Karygodne zachowanie lekarza :(

Dziewczyny byłam dziś na wizycie u lekarza panstwowo ( narazie musiałam tak chodzic ) niestety nie jestem z niego zadowolona ale znosiłam wizyty dzielnie az do dziś…….. wrrrrrrrrrrr ale jestem zła brrrrrrrrr……. Poprosiłam dzis owego pana doktora aby zrobił mi USG po czym pan doktor stwierdził ze nie zrobi mi USG bo nie ma go u siebie w gabinecie tylko gabinet obok 🙁 ( problem było przejsc obok i nieczynne ) poprostu powiedziała mi wprost jak chce mic USG to mogę zrobic sobie prywatnie w jego gabinecie 🙁 a ja na to ze wiem ze owy osrodek zakupił nowoczesne USG gdzie mozna sobie zrobić zdjęcie dziecka i nagrac sekwęcie Video na to on uszczypliwie i złosliwie a moze jeszcze pani bedzie chciała sobie całą kasetę nagrac :(( ja mówie ze nie tylko chciałam zobaczyć swojego dzidziusia i ewentualnie dostac zdjęcie a on mi na to ze dobrze kombinuję………zdębiałam……….jak kombinuję???!!! i niechce przyjsc prywatnie, i mówi do mnie no myslę ze widzi pani róznicę miedzy prywatą a panstwowym……. no i nie zobaczyłam bo USG mi nie zrobiono a co lepsze nawet mnie nie zbadano 🙁

Dziewczyny jeszcze kipi we mnie złość……..
Ech……….. troszkę się wyzaliłam :((
Przepraszam za błędy…………. oby mnie nikt nie zbluzgał do tego :((

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Karygodne zachowanie lekarza :(

  1. Re: Karygodne zachowanie lekarza 🙁

    Czyli biednym kobietą nalezy naprawdę współczuć :((

    • Re: Karygodne zachowanie lekarza 🙁

      Jutro mąz bedzie działał bo naprawde zdenerwowany………. a ja zamiast się cieszyć swiętami to się martwie :((

      • Re: Karygodne zachowanie lekarza 🙁

        jezuuu nie chodzilo mi o to ze ta co nie ma kasy eksperymentuje na dzieciach…..tylko o to ze jak lekarz ma nas w dupie to zmieniam lekarza na innego, a ja niestety nie mam zaufania do lekarzy panstwowych,a wierz mi nie mam duzo kasy, ale mam komfort psychiczny ze skoro place to lekarz sie przyklada do tego co robi…..

        • Re: Karygodne zachowanie lekarza 🙁

          dokaldnie…..tez tak mysle….ja jak zaszlam w ciaze to byl styczen a termin wizyty i byle jakiego gina byl na…..kwiecien….mialabym tyle czekac na wizyte po grudniowym poronieniu!!!! w zyciu a tak czy siak nawet chodzac panstwowo placisz za badania bo opieka nad kobieta w ciayz to pic na wode, bez problemu daja skierowania na bezplatne badania krwi i moczu,,,,dla mnie zadna laska bo ja to samo mialam gratis w prywatnej przychodni…

          • Re: Karygodne zachowanie lekarza 🙁

            niesteyty taka jest prawda w naszym “cudnym kraju”….. biednych ludzi traktuje sie jako gorszy gatunek i to mnie naprawde wkurza, ze zasobnosc portfela daje ci byc albo nie byc…skandal

            • Re: Karygodne zachowanie lekarza 🙁

              chodzilam zawsze prywatnie do mojej lekarki. obecnie mamy gorsza sytuacje finansowa (budujemy dom), wiec postanowilam isc do niej panstwowo. oczywiscie poznala mnie, uszczypliwie ironizowala, ze ona to “nie lubi tu przyjmowac, bo wszystk takie stare”. ostatnio nawet krzyknela na mnie w poczekalni, ze mnie nie przyjmie, bo nie ma juz “punktow”. ja jej na poeczekalni, ze place skladki zdrowotne i jej punkty mnie nie interesuja, poza tym jestem od miesiaca zarejestrowana (ludzie !!! chodzilo tylko o recepte !!!).

              w koncu mnie przyjela, o 19 (wizyta miala byc o 17.40) – caly czas przychodzily pacjentki niezarejestrowane z prosba “blagam niech pani mnie przyjmie). cala wizyta trwala 4 minuty, przy czym zaczela sie slowami “po cos przyszla?”. juz pomijam te forme “ty” – nagminna u ginow. cala wizyte zarejestrowalam na dyktafonie :-)))

              takze widzisz NAti – prywatnie by ci do d….. wlezli, a panstwowo…..

              ale takie zycie.

              maja i

              Adaś (19.05.2004)

              • Re: Karygodne zachowanie lekarza 🙁

                Taki lekarz, to po prostu kawał nie powiem czego…, bo mi normalnie takie słowa nie przechodzą przez gardło i klawiaturę.
                Ja zaczynałam chodzić do mojego gina państwowo, super przychodnia (tylko gabinety ginekologiczne), świetnie wyposażona itp., kobiet tam zawsze było do zatrzęsienie, trzeba było czekać trochę w kolejce, a lekarze przyjmowali nawet do 22. Teraz chodzę do tego samego prywatnie, ale tylko z tego powodu, że NFI nie chciał z nimi podpisać umowy, bo mają za dużo pacjentek!!! I jak tu ma być dobrze!!! No i w ten sposób większość kobiet chodzi tam tak jak ja, prywatnie.
                Ale popieram, żeby tego nie odpuścić, mnie ostatnio znów pediatra nie przyjęła z gorączkującym dzieckiem, bo już nie miała czasu, no normalnie to mnie trafia, jak sobie pomyślę o tej chorej służbie zdrowia…
                Pozdrawiam serdecznie

                Agnieszka i Antoś (05.02.05)

                • Re: Karygodne zachowanie lekarza 🙁

                  Oj Nati wiem coś o tym 🙁 Dwie ciąże chodziłam do lekarzy prywatnych i nigdy nie miałam żadnych zastrzeżeń (trudno miec zastrzezenia kiedy place tyle szmalu 😉 ), teraz niedawno poszłam państwowo na kontrolę. Lekarz niby miły ale…..dowiedziałam sie że szkodzę swojemu dziecku bo karmię ją piersią ;( a on nie może mi zaproponować (swojej) antykoncepcji.
                  Dowiedziałam się że wszystkim pacjentkom proponuje spiralę (700 zł) która prywatnie zakłada w swoim gabinecie.
                  Spytał też z ironicznym uśmiechem czy ja zdaję sobie sprawę że karmienie piersią nie chroni mnie przed ciążą ! ;((
                  No nie…..ja sie nawet z mężem nie całuję żeby w ciążę nie zajść ( w BravoGirl kiedys o tym pisali…)!!!! 😉 Kretyn !!!
                  Nie zamierzam więcej tam chodzić….. wracam do mojego poprzedniego lekarza.

                  Przykro mi że Cię to spotkało ale tak niestety traktuja wszędzie. Jest tak jak, bodajże, majarzeszow napisała- prywatnie to ci w d….wchodzą a państwowo… ;((((
                  Znajdź dobrego lekarza i niepotrzebnie sie nie denerwuj ;)) Zdrówka życzę :-)))

                  Aga z Szymkiem (24.03.1999) i Julcią (12.06.2004) !

                  • Re: Karygodne zachowanie lekarza 🙁

                    Dokładnie skandal i smutna prawda 🙁

                    • Re: Karygodne zachowanie lekarza 🙁

                      No wiec rozumiesz mnie doskonale ja załuje ze nie miałam komórki z nagrywaniem zaraz bym włączyła i poszła tam gdzie trzeba a tak bez swiadków lekarz wywinie się i juz po sprawie 🙁

                      • Re: Karygodne zachowanie lekarza 🙁

                        Dokładnie chora słuzba zdrowia dobre okreslenie bo to nie jest normalne :((

                        • Re: Karygodne zachowanie lekarza 🙁

                          Własnie jestem na etapie poszukiwan 🙂 po świetach bede działac bo do tego juz napewno nie idę……

                          • Re: Karygodne zachowanie lekarza 🙁

                            Bezczelny typ….. ja bym zlozyla skarge na takiego naciagacza…. albo poszla prywatnie pomilila sie troche -aby sie nie bal brac, pozniej bym dala lapowke – a co dalej to juz wiadomo.

                            Klara4.11.05Jagoda1.8.03

                            • Re: Karygodne zachowanie lekarza 🙁

                              Oj ja też bym się wściekła. Jak mu tak ciężko pracować państwowo, to niech ma TYLKO gabinet prywatny a nie dręczy kobiety i to jeszcze w ciąży!
                              Ja całą ciążę chodziłam prywatnie i mój lekarz miał usg u siebie w gabinecie. Przy każdej wizycie robił mi usg i płaciłam tylko 40zł. A jak szłam” bo coś wypadło” częściej niż co miesiąc to nie płaciłam. Miałam też robione usg genetyczne w Poznaniu. Kurdę, pluję sobie w brode do dzisiaj, że nie wziełam kasety. To był początek 5 miesiąca. Na usg było widać nawet kości paluszków u nóg Moniki. Niesamowite przeżycie.
                              Nie denerwuj sie Nati(wiem, łatwo mówić). Jak najszybciej zmień lekarza, Nie czas teraz na nerwy ze względu na ciążę i Kamilkę.
                              Trzymaj się cieplutko w te zimowe dni i życzymy Tobie i Twojej rodzince Wesołych Świąt.

                              Alina, Dominik(10lat) i Monika(07.04.2004)

                              • Re: Karygodne zachowanie lekarza 🙁

                                To ja na wstępie pogratuluję takiej cierpliwości. Wiadomo, ciąża zmienia, więcej spokoju ma się w sobie, ale ja chyba jeszcze do tego nie doszłam. Na chamskie odzywki tylko chamskie odzywki. Było go zapytać, czy jeszcze za mało się nachapał skoro prywatnie cię zaprasza. Czy może samochód chce sobie zmienić? Czy może basen wybudować koło domu.
                                Wredny, beszczelny cham!
                                Obym na takiego nigdy nie trafiła.

                                Pozdrawiam.

                                Aga & Ty$ka (23.08.03) i Malusi KTOŚ (21.08.06)

                                • Re: Karygodne zachowanie lekarza 🙁

                                  Alinko dziekuję Wam tez Wesołych Świąt Zdrowych i Radosnych 🙂
                                  Ja juz się nie przejmuję staram się byćspokojna mój mąż to strasznie przezył bo nie wierzył ze coś takiego moze się stac buuuuuuuuu ale niestety :((
                                  Pozdrawiam

                                  • Re: Karygodne zachowanie lekarza 🙁

                                    Brak słów!!!!!!!!!!! Swinia nie lekarz! Miałam podobna sytuację!!!!! Chciałam zdjęcie maluszka, bo wyszedł na USG ( przy badaniach kontrolnych) ślicznie, niestety pan doktor był nieubłagany, wręcz błagałam by wydrukował mi zdjęcie na pamiątke, powiedział, że jak chcę zdjęcia to mam iśc prywatnie, i co by było gryby tak on musiał każdej kobiecie drukowac zdjęcia, że nie zdążałby z kupnem papieru, a on taki drogi…..chciało mi sie płakac ze złości- i była to moja ostatnia wizyta u pana doktora!! Zmieniłam lekarza i zaczęłam chodzić prywatnie!- pozdrawiam- ignorkowa


                                    Kacper- 06.03.2005r.

                                    • Re: Karygodne zachowanie lekarza 🙁

                                      O, to bardzo przykre…
                                      Jak byłam w ciaży miałam tylko jedno usg, a lekarz, który je wykonywał (to nie był mój gin) nie pozwolił mi spojrzeć w monitor, bo “jak pani chce popatrzeć, to trzeba przyjść do mnie prywatnie”…

                                      Asia i Ola (2 latka i 11 i 1/2 m-ca)

                                      Znasz odpowiedź na pytanie: Karygodne zachowanie lekarza :(

                                      Dodaj komentarz

                                      Angina u dwulatka

                                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                      Czytaj dalej →

                                      Mozarella w ciąży

                                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                      Czytaj dalej →

                                      Ile kosztuje żłobek?

                                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                      Czytaj dalej →

                                      Dziewczyny po cc – dreny

                                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                      Czytaj dalej →

                                      Meskie imie miedzynarodowe.

                                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                      Czytaj dalej →

                                      Wielotorbielowatość nerek

                                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                      Czytaj dalej →

                                      Ruchome kolano

                                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                      Czytaj dalej →
                                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                      Logo
                                      Enable registration in settings - general