karmienie piersia po cc. pyt. od oczekujacej

czesc, mamusie!
gratuluje pieknych dzieciaczkow i prosze o pomoc. pod koniec kwietnia przyjdzie na swiat moj synej. urodzi sie przez cc. bardzo chcialabym karmic piersia. prosze, odpowiedzcie na moje pytania:
1) czy sa problemy z pokarmem po cc?
2) czy picie herbatki hippa laktacyjnej jeszcze w ciazy naprawde pomaga (tzn. laktacja jest pobudzona itp.) czy to tylko mit?
3) czy jakas dieta – jeszcze w ciazy – pobudza laktacje?
4) glupie pytanie, bo czytalam, ze to nie ma wplywu, ale jednak zapytam – czy rozmiar biustu ma znaczenie (moj byl b. maly przed ciaza, a teraz to 75 B)
pozdrawiam, dziekuje za odpowiedzi
k8 i Adasko (zaczynamy 31 tydz.)

12 odpowiedzi na pytanie: karmienie piersia po cc. pyt. od oczekujacej

  1. Re: karmienie piersia po cc. pyt. od oczekujacej

    Nie ma żadnego problemu 🙂 I daruj sobie herbatki – pij jak będzie problem, nie wcześniej, bo można sobie narobić kłopotów.

    U mnie było tak: też się martwiłam, miałam cc bez żadnej akcji porodowej i myślałam, że właśnie skurcze itp. to taki wyzwalacz karmienia. W pierwszej dobie po porodzie przystawiały mi położne dziecko do piersi, a ja się zamartwiałam i poprosiłam męża, żeby mi kupił Hippa. Gdy to usłyszała jedna z położnych – bardzo mądra kobieta – powiedziała mi “niech pani da sobie spokój, bo sobie pani narobi kłopotów. pokarm będzie” I rzeczywiście, był, bez problemów, bez cudowania, pojawił się zupełnie naturalnie, w ilości odpowiedniej. A może jakbym się faszerowała od początku herbatkami to bym potem walczyła z nawałem.

    Więc nie martw się 🙂 Spokojnie 🙂

    Kinga i Łucyjka (03.02.2004)

    • Re: karmienie piersia po cc. pyt. od oczekujacej

      hej!
      ja mam niewielki biust i też miałam cc.
      niestety nie udało mi się karmić piersią ale po kilku tygodniach zaciekłej walki o mleczko karmię częściowo Nelkę butelką ściągniętym mlekiem. Napiszę o błędach, które moim zdaniem to spowodowały choć nie wiem które wynikają z moich indywidualnych predyspozycji a które stanowią generalną regułę.
      Pokarm dostałam dopiero w 4 dobie (mała była przez ten czas przystawiana regularnie do piersi) i to właśnie w kilka godzin po tym jak koleżanka z sali zrobiła mi Hipp bo byłam już totalnie załamana że nie dostanę pokarmu. Być może to zxbieg okoliczności lub efekt placebo.
      Pierwszy błąd polegał na niewłaściwym dokarmianiu Nelki. Dokarmiałam ją strzykawką ale chyba zbyt szybko wstrzykiwałam mleczko bo potem mała nie chciała ssać piersi mimo prawidłowego uchwycenia czekając aż mleczko samo poleci. Teraz już wiem, że następnym razem zaopatrzę się w sns lub w ogóle nie będę dokarmiać.
      Po drugie przy małym biuście trudno jest karmić na leżąco (przynajmniej mi) bo musiałam zwisać nad Nelką całym ciałem i zrezygnowałam na rzecz karmienia na siedząco. W późniejszym terminie walki o mleczko wysiadł mi kręgosłup z tym siedzeniem 24 na dobę. Warto więc przede wszystkim znaleść dobrą pozycję do karmienia na leżąco (np nie znałam tej z dzieckiem leżącym na brzuchu).
      Ponad to cieszyłam się, że moje dziecko przesypia noc (6-7 godzin) a spowodowało to znaczny zanik mleka.
      Dalej wsztscy radzili by nie ściągać laktatorem bo przy nawale nie poradzę sobie z ilością – g… prawda – nie dostałam w ogółle nawału a produkowałam mniej mleka. Położna zabroniła mi karmić małą dłużej niż 15 minut bo rzekomo mała miałaby rozmiękczyć mi brodawki – g… prawda – na początku noworodek powinien ssać tak długo jak zechce.
      Acha – nie pozwalaj tylko maluszkowi spać z piersią w buzi bo to rzeczywiście może uszkodzić brodawkę
      to tyle
      powodzenia

      Marta i Nela 04.01.2004

      • Re: karmienie piersia po cc. pyt. od oczekujacej

        Ja też mam dość mały biust i miałam cc.
        U nas było tak. Michasia przystawiłam do piersi dopiero w drugiej dobie. Na początku nie chciał cyca., przytulał sie do niego i spał. Karmiono go więc butlą. W 3 dobiechwycił pierś, zjadł sporo, ale nie chciał jej pójścić, spał z cycem w buzi i efekt był taki jak napisała Marta75. Myślałam, że później umrę z bólu.
        Herbatek nie piłam, pokarm był i to nawet w nadmiarze.
        Karmić piersią zaczęłam dopiero w 4 dobie (pod koniec 4 doby). Michaś był 4 doby na oddziale noworodkowym i tam dostawał butlę z mieszanką. Byłam zrozpaczona!!
        Od 3 doby odciągałam pokarm co 2-3 godziny, nosiłam jemu i wymuszałam na paniach położnych karmienie moja butelką, czyli aventem.
        Rano czyli w 4 dobie poszłam ze świeżą dostawą mleczka, spróbowałyśmy z położną przystawić go do piersi, choć ja i tak nie wierzyłam w cud. Dodatkowo miałam już trochę odciągnięte piersi. A tu CUD!!! Michaś zaczął ssać… i tak jest do dziś

        Nie martw się na zapas! Twoej nastwienie tez ma duży wpływ na laktację.
        Pamietaj jednak o tym, co napisała Marta, o dobraniu pozycji do karmienia. My właściwie cały czas jemy na siedząco, leżącej pozycji Michaś nie toleruje.

        Pozdrawiam i życze powodzenia!

        Kasia i Michałek (2004-01-09)

        • Re: karmienie piersia po cc. pyt. od oczekujacej

          Witaj!
          Też rodziłam przez cc i nie miałam problemu z pokarmem mimo iż dziecko dostałam dopiero w drugiej dobie. Wielkość piersi nie ma znaczenia.. Nie piłam treż żadnych herbatek w ciąży. Życzę powodznia. Pozdrawaim

          • Re: karmienie piersia po cc. pyt. od oczekujacej

            Ja nie miałam żadnych problemów z laktacją i rodziłam przez cc. Wcześniej nic nie robiłam aby ją pobudzić.

            Ulka i Kacperek (15 lipca 2003r.)

            • Re: karmienie piersia po cc. pyt. od oczekujacej

              miałam cc, pokarm się pojawił bez problemów, ale miałam płaskie brodawki więc zaczełam karmić dopiero gdzieś w 3 dobie przez kapturki.
              na wszelki wypadek piłam herbatkę hipp – ale nie w ciąży, bo to bez sensu tylko po porodzie.
              rozmiar biustu nie ma znaczenia, wszystko w miarę potrzeb, przy karmieniu będą prawdziwe balony!! ale rozmiar nie ma znaczenia przy karmieniu, wręcz olbrzymie piersi moga być za duże dla maluszka!!

              • Re: karmienie piersia po cc. pyt. od oczekujacej

                oj nie wszystkie robią się jak balony – ja teraz noszę biustonosz rozmiar B

                Marta i Nela 04.01.2004

                • dziekuje

                  dzieki za wszystkie odpowiedzi. bardzo, bardzo, bardzo chce karmic cycem i mam nadzieje, ze juz samo “chcenie” spowoduje istny mleczny potop;)))
                  pozdrawiam
                  k8 i A.

                  • Re: karmienie piersia po cc. pyt. od oczekujacej

                    Ja pokarm po cc dostałam dopiero po 10 dniach!!! A ze szpitala wyszłam w 5 dobie po porodzie, więc musiałam karmić butelką. A gdy już miałam pokarm, to ona nic nie chciała ciągnąć… I tak niestety od narodzin była na sztucznym. Ale mam nadzieje, że u Ciebie będzie lepiej!!!

                    Myszka-mama 3,5 letniej Natalki i Kacperka(29.03.04)

                    • Re: karmienie piersia po cc. pyt. od oczekujacej

                      nic sie nie martw!!!!!!!
                      miałam mały biust i pomimo tego, ze dziecka nie dostałam odrazu tylko dopiero na 2 gi dzien, zaraz jak go zobaczyłam mleczko napłyneło i karmie do dzis
                      wiele zalezy od tego jaka w szpitalu bedzie opieka laktacyjna. Przeszkolone polozne potrafią znalezc sposób na kazdą przypadłosc(nawał, brak, zapalenie itp)

                      Ala i Filipek
                      ur 29.07.2003

                      • Re: karmienie piersia po cc. pyt. od oczekujacej

                        To bardzo rozsadne ze przygotowujesz sie psychicznie do tego wydarzenia, ja bylam pewna ze bedzie dobrze, a…. zaczne od poczatku. Tez mialam cc. W 2 pierwszych dobach O. lezal na neonantologi. W 1 dostawal sonde, w 2 butelke (udalo mi sie sciagnac troche siary i go nakarmilam). Niestety proby przystawienia do piersi zakonczyly sie fiaskiem. Mleka nie bylo. Moj biedny maz poznal co to jest depresja poporodowa 😉 ale wierz mi z depresja nie mialo to nic wspolnego tylko nie bylo osoby, ktora by powiedziala – bedzie mleko! I bylo, ale na nastepny dzien!!!! Czyli w 3 dobie. Tez wtedy dostalam Oliwierka do siebie, ale po tej szpitalnej nieszczesnej butli juz nie chcial ssac. Mysle ze ma to zwiazek z wielkoscia moich piersi miedzy innymi – i tu Cie pociesze bo mam duze piersi (85 C), mialam wrazenie ze udusze maluszka nia, bo przy mleku sa takie sztywne jak sie nie odciagnie (wiesz cos a’la P.Anderson ;))) Po tym kryzysowym dniu wypilam hektolitry herbatki Hippa, ale to nie chodzi o ta herbatke wg mnie tylko o duza ilosc plynow. Do dzis odciagam i karmie malego butla (co wczesniej bylo dla mnie tragedia ze nie sssie piersi) i uwazam ze jest to bardzo wygodne. Dostaje najzdrowsze mleko, ja mam czasem mozliwosc przespania dluzej nocy jak dyzuruje moj maz, moge wyskoczyc na zakupy, na uczelnie (studiuje zaocznie). No moze roznica jest taka ze musialam zaczac maluszka szybciej dopajac bo jak wiesz przy karmieniu najpierw leci rzadsze mleko, potem b.geste, a po odciagnieciu sie to wymiesza. Od 1 miesiaca Oliwier dostaje herbatke koperkowa.
                        Moje rady do szpitala, wez ze soba laktator, swoje butelki i smoczki (zadne wielkie szpitalne dziury gdzie dziecko polyka butle w 5 min, a normalnie jest to nawet 30 min), herbatke Hipp, duzo wody i sokow jablkowych. Tak nie na temat to wode z dziubkiem, bo po cc najwygodniej sie tak napic, widzialam jak meczyly sie kolezanki pijac z kubkow. A jak nie bedziesz mogla w 2-3 dobie wyciagnac “z siebie” nic, to pamietaj o mnie ;). No i jesli sie nie uda to pamietaj o innych rozwiazaniach ;)))). Mam nadzieje ze nie zasnelas znudzona moim wywodem! Pozdrawiam – jak masz jakies watpliwosci i potrzebujesz wsparcia to pisz na priv albo gg (tylko daj haslo ze to Ty, bo ja nie odpisuje nieznajomym).

                        Asia i Oliwierek 14.01.2004 r

                        • Re: karmienie piersia po cc. pyt. od oczekujacej

                          Też miałam cc. Dziecko było przystawione do piersi dopiero w 2 dobie. Własciwie za oierwszym razem juz ssała ale dziecko na pierś “nałożyła” położna. Później z mniejszym lub większym sukcesem nauczyłam sama przystawiać ją do piersi. Mleka miałam wystarczajaco. Była w szpitalu przez tydzień, mała przybierała odpowiednio. Nie miałam nawału ale położne mówiły ze jak duże dziecko to dużo wyciągnie. Budziła się co 3 – 3,5 godziny to chyba się najadała. Nie piłam zadnych herbatek przed porodem. Karmię do dziś, już 13,5 miesiąca.


                          Monika i Wiktoria 18.01.03

                          Znasz odpowiedź na pytanie: karmienie piersia po cc. pyt. od oczekujacej

                          Dodaj komentarz

                          Angina u dwulatka

                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                          Czytaj dalej →

                          Mozarella w ciąży

                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                          Czytaj dalej →

                          Ile kosztuje żłobek?

                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                          Czytaj dalej →

                          Dziewczyny po cc – dreny

                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                          Czytaj dalej →

                          Meskie imie miedzynarodowe.

                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                          Czytaj dalej →

                          Wielotorbielowatość nerek

                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                          Czytaj dalej →

                          Ruchome kolano

                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                          Czytaj dalej →
                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                          Logo
                          Enable registration in settings - general