Kiedy druga dzidzia?

Witajcie dziewczyny:))

Coraz bardziej zastanawiam sie nad druga dzidzia:)) Wiem, ze w kwietniu urodzilam synka wiec w sumie niedawno, niecale 6 miesiecy temu!! :)) Zastanawiam sie nietylko nad najlepsza roznica wieku miedzy dziecmi aby mialy dobry kontakt ale takze nad moimi mozliwosciami czyli nad tym, zeby ciaza byla zdrowa:)) A co z dlugoscia regeneracji organizmu? Karmie piersia, strasznie od 2 miesiaecy wypadaj mi wlosy-wiem, ze to naturale!! Jakie jest Wasze zdanie nt temat?

Ola i Mati 19.04.2005 “M&M”

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Kiedy druga dzidzia?

  1. Re: Kiedy druga dzidzia?

    Ten temat poruszyłam jakieś 100 razy ok. 1,5 roku temu, właśnie tu na forum… Kiedy w końcu się odważyłam, zdecydowaliśmy się z mężem na starania tak by Michaś miał rodzeństwo kiedy skończy 2 lata (tyle różnicy chcieliśmy), to natura zrobiła nam brzydki kawał i mimo, że staranie trwają rok, to dzidzi nie ma… Za 5 dni idę do szpitala na laparoskopię ginekologiczną, także to wszystko nie jest takie proste – namyślisz się, zaplanujesz, hop siup i rośnie brzuszek… To nie takie proste…
    Nie myśl tak długo jak ja, bo potem możesz długo czekać…

    Michałek 14.08.2003

    • Re: Kiedy druga dzidzia?

      Mati 01.04

      Marta 04.05

      • Re: Kiedy druga dzidzia?

        Witaj:))

        Co racja to racja… Zycze powodzenia:)) co to ta laperoskopia ginekologiczna?

        Ola i Mati 19.04.2005 “M&M”

        • Re: Kiedy druga dzidzia?

          Cóż mogę powiedzieć – u nas różnica więku między dziećmi to rok i cztery miesiące. Muszę przyznać, że nie było lekko na początku (jakieś 2-3 miesiące), ale teraz poukładaliśmy sobie wszystko dośc dobrze. Kubuś starszy syn jest bardzo opiekuńczy i pomocny. Wiele razy pomaga mi kiedy zapomnę pieluchy, smoczka, butelki itp. i przynosi wszystko. Kiedy Szymonkowi wypadnie grzechotka czy smoczek tez służy pomocą :).
          Nauczyliśmy go, że kiedy braciszek śpi – nie wolno hałasować, samochodzik na którym uwielbia jeździć – wtedy też idzie spać tak jak Szymon i naprawdę raczej nie mamy problemu. Jak usypiamy maluszka, Kubuś też zwykle rozumie, że ma być cicho i ogląda sobie bajeczki.

          Fakt, że można mieć problem ze spacerami. My od kilku miesięcy przyzwyczajaliśmu Kubusia do spacerowania po dworze bez wózka. Teraz Szymon jedzie w wózeczku a Kubuś idzie obok trzymając się wózka. Na szczęście mieszkamy w bloku z windą więc wyprowadzenie maluchów na specer nie jest uciążliwe.

          My chcieliśmy mieć małą różnice wieku między dziećmi, żeby te miały ze sobą dobry kontakt. Myślę, że chłopaki doskonale się dogadają bo juz teraz Kubuś jak tylko wstanie od razu biegnie do “gingania” (tak mówi na Szymonka) i się z nim wita i przytula. Szymon zaśmiewa się czasami w głos z Kubusia wygłupów i zabaw z nim. Zdarzyło nam sie też całkiem niedawno, że Szymon płakał i płakał i nie mieliśmy już pomysłu jak go uspkoić, po czym obudził się Kubus i zrobił to w 3 minuty przemawiając do niego w swój specyficzny sposób, śmiejąc się i robiąc smieszne miny.
          Chociaż czasami było i jeszcze nie raz będzie ciężko – drugi raz postąpiłabym tak samo – im mniejsza różnica wieku między dziećmi – tym dla nich lepiej.

          Choć z drugiej strony muszę uczciwie powiedzieć, że ja mam grzeczne i spokojne dzieci. Kuba umie się sam sobą zając jeśli jest taka potrzeba, Szymon jest bardzo spokojny i pogodny – a to wydaje mi się bardzo ważne przy tak małej różnicy wieku

          gorąco

          Cass, Kubi (8.12.2003) i Szymonek (17.04.2005)

          • Re: Kiedy druga dzidzia?

            Lepiej, żeby Ci ta wiedza nie była potrzebna…
            Ale jeśli się upierasz to zajrzyj tu:
            [Zobacz stronę]

            Michałek 14.08.2003

            • Re: Kiedy druga dzidzia?

              Utuliłam, dzięki 🙂
              z tym seksem to tak bywa….przy małej dzidzi ciężko pomyśleć o sobie, facecie….wszystko kręci się wokół maluszka. Nam się poprawiło (oj jak bardzo 🙂 właśnie na urlopie, więcej czasu dla siebie, zero stresów…. No i mam 🙂 hihi
              Z pilnowaniem dzidzi ciężka sprawa…mamy nianię, pracujemy razem w tej samej firmie, na całym etacie. Nie mogę się doczekać, kiedy pójdę na zwolnienie i znów będę z Filipkiem. Urodzę w kwietniu, do końca roku będę w domku, a potem prawdopododnie dam go do przedszkola

              pozdrawiam

              Gosia

              Kwietniowa Kruszynka (18.04.2006)

              I Majowy Cud Filipek
              (13.05.2004)

              • Re: już lecę!

                I się wytłumaczę

                Gosia

                Kwietniowa Kruszynka (18.04.2006)

                I Majowy Cud Filipek
                (13.05.2004)

                • Re: Kiedy druga dzidzia?

                  Ja mam 13,5 miesiąca roznicy miedzy dziecmi i na dzien dzisiejszy tak malej roznicy wieku nie polecam. Oba chlopaki jeszcze sa glupiutcy, każdy testuje nas i siebie nawzajem, na ile moze sobie pozwolic. Jest kociol nie z tej ziemi.

                  Wolalabym roznice 3 lat.

                  • Re: Kiedy druga dzidzia?

                    Na Twoje pytanie – kiedy najlepiej nie ma jednej dobrej odpowiedzi. To musi sobie sama kobieta to pytanie zadać i sama na nie odpowiedzieć – bo przeciez nie kazda jest gotowa wtedy kiedy inna juz tak.
                    Jesli nie czujesz sie na silach, nie spieszcie sie. Dajcie sobie odpocząć, Ty dojdź do siebie, popracuj 🙂

                    • Re: Kiedy druga dzidzia?

                      My chcieliśmy małą różnicę wieku, tzn. ok 2 lat, ale nie wyszło, niestety… Właśnie teraz rodziłabym córeczkę :-((((((
                      Ale wiem, że w końcu się uda. Ze staraniemi planujemy poczekać jakieś 2-3 miesiące, ale juz biorę kwas foliowy. Juz teraz mam stracha, żeby nie powtórzyło się to, co w czerwcu :-(((( Lekarze mówią, żeby jak najszybciej o wszystkim zapomnieć i brac się do roboty. Łatwo powiedzieć… Nikomu nie życzę tego, co nam sie przytrafiło.
                      Pozdrawiam

                      Antoś 24.11.03

                      • Re: Kiedy druga dzidzia?

                        Z całego serca życzę Wam powodzenia
                        Ania

                        • Re: Kiedy druga dzidzia?

                          Witaj:))

                          Bardzo Ci wspolczuje!! Powodzenia. Musisz byc dobrej mysli:))

                          Ola i Mati 19.04.2005 “M&M”

                          • Re: Kiedy druga dzidzia?

                            Wiesz Martus gdyby nie to ze z finansami kruchawo to mysle, ze tak dlugo bym nad tym nie myslala.A niestety im dluzej mysle tym bardziej nie wiem co zrobic.Z jednej strony chce bardzo…z drugiej obawiam sie jak to bedzie…..A co pozniej, jak z praca i tysiace innych pytan….RATUNKU!!!!CZemu to zycie nie jst prostrze.
                            Buziaki dziwczyneczki

                            Aga i POLA 17 m-cy!

                            • Re: Kiedy druga dzidzia?

                              po urodzeniu zuzi chciałam jak najszybciej mieć 2 dzidzię. zaczęłam się starac w marcu, zaszłam w sierpniu. miedzy maluchami jest dokładnie 2 lata różnicy.
                              każdy dzień dla mnie to dzień w “domu wariatów” – czasami mam ochote wyjśc z domu i zostawić je same, czy też wysłać własne dzieci w kosmos.
                              cały dzień upływa mi na karmieniu, przewijaniu, czytaniu kasiążeczek, hustaniu wózka z marta i pilniwaniu, czy zuza nie wklada marcie do oczyu łyżki, czy tez nie karmi jej guziakmi, jak to miało miejsce dzisiaj. zakupy z nimi to masakra – gonię za zuzą z wózkiem, w którym jest marta. tak samo wyjscie do lekarza. Niestety jestem cały dzień sama z nimi, babcie nie mają czasu i cierpliwosci do zajmowania się dwójką. zresztą cierpliwości mi też brakuje. na romantyczne wieczpory nie mam siły, bo padam usypiając zuzę. jak zaczyna się dzien to marzę tylko o chwili, kiedy zasną wieczorem.
                              trochę smecę, ale mam dzisiaj zły dzień…jak mam straszny kryzys to wchoze na edzieckio, gdzie rodzice opisują historie chorych dzieci i jak stracili dziecko i to paradoksalnie ustawia mnie dop pionu
                              podsumowując – moim zdaniem najlepsza różnica to 4 lata. starsze dziecko chodzi wtedy do przedszkola i masz pół dnia wolnego na zajęcie się młodszym i obrobienie domu. zazdrości się nie uniknie w żadnym wieku – czy młodszy, czy starszy jedynak na pewno poczuje sie “zdetronizowany”

                              Gosia, Zuzia 2 lata i Marta 8.05.05

                              • Re: Kiedy druga dzidzia?

                                U nas jest różnica roki 8 miesięcy i czasem żałuję, że nie mniejsza…
                                Zaszłam w ciążę podczas karmienia (tyle, że karmiłam już rok), po dwóch miesiącach przestałam karmić, bo dziecko przestało interesować się cycem. Nie odczułam specjalnie obciążenia organizmu – jedyne co, to po kilkunastu minutach trzymania Wiktorka na rękach bolały mnie plecy, ale trwało ty gdzieś tak do połowy ciąży, potem widocznie organizm się przyzwyczaił i pod koniec mogłam go nosić godzinami (chociaż żadko się dopominał). Jedyny problem, to że od bardzo dawna nie przespałam całęj nocy (jakieś 2.5 roku) i jestem wiecznie śpiąca.
                                W tej chwili trudno mówić o dogadywaniu się, bo Marcelek jeszcze jest malutki, ale mam nadzieję, że w przyszłości chłopaki będą się razem bawić. Jakiejś strasznej zazdrości u Wiktorka nie zauważyłam, może trochę częściej się przytula i to wszystko. Jak był by starszy, pewnie byłoby gorzej. Ciężko było przez pierwsze 2-3 tygodnie, kiedy na spacerze Mały się awanturował, a Wiktor nie chciał wracać do domu, albo, jak karmiąc Marcelka musiałam ganiać Wiktorka po całym placu zabaw. Teraz mały nauczył się spać na dworze i jest znacznie lepiej.
                                Natomiast u nas sytuację ratuje to, że Wiktorek jest dosyć “samowystarczalny” – umie się sam sobą zająć, a chodzić zaczął wcześnie, więc od dawna właściwie nie potrzebuje jeździć wózkiem. Czasem chodzimy na 3 kilometrowe spacery i całą drogę on idzie sam… Muszę przyznać, że gdyby nie chciał chodzić, byłoby mi ciężej…

                                Kra, Wiktorek (19.11.2003) i Marcelek (1.08.2005)

                                • Re: Kiedy druga dzidzia?

                                  …ja po cerazete miałam identyczne objawy, już myślałam, ze ze mną coś nie tak….odkąd odstawiłam jest….. SUPER

                                  Niki & córeńka 20 m-cy 🙂

                                  • Ja naprawdę podziwiam…..

                                    ….mamy, ktore chcą mieć i mają dzieci z małą róznicą wieku. Chylę czoła, naprawdę.
                                    JA SOBIE NIEWYOBRAZAM np. w tej chwili czy za rok, czy za dwa mieć drugie dziecko. A jesli ktoś nie ma stałej pomocy do dzieci to już należy się medal. Jak sobie radzić, gdy np. maleńkie drugie dzieko płacze, bo ma kolkę a pierworodne powiedzmy dwuletnie wywleka śmieci z kosza lub wspina się na meble i trzeba pilnować,żeby nie spadło….. Albo młodsze dziecko śpi w ciągu dnia, a starsze wyje na cały głos bo chce na dwór i nie mozna mu wytłumaczyć,że młodsze śpi i pojdziemy za godzinę…..itd…..takich przykładów jest miliardy i ja naprawdę PODZIWIAM WAS -mamy dwójki malych dzieci. Nie wydolilabym psychicznie ani fizycznie. Teraz przy jednym zdarzyło mi sie popłakać ze zmęczenia i nerwów.
                                    Pewnie, ze czasem znów marzy mi się brzuszek i zapach słodkiego noworodka w domu, chcoćby dziś i teraz, ale natychmiast przywołuję się do porządku, ze przez najbliższe kilka lat muszę zapomnieć.
                                    Różnie się w życiu układa, wiadomo, ale moim marzeniem jest mieć drugie dziecko za ok. 5, 6 moze 7 lat….

                                    Niki & córeńka 20 m-cy 🙂

                                    • Re: Ja naprawdę podziwiam…..

                                      Ja co prawda mam pomoc, chociaż nie na stałe, ale odpowiem Ci na te hipotetyczne sytuacje. Oczywiście powiem jak jest u nas, nie dam głowy, że to żelazna zasada, która stosuje się do wszystkich. Nie mam też pewności, że tak będzie zawsze, ale na razie jest tak:
                                      SYTUACJA 1: Wiktorek musiał w jakiś tajemniczy sposób wydedukować sobie, że jak jestem z nimi sama, to nie poradzę sobie, jeśli będzie za bardzo szalał, więc na ogół jest wyjątkowo grzeczny: na spacerach chodzi za rękę i rzadko (chociaż oczywiście zdarza się) zachowuje się w taki sposób, żebym musiała natychmiast interweniować, żeby nie zdemolował mieszkania, albo nie zrobił sobie krzywdy. Za to jeśli na spacerze jest z nami ktoś jeszcze, to utrapienie – albo ucieka, albo się o coś awanturuje, albo chce na ręce. Widocznie wie, że wtedy może sobie na to pozwolić…
                                      SYTUACJA 2: Marcelek szybko przyzwyczaił się, że w domu jest hałas i raczej nie reaguje. Wiktor potrafi o 6 nad ranem przez 15 minut krzyczeć, bo chce, żebyśmy już wstali, a mały śpi w najlepsze, czasem tylko mruknie coś przez sen. Nie zawsze oczywiście, ale często. Za to jak wreszcie zrobi się cicho, to potrafi się obudzić 😉 Jak Wiktorek był malutki i spał, w domu musiała być idealna cisza – nawet naczyń nie mogłam zmyć, bo się budził. Teraz cały dzień jest rwetes, a Marcelkowi to nie przeszkadza – widać taki los młodszego rodzeństwa…

                                      Kra, Wiktorek (19.11.2003) i Marcelek (1.08.2005)

                                      • Re: Kiedy druga dzidzia?

                                        Witam!
                                        mój Szymuś jest tydzien starszy od Twojego Matiego. Mam trzydziestkę, więc zaraz po porodzie umówiłam się z paniami położnymi (cudowne babki od dr Malarkiewicza) na za dwa lata. Wierzę,że sie uda 🙂
                                        Ania i Szymek (12.04.05)

                                        • Re: Ja naprawdę podziwiam…..

                                          To super,że Twoj starszy synek tak się przystosował
                                          Ale wiadomo,że rozne są dzieci i różni są rodzice….. Nie wiem, może moja Ninka też by się zmieniła jakby w domu pojawiło się drugie dziecko, ale na razie…..raz,że potrzebuje 100%uwagi, nie da jej się spuścić z oka bo to ” zywe srebro”, nie chce się sama bawić, chce ciągle, zeby czytać kasiążeczki od rana do nocy najlepiej, no i strasznie ciągnie na dwór, ale niestety wciąż jezdzi w wozku n i chyba nie zamierza przestać. Np. kilka dni temu miałam zaprowadzić ją do teściowej ( ok, 1,5 km). Nina pokazuje mi, ze nie chce wsiąść do wózka tylko chce zabrać swój mały wózek dla lalek i iść z nim na nogach. Ja głupia pozwoliłam jej na to. Efekt był taki, ze po 5 minutach nioslam na rękach Ninkę, jej wózek dla lalek i plecak na plecach z jej betami. Gdybym do tego miała jeszcze wózek z niemowlęciem to nic tylko siąść i płakać razem z Ninką.
                                          Do tego dodam,że ja jestem raczej z tych mniej cierpliwych ( czytaj: choleryk ) tak więc gdyby mi Ninka uciekała po parku podczas karmienia młodszego dziecka to dostałabym zawału. Dlatego dla mnie mała roznica wieku chyba nie jest wskazana i ja tak to widzę w swoim przypadku.

                                          A Tobie jak najbardziej gratuluję podwójna Mamo, zarówno Malenstwa jak i rozważnego starszego synka

                                          Niki & córeńka 20 m-cy 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Kiedy druga dzidzia?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general