wiedzę w wspomagać ich rozwój.
Aga, Pawełek, Paulinka (04.09.04)
Strona 5 odpowiedzi na pytanie: karmienie piersią a inteligencja dziecka
Re: karmienie piersią a inteligencja dziecka
Re: karmienie piersią a inteligencja dziecka
A ja zachęcam do poczytania innych kącików w dziecko – info.com – nie tylko forum. Bo np. w kąciku Twoje Dziecko jest kilka informacji z którymi wypowiadające się tutaj mamy wyraźnie się nie zgadzają. Ciekawe dlaczego?
Aga, Pawełek, Paulinka (04.09.04)
Re: karmienie piersią a inteligencja dziecka
No to sama sobie odpowiedziałaś na pytanie. Głównie chodzi o to ile czasu poświęca się dziecku i ile mu się daje miłości a nie jak się je karmi. Karmienie nie ma tu nic do rzeczy. Znam dużo osób które były karmione sztucznie i są bardzo mądre i ineligentne. A są też takie, które były karmione piersią i są teraz na dnie.
Aga i Majka (14.08.2004)
Re: karmienie piersią a inteligencja dziecka
agi9 juz pisala że butelkowe dzieci wtedy leza i trawia ku ucesze rodziców :-)))
madzia i
Re: karmienie piersią a inteligencja dziecka
ale nie rozmawiamy tutaj o odorności, alergiach, przyswajalności, wadach zgryzu itd tylko o inteligencji, nikt tutaj nie podwazył tezy, że mleko matki jest najzdrowsze i najlepsze dla maluszka, nie zgadzamy się tylko z Twoja teorią o wrunkowaniu wysokiej inteligencji naturalnym karmieniem
Re: karmienie piersią a inteligencja dziecka
No właśnie, wydaje mi się ze ten post powinien być zatytułowany ” ilość czasu spędzanego z dzieckiem a inteligencja”. Bo spędzanie z dzieckiem czasu to nie tylko ani nie głównie karmienie piersia.
Re: karmienie piersią a inteligencja dziecka
A wtedy odezwą się mamy, które mają dzieci w żłobku, że się je dyskryminuje i potępia, a przecież znają wiele osób, któe chodziły do żłobka i też są bardzo inteligentne, mimo, że miały mamę mało czasu. I wtedy wszystkie się zgodzimy, że nie ilość, ale jakość czasu.
A potem ktoś się odezwie z jeszcze inną tezą, na której poparcie też poda parę przykładów i w końcu jedyną teorią, która zostanie, ale za to z przyjemnością wszyscy się z nią zgodzą, będzie “może być różnie, to zależy od dziecka, genów i ogólnych warunków atmosferycznych” 🙂
Kinga i Łucyjka (10 m-cy)
Re: karmienie piersią a inteligencja dziecka
i to jest najlepsze odsumowanie tej prowadzącej do nikąd dyskusji 🙂
Re: karmienie piersią a inteligencja dziecka
Hehe, no tak, mozna tak w nieskończoność….
Znasz odpowiedź na pytanie: karmienie piersią a inteligencja dziecka