Katar, niestety

Paweł się przeziębił, bolało go gardło i zaczął kaszleć no i już są tego efekty – Zuzka ma katar i 37,5. A ja znowu w strachu, że jej przejdzie na oskrzela, albo na ucho. Dodatkowo łeb mi pęka, bo w nocy spała źle, a ja wraz z nią… Buu, czemu dzieci chorują???

Kaśka

4 odpowiedzi na pytanie: Katar, niestety

  1. Re: Katar, niestety

    Nie wiem czemu dzieci chorują….ucałuj Zuzię 🙂
    Ja też se martwię bo ja się przeziębiłam i boję się że zarażę Majkę :((

    Iwona i Majka (07.05.02)

    • Re: Katar, niestety

      Zuzia właśnie się wychorowała. Niestety taka pora roku.
      Życzymy szybkiego powrotu do zdrówka

      Izka i Zuzanka (12.V.2002)

      • Re: Katar, niestety

        oj taka pora chyba 🙁
        nam sie udalo jakos zatrzymac chorobe i jasiowi tez katar oprzeszedl…
        duzo zdrowia w ten chorowity czas
        pozdrowienia

        • Re: Katar, niestety

          Zuzka ode mnie jakoś nie łapie tylko od Pawła. Jak mam mu zabronić się przeziębiać. Jak go poprosiłam wczoraj, żeby bardziej na siebie uważał to zaczął machać rękami i pytac co ja przez to rozumiem???

          Kaśka

          Znasz odpowiedź na pytanie: Katar, niestety

          Dodaj komentarz

          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
          Logo