tak sobie pogdybam a co
mam teściów, którzy mieszkają od nas 130km w takiej fajnej miejscowości wypoczynkowej. Mam też dwoje dzieci i małża. Teortetycznie teraz moglibyśmy się tam lenić ale jaet jedne mały problem…………tam nie mamy gdzie spać, tzn mie ma warunków żebyśmy przyjechali. Jest działka pod zabudowę ale jest też kawalerka do kupienia – co lepiej mały domek czy kawalerkę sobie kupić. Domek fajnie ale kto nam tego będzie doglądał, kawalerka fajna ale czynsz też trzeba płacić ale w razie W kawalerkę łatwiej sprzedać niż jakiś mały domek ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
Nie możemy pojechać na święta, imieniny czy na dłużej bo nasz pobyt tam to dla nich tragedia (moim zdaniem przynajmniej) a widzę, że małżowi zaczyna brakować takiego zwykłego posiedzenia z nimi
Przyszło mi do głowy jeszcze coś na tak dla kawalerki ale poczekam co wy o tym myślicie
32 odpowiedzi na pytanie: kawalerka czy mały domek???????
Dla mnie kawalerka
Rena, zależy co kto lubi, na ile chcecie tam jeździć i czy wolicie odpoczywać czynnie czy biernie.
Jak kupisz domek to to możesz mieć kawałek ogródka, jakieś kwiatki, warzywka trawkę, hamak, jakieś atrakcje dla dzieci, no ale to samo możesz mieć u teściów jeśli masz z nimi dobre stosunki i wiesz że możesz z takich dobrodziejstw korzystać u nich. Zaletą jest to, że masz więcej miejsca i zapraszasz ewentualnych gości do siebie, do ogrodu. Jesteś bardziej niezależna i jak znudzi Wam się towarzystwo teściów to nie musisz siedzieć w czterech ścianach.
Domek jednak bardziej musisz zabezpieczać na czas Waszej nieobecności, ogrzewać w zimie też trzeba.
Kawalerka, no cóż, ja bym się nigdy nie zdecydowała, ale może dlatego że nigdy w mieście nie mieszkałam.
Z drugiej strony masz spokój, w zimie się nie martwisz o opał, robisz tylko opłaty licznikowe. mała powierzchnia do ogarnięcia,.
Jeżeli to ma być typowe miejsce na wypady wakacyjne to bym wybrała mały domek
Moi rodzice nie ogrzewają domku zimą
tylko, że my zimą też potrzebujemy tam lokum bo mamy święta, ferie jakieś rodzinne imprezy a póki co to to wyglada tak, że nie możemy się tam z nikim spotkać np w domu (tzn mieszkanku 48m2, w którym mieszka 4 dorosłe osoby a nas tez jest czwórka) u teściów bo jak my jesteśmy to już dla nikogo innego nie ma miejsca a dzieci muszą spać tam gdzie stoi stół – czyli wszyskie imprezy muszą się skończyć o 21 bo moje dzieciaki nie zasnął przy biesiadnym stole – małż ma fajną rodzinkę, któa czasmi nawiedza teściów (też są przyjezdni) ale nie możemy się z nimi spotkać bo nie ma jak
ja już myślałam, że będziemy sobie normalnie pokój w hotelu wynajmować ale to chyba trochę głupio a jakbyśmy mieli coś swojego to zawsze inaczej
wiecie wziął młodego i we dwóch pojechali, bo mówi, ze we dwóch sobie tam poradzą a całą czwórką to nawet torby nie mamy gdzie położyć – normalnie szkoda mi go
ostatnio był u nas mój brat – mamy 4 pokoje w naszym mieszkanku – rozpędziliśmy dzieciaki po pokojach do spania a my siedzielismy gdzieś do 2giej w nocy i widziałam chyba łzy w jego oczach, jak mówił, że szkoda, że u jego rodziców tak się nie da
Nie no tam jest kominek, w razie jakby się tam pojechało zimą to spokojnie można nagrzać
ale jak nikogo nie ma to domek nie jest ogrzewany
a co to za domek? jakieś konkrety poproszę dużo konkretów
Asik, zależy jaki to domek, bo czasem ogrzewanie jest konieczne żeby np. rury nie popękały.
Rena, a Wy teraz mieszkacie w bloku?
Jeśli tak to jak najbardziej bierzcie domek, docenisz to jak usiądziesz na tarasie na leżaczku z drinkiem, a w zimie będziesz piła grzańca przy ognisku. Do tego w lecie możesz zaprosić rodzinę czy znajomych pod namiot i masz fajny wypoczynek.
Rena, a gdzie planujecie zakup??
Jak 130 km na zachód to może gdzieś blisko mnie:)
no właśnie też o tych rurach myślałam – ja przez 25 lat w duzym domu mieszkałam i zawsze chciałam do bloku
eeeeeeeeee teściowie w Janowiel Lubelskim- zalew, lasy, śliczny basen tylko………………………
Asik ja mimo wsio na kopkrety czekam
A no to trochę dalej niż myślałam.
ja bym wybrała domek, domek, domek, domek, doooooomeeeeeeek
i jeszcze…..domek!!!!!
niech będzie domek no ale ja tam chałupy za 300tys nie wystawię bo to bez sensu jak my to z doskoku potrzebujemy – co postawić coby nas finansowo nie zrujnowało a nadawało sie do mieszkania w zimie i w lecie
Rena podpytaj Karen, ona buduje domek letniskowy, powie Ci orientacyjny koszt.
widziałam ten jej domek, ja myślałam raczej o czymś drewnianym tylko to ogrzewanie mnie zastanawia a asik gdzieś wsiąkła
Dlaczego drewniany? koszt budowy podobny a drewniany bardziej kosztowny pod względem instalacji. Poza tym do murowanego może zechcesz coś kiedyś dostawić i impregnować nie trzeba tak jak drewna.
mity
Nie koniecznie, mój mąż jest elektrykiem i robi instalacje w domkach murowanych i drewnianych i mówi że różnica w cenach materiałów instalacji jest spora.
Kupcie za 30-40 tysięcy domek holenderski całoroczny. My taki tylko na sezon letni, a i tak jest zaopatrzony w kominek gazowy.
Do tego 3 pokoje, aneks kuchenny i kibelek z prysznicem 😀
Fajne. POLECAM!!!
Projekt indywidualny, na dole salon z otwartą kuchnią i łazienka
na górze 3 sypialnie
duży taras, piwnica, nad tarasem pomieszczenie gospodarcze
Całość ok. 80 m
budowany kilka lat temu – przed bumem na materiały budowlane
stan surowy zamknięty około 80.000
Jeśli chodzi o wykończenie wnętrz to dużo (a właściwie większość) robił mój tata sam, więc wyszło taniej
Ogrzewanie – kominek w salonie, bez żadnych rozprowadzeń do innych pomieszczeń bo to jest typowy domek na lato
w razie zimnego wieczoru pali się w kominku i się ciepło rozchodzi po całym domu
Domek zimą nie jest ogrzewany, bo jak już pisałam nie jeździmy tam wtedy
Znasz odpowiedź na pytanie: kawalerka czy mały domek???????