Czy karmicie w nocy (piersią)? Moja córka (3 miesiące) nie budzi się w nocy na jedzenie. Wiem, wiele mam mi pozazdrości, ale to ze córka się nie budzi wcale nie znaczy ze ja przesypiam noc- budzę się bo mi „puchną” piersi. Do tej pory karmiłam ją przez sen, ale znajoma powiedziała mi żeby ja nie karmić przez sen, bo widać nie jest głodna skoro się nie budzi. Mam wiec dylemat. Pomocy!
13 odpowiedzi na pytanie: Karmienie w nocy
Re: Karmienie w nocy
Skoro nie jest głodna to po co ją karmić? Raz w ciągu nocy wstań i trochę sobie odciągnij, tak aby poczuć ulgę. A produkcja mleka powinna trochę się zmniejszyć:-)
Beata i Malwinka (ur.17.05.2003)
Re: Karmienie w nocy
… No ale jak odciągne to mleko znow sie naprodukuje. Wszyscy strasza mnie zapaleniem piersi….
Re: Karmienie w nocy
Mi lekarka powiedziala, ze dziecko powinno jesc w nocy przynajmniej raz, poniewaz wtedy pokarm jest najbardziej wartosciowy. Powinno sie je obudzic na takie karmienie.
Niektorzy, bardziej ortodoksyjni (czytaj poradnie laktacyjne) zalecaja karmienia co najmniej co 4 godziny w nocy i co 3 w dzien. Mozna oczywiscie czesciej, jesli dziecko sie dopomina.
Pozdrawiam,
Kasia – mama Zosi (11.05.2003)
Re: Karmienie w nocy
Coż… ja karmie w nocy a odciagam mimo to… raz w nocy… owszem, odciaganie pobudza, ale pomysl… i tak karmisz jak rozumiem tylko piersia, wiec mleka potrzebujesz… a dziecko je nieregularnie i piersi otrzymują sprzeczne sygnały
najpierw w dzien ciągnie
potem wnocy wiele godzin nic…
biedne piersi głupieją…
masz laktator? jesli tak, to moze bys spróbowała w nocy odciągnąć i dac mu to mleko z lodówki po podgrzaniu zamiast jednego dziennego posiłku, wtedy piersi nie beda tak zdezorientowane a dziecko dostanie ten wartosciowy nocny posilek…
i wtedy nie musiałabys budzic… bo jesli dziecko prawidlowo przybiera to po co budzic…. chyba ze lekarze każą.. w kazdym razie posłuchaj lekarza a nie rad postronnych osób 🙂
a w ogóle ile spi w nocy noc nocy nie rowna, moj spi 12 godzin w nocy a w dzien w sumie wcale, no. góra 30 minut wszystkiego… dlatego w nocy musi jesc….
Re: Karmienie w nocy
Mój już przesypia 7-8 godzin bez jedzenia i z początku też mi starsznie pęczniały piersi ale jakoś po paru dniach wszystko się ustabilizowało i są one nadal pełne ale nie tak bardzo żeby mnie bolały.
Agus i Kamilek (24.03.2003)
Re: Karmienie w nocy
… A mniej wiecej do ktorego miesiaca karmic w nocy? Jest jakas godna polecenia poradnia laktacyjna w Warszawie?
Re: Karmienie w nocy
Podobno w szpitalu Św. Zofii jest dobra poradnia. Nie wiem, nie korzystałam 🙂
pozdrawiamy
emalka i Zuzka, ur. 21.04.03
Re: Karmienie w nocy
Ja tez uwazam, ze nie powinnas jej dokarmiac jak sie sama nie budzi przyklad: moja sasiadka tak robila i teraz jej coreczka 9 miesieczna tak sie przyzwyczaila, ze musi jej robic mleczko w nocy i dokarmiac. Ja mysle, ze przed snem powinnas sciagnac sobie troszke pokarmu. !!!
Malgosia i Maksio (27.03.2003)
Re: Karmienie w nocy
A i przed snem sproboj polozyc sobie na piersi pieluszke z zamrazalnika (oczywiscie wczesniej musisz ja tam wlozyc 🙂 ) Tak doradzano nam w szpitalu.
Malgosia i Maksio (27.03.2003)
Re: Karmienie w nocy
włożyć oczywiście zmoczoną 🙂 Rewelacja na bolące piersi :)) też polecam !!
Agus i Kamilek (24.03.2003)
Re: Karmienie w nocy
Polecam te przy poradni sw. Zofii na Zelaznej. Zarowno dr Sawicka, jak i Pakula sa bardzo kompetentne i mile. Trzeba sie zapisac telefonicznie z wyprzedzeniem. Koszt 1-ej wizyty 50 zl, kolejne 30 zl. Tel. 5369323 lun 5369320
Kasia – mama Zosi (11.05.2003)
Re: Karmienie w nocy
spanie na brzuchu podobno hamuje produkcję mleka…
ja bym nie budziła dziecka, skoro samo się nie dopomina jedzenia
Maja z Natalką (8m)
Re: Karmienie w nocy
sprobuj nakarmic ja przez sen w np. o 3 (o tej o ktorej czujesz ze zaczynasz wybuchac) i przez kolejne nocki wydluzaj o 1/2 godziny. Piersi sie przyzwyczaja.
Mysia-Agnieszka mama Jagody(09-10-97) i Kamili(03-04-03)
Znasz odpowiedź na pytanie: Karmienie w nocy