….. wpadłam do Katy na chwilkę, ale jaką owocną.
Rozpisywać sie nie będę, bo na pewno sama wam wszystko opisze w szczegółach.
Z najważniejszych rzeczy – obydwoje czują się dobrze. Dorianek jest taki malutki i ma czarne włoski!!!
Na pocztąku obydwoje mieli kłopoty z karmieniem, synuś Katy wciąż spał, ale już dawał we znaki jak przyszła ciocia komanczera ;)))
Fajnie poznać nową mamę forumowiczkę lubelską. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz się spotkamy!!
Pozdrawiam wszystkie ciężarówki i mamusie od Katy 🙂
Anka i Basiulec z 17.12.2002
1 odpowiedzi na pytanie: Kata – byłam, widziałam, podziwiałam
Re: Kata – byłam, widziałam, podziwiałam
wow!!! Pozdrowienia dla Kasi i małego brzdąca!!!
JoVi i…KTOŚwrześniowy
Znasz odpowiedź na pytanie: Kata – byłam, widziałam, podziwiałam