karta kredytowa

macie, używacie, jakie koszty z tym związane ponosicie?

moim prywatnym zdanie to jeden z lepszych produktów bankowych – ale dla banków

kiedys mielismy taką – wzielismy z niej pieniądze ale jak się okazało jakie mamy od tego odsetki szybciutko pozyczylismy od rodziny pieniądze, spłacilismy i podziękowalismy za takową ofertę

ostatnio znajomna opowiadała jak przy groszowym zadłużeniu na karcie za każde pisemne powiadomienie jej zadłużenie wzrasta o 25zł, a za każdy telefon z ponagleniem o 35

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: karta kredytowa

  1. Zamieszczone przez Beasia
    jeśli ktoś umie rozsądnie karty debetowej używać to proszę bardzo 🙂
    może jakbym musiała, to też bym miała 🙂 ale nie muszę 🙂
    rozumiem, ze u Ciebie to z powodow technicznych i bynajmniej nie neguje, ale karta debetowa to po prostu nie dla mnie 🙂

    U mnie tak samo.

    • Zamieszczone przez Mamrotka
      J
      Na raty też nie kupuję – też śliska sprawa dla mnie. Wolę czegoś nie mieć i kupić jak mnie będzie stać.

      Nam się zdarzało na raty kupować, ale to było jak zamieszkaliśmy razem i nie mieliśmy jeszcze dzieci

      • Zamieszczone przez Mamrotka
        No ciutelek inaczej to kombinujemy 🙂
        Najpierw opłaty/paliwa do aut/niezbędne ciuchy/opłaty wycieczek szkolnych i przedszkolnych/ angielski/ treningi Kuby itp itd.
        Z tego co zostaje wiem ile muszę zostawić na żarcie na miesiąc – prowadzimy od paru lat szczegolowe zapisy wydatków i wiemy ile zjadamy.
        Zostawiamy co miesiac także tzw. żelaznąrezerwę – nie do ruszenia i ta kasa sięzbiera – wlasnie na przypadek -sięauto zepsuje – mechanik, jakieś dodatkowe extra oplaty czy wydatki niespodziewane.
        Zostaje mi jakas tam kwota z ktorej sobie rozporzadzamy jak chcemy, albo sobie od kopa od razu coś kupujemy extra, albo cos extra do wyposazenia mieszkania, albo odkladamy i zbieramy na jakis wiekszy zakup.

        u nas tez jest wszystko dokłądnie podzielone
        najpierw rachunki itp
        potem jest odliczona kwota na każdy tydzień
        ale jeśli wyskoczy np jakas choroba (rachunek w aptece) czy inny nie przewidziany zakup to niestety czasem brakuje

        rzeczy niepriorytetowe przechodzą na kolejny miesiąc
        a priorytetowe….ratujemy się właśnie kartą

        o odłożeniu żelaznej rezerwy jak na razie nie ma mowy….

        • Mam używam i nie ponoszę kosztów.
          A przepraszam…. tylko za pakiet bezpieczeństwa jakieś 4 PLN miesięcznie.
          Zawsze spłacam 100% zadłużenia w terminie a na tyle duży mam na karcie obrót, że anulowana jest mi opłata roczna.

          • Zamieszczone przez Mamrotka

            Umiem tak gospodarować pieniędzmi, że nie muszę korzystać z kart kredytowych..

            Ale ja nie dlatego karty używam, żeby mieć kredyt, ale dlatego, że tak mi wygodniej…
            Nie muszę mieć ze sobą pieniędzy tylko kawałek plastiku wystarczy.
            A wolę kredytową niż online-ową, bo tą drugą w wielu miejscach nie zapłacisz (taksówka, internet, sklepy bez połączenia…).

            I nie zauważyłam, żebym na kartę wydawała więcej – nigdy nie traktowałam tego jako jakiś pieniędzy znikąd ;).

            • Zamieszczone przez kurczak
              Ale ja nie dlatego karty używam, żeby mieć kredyt, ale dlatego, że tak mi wygodniej…
              Nie muszę mieć ze sobą pieniędzy tylko kawałek plastiku wystarczy.
              A wolę kredytową niż online-ową, bo tą drugą w wielu miejscach nie zapłacisz (taksówka, internet, sklepy bez połączenia…).

              I nie zauważyłam, żebym na kartę wydawała więcej – nigdy nie traktowałam tego jako jakiś pieniędzy znikąd ;).

              No ja mam taką płaską – onlinową 🙂
              Ale tak płacę nią wszędzie bo również nie noszę pieniędzy przy sobie. Zwykle mam przy sobie jakieś10 zł – na precla dla dzieci czy jakiś soczek.
              Taksówkami nie jeżdżę, jak kupuję przez internet – np. na allegro płacę normalnie przelewem bankowym, a przy reszcie zakupów z paypala.
              A jak idę na lokalesowy rynek po owoce i warzywa – po drodze mam bankomat więc podjeżdżam wypłacam tylko tyle gotówki żeby mieć na tego typu zakupy. W pozostałych sklepach w ktorych kupuję – obsługują takie katy – więc problemu nie mam. Nawet w aptece płacę tą kartą bez problemu.

              • Zamieszczone przez Mamrotka
                W pozostałych sklepach w ktorych kupuję – obsługują takie katy – więc problemu nie mam..

                Ostatnio całą grupą (4 osoby) zostaliśmy przebukowani na inny samolot. Linie lotnicze zaproponowały nam rekompensatę po 125 EUR każdemu do odbioru po przylocie. No i na lotnisku w Paryżu okazało się, że Francuzi wogóle nie przewidzieli, że można offline-owej karty nie mieć i wypłata jest tylko i wyłacznie na kartę, a z całej grupy tylko ja taką miałam.
                Po negocjacjach zgodzili się dla wszystkich przelać na moją kartę… Chłopaki stwierdzili, że pierwsze co zrobią po powrocie to załatwią sobie karty kredytowe ;).

                W większości hoteli w jakich spałam nie da się zalogować nie podając numeru karty offline-owej…

                W większości wypożyczalni samochodów wołają numer karty jako zabezpieczenia…

                Przez paypala też płacę z karty kredytowej :)…

                Jak są problemy z połączeniem to w sklepie tylko za pomocą wypukłej karty zapłacisz…

                Mnie nie przekonasz, że można żyć BEZ karty 😉

                • Zamieszczone przez kurczak
                  Ostatnio całą grupą (4 osoby) zostaliśmy przebukowani na inny samolot. Linie lotnicze zaproponowały nam rekompensatę po 125 EUR każdemu do odbioru po przylocie. No i na lotnisku w Paryżu okazało się, że Francuzi wogóle nie przewidzieli, że można offline-owej karty nie mieć i wypłata jest tylko i wyłacznie na kartę, a z całej grupy tylko ja taką miałam.
                  Po negocjacjach zgodzili się dla wszystkich przelać na moją kartę… Chłopaki stwierdzili, że pierwsze co zrobią po powrocie to załatwią sobie karty kredytowe ;).

                  W większości hoteli w jakich spałam nie da się zalogować nie podając numeru karty offline-owej…

                  W większości wypożyczalni samochodów wołają numer karty jako zabezpieczenia…

                  Przez paypala też płacę z karty kredytowej :)…

                  Jak są problemy z połączeniem to w sklepie tylko za pomocą wypukłej karty zapłacisz…

                  Mnie nie przekonasz, że można żyć BEZ karty 😉

                  I tu jest pies pogrzebany – ja żyję więc można. Nawet dość stara jestem – więc jak najbardziej można długo tak żyć 😉
                  Tyle, że ja jestem kura domowa… Nie bywam, nie latam, nie jeżdżę.

                  reasumując: kura domowa może zyć bez wypukłej karty w zdrowiu na ciele i umysle 40 i więcej lat 😉

                  • Zamieszczone przez Mamrotka
                    reasumując: kura domowa może zyć bez wypukłej karty w zdrowiu na ciele i umysle 40 i więcej lat 😉

                    Ale po co jak można z…!! 😉
                    Żartuję oczywiście…
                    Ja sobie bardzo cenię zakupy internetowe za które płacę Visą… numer pamiętam…. wpisuję, klikam i kupione… a kupuję przez internet 95% chyba wszystkiego….kocham moją Visę (tak jak kocham mojego mopa… ale to w innym wątku było:D)

                    • Mopa mojego odkąd go sobie takie boskiego kupiłam – też kocham 🙂

                      • Zamieszczone przez Mamrotka
                        Mopa mojego odkąd go sobie takie boskiego kupiłam – też kocham 🙂

                        To popracujemy jeszcze nad visą i będzie komplecik!!!

                        • Po moim trupie 😉

                          • Zamieszczone przez Mamrotka
                            Po moim trupie 😉

                            😀

                            • miałam, ale rozstałam się z moim bankiem i zrezygnowałam (bo bank był nie fajny), teraz szukam nowego banku (wiem, lipna kolejność, ale mnie zdenerwowali to rozwiązałam umowę) i na pewno kartę kredytową też wezmę: potrzebuję do płatności w internecie.
                              nie ponosiłam opłat, nie miałam zadłużenia.

                              miałam jedną wpadkę tylko: po roku naliczyli mi opłatę za korzystanie (70zł!), bo babka przy podpisywaniu umowy zapewniała mnie, że nie ma żadnych opłat – na szczęście rozmowa była telefoniczna, wiec nagrywana – złożyłam reklamację, oddali pieniądze, ale to był jeden z powodów rozwiązania umowy z bankiem 😀

                              • ja tez nie latam, nie wypożyczamitd więc może stąd nie czuję potrzeby posiadania karty
                                ale czuję potrzebę rozumienia, co to znaczy karta wklęsła i wypukła oraz offlainowa (czyli karta kredytowa banku internetowego?)

                                • Jeśli chodzi o tranzakcje internetowe często płacę debetówką do konta. Niektóre banki mają karty debetowe do rorów które umozliwiają takie płatności.Z reguły są to Master Card.

                                  • Zamieszczone przez kama28

                                    ale czuję potrzebę rozumienia, co to znaczy karta wklęsła i wypukła oraz offlainowa (czyli karta kredytowa banku internetowego?)

                                    Tłumaczę na przykładzie najpopularniejszych kart:

                                    Mamy karty Visa, visa elektron, Master Card, Maestro.

                                    Z tych kart Visa i Master Card są kartami wypukłymi, tzn. numer karty i nazwisko użytkownika są wytłoczone na wypukło. Takie karty są kartami offline, tzn. można płacić nimi w terminalach nie mających bezpośredniego połączenia z bankiem (np. tzw. żelazko, terminal w taksówce, płatnośc przez internet itd.) i jako potwierdzenie płatności wystarczy podpis, a np. w internecie podanie dodatkowych cyfr z numeru karty. Do transakcji nie potrzeba używać nr PIN.
                                    Jak płacisz taka kartą to twój rachunek nie musi być obciążony od razu, czasem sklep upomina się np. po miesiącu o zapłatę.

                                    Karty visa elektron i maestro ( karta płaska, informacje na karcie są nadrukowane a nie wytłoczone) do akceptacji transakcji potrzebują bezpośredniego połączenia z bankiem i akceptacji nr PIN. Pieniądze od razu są pobierane z rachunku. Takie karty to są tzw. karty on-line’owe.

                                    Inną rzeczą są ostatnio coraz powszechniejsze karty chip-owe. To dodatkowe zabezpieczenie (chip wtopiony w kartę), może być dodane do KAŻDEJ karty. Jak mamy taką kartę, to przy transakcji w terminalu, który odczytuje chip mogą nas poprosić o nr pin niezależnie od rodzaju karty którą płacimy.

                                    Starałam się jasno ;)…

                                    Jeszcze: jako karty kredytowe banki z reguły proponują karty wypukłe.

                                    • Jak ktos jest zainteresowany zalozeniem karty kredytowej na fajnych warunkach- miasto Lodz i okolice, piszcie na priva. Taka mala prywata do tematu 🙂

                                      • Zamieszczone przez avi
                                        u nas tez jest wszystko dokłądnie podzielone
                                        najpierw rachunki itp
                                        potem jest odliczona kwota na każdy tydzień
                                        ale jeśli wyskoczy np jakas choroba (rachunek w aptece) czy inny nie przewidziany zakup to niestety czasem brakuje

                                        rzeczy niepriorytetowe przechodzą na kolejny miesiąc
                                        a priorytetowe….ratujemy się właśnie kartą

                                        o odłożeniu żelaznej rezerwy jak na razie nie ma mowy….

                                        podobnie u nas
                                        czasem zdarzy się miesiąć że jakaś rezerwa zostaje
                                        mam kredytówkę, zdarza się czasem że ratuje nam tyłek przed wypłatą

                                        • Zamieszczone przez kurczak
                                          Tłumaczę na przykładzie najpopularniejszych kart:

                                          Bardzo ci dziękuję, wiele mi rozjaśniłaś.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: karta kredytowa

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general