Witajcie dziewczyny,
Chciałabym uzyskać wasza opinie w tej sprawie, bo macie juz pewne doświadczeniaa ja dopiero jestem na etapie planowania.
No własnie – gdybyście mogły zaplanować to kiedy chciałybyście urodzic – latem, zimą, jesienią czy może wiosną? Jakie są wg Was plusy i minusy rodzenia o każdej porze roku.
Ja dotychczas planowałam żeby zajść w ciąże w przyszłym roku około czerwca – lipca tak aby urodzić wczesną wiosną – marzec, kwiecień.
Wydawało mi sie, że to optymalny czas bo 1) zaraz robi sie ciplutko i można z dzidzią spędzać cały czas na swieżym powietrzu, 2) w ciąży nie chodzi sie w lato podczas upałów. 3) do lata mozna wrócic do formy po porodzie.
A Wy jakie macie zdanie na ten temat i najważniejsze co sądzicie o rodzeniu jesienią (październik, listopad) – bo jeżeli nie będę mogła wytrzymać do czerwca ( a dziś mi sie wydaje, że nie wytrzymam tak bardzo chce już dzidziusia) to zaczne starania na poczatku roku i wtedy poród przypadłby na jesień. A może wstrzymać sie jeszcze i… Sama nie wiem.
pozdrawiam
Sofi
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: kiedy najlepiej rodzić – lato a może zima?
Re: kiedy najlepiej rodzić – lato a może zima?
ja rodzilam pod koniec lutego i tez bylam b zadowolona z tego terminu 🙂
w ciazy miescilam sie do konca w swoj polarek a tak wogole mialam dwie pary spodni ciazowych (ogrodniczki “po domu” i elegantsze czarne spodnie w ktorych sie nawet bronilam i mi to w zupelnosci wystarczylo)…
po porodzie mialam 2 tygodnie zeby dojsc do siebie po cesarce a potem na spacerek z dzidziusiem ktory spi sobie slodko wiec nie trzeba bylo go karmic (pierwsze karmienie na dworzu przypadlo na okres kiedy mialam na sobie cienka kurteczke i bluzke (wiec nie bylo juz tak zimno);
bylo to b blisko wiosny wiec faktycznie same plusy – coraz cieplej, coraz widniej…
pierwsze pol roku jasia to byl czas wakacji – 3/4 dnia spedzalismy na dworzu z innymi mamami – wspominam to lato cudownie, po prostu sielanka (ale to moze tez ze wzgledu na super grzecznego chlopaczka ktorego mam – ale takie wlasnie dzieci sie rodza na wiosne ;)))))
nastepnym razem chcialabym urodzic jeszcze blizej wiosny – koncowka ciezkiej ciazy w lzejszych ciuchach no i zeby nie bylo trzeba kupowac zimowego kombinezonu dzidziusiowi (jas musial go miec)…
pozdrawiamy
Re: kiedy najlepiej rodzić – lato a może zima?
Dużo zalezy od konkretnej osoby – od jej wagi, skłonnosci do tycia, garderoby jaką posiada, skłonnosci do przeziębień (warto by było chyba zaszczepić się przed ciążą jesli masz problemy z grypami), sposobu znoszenia upałów i tego, gdzie pracuje ijaki bedzie jej macierzynski – bo np. nauczycielka pomacierynskim wiosennym od razu ma wakacje wiec dla mnie bylo idealnie urodzic wlasnie w marcu. ja widze wiele zalet tego terminu – ale to sprawa osobista: jestem osobą otyłą i łatwiej mi bylo znosic ciąze zimą, bez upałów, szczegolnie przy nadcisnieniu. Nie musialam kupowac sobie rzeczy na ciaze, bo zimowe ciuszki sa z reguły luzniejsze – swetry itp. nic mi nie puchlo wiec buty byly ok
i spacerki wiosenne sa super, obylo sie u mnie bez kupowania kombinezonu dla dziecka na 1 miesiac – to tez oszczednosc
teraz maly zacznie jesc warzywka akurat kiedy jest sezon na nie
latem chyba latwiej dac sobie rade z zajeciem dziecka ktore nie chodzi – na spacerku, na kocyku w plenerze
ale oczywiscie dziecko z kazdej pory roku znajdzie plusy… wiecej tych plusow bylo dla mnie… takze ze zdrowym jedzonkiem na poczatku ciazy – latem, same swieze witaminki
Re: kiedy najlepiej rodzić – lato a może zima?
Witam,
Na poczatek dziekuje Wam e-mamusia za wszystie odpowiedzi.
Przeczytałam je dokładnie i podziele sie z Wami swoimi przemysleniami.
Urodzić dziecko w okresie kwiecień – czerwiec (co w większości polecacie) –
wydaje sie fajne i miłe. Tak jak piszecie można od razu spacerować z
dzieckiem
itp itd. ALE….. wydaje mi sie, że jest to okres lepszy z punktu widzenia
dziecka nz matki. Nie wiem bo nie rodziłam, ale wydaje mi sie, że kobieta po
porodzie nie zawsze czuje sie ładnie i atrakcyjnie, ba nawet tak nie wygląda.
Dlatego też spacerki z dzieckiem w lecie kiedy najbardziej widać
te “mankamenty” mogą być mało przyjemne. Może mnie zlinczujecie, że jestem
głupia, myśle o figurze a powinnam o dziecku, ale nie wierze że kobiecie jest
zupełnie i w 100% obojętne jak wygląda.
Dlatego też mnie sie wydaje, że najlepszy okres na urodzenie dziecka to
początek roku – styczeń – luty, najdalej marzecz BO:
1) mankamenty poporodowe można ukryć pod ciuchami a do lata można juz wrócic
do
formy;
2) na początki kiedy dzidziuś jest malutki można wychodzić z nim na krótkie
spacerki, dzień robi sie coraz dłuższy czuć nadchodzącą wiosnę;
3) do prawdziwej pieknej wiosny i lata dzidzius jest juz w miare kontaktowy i
można z takim ciekawym świata bablem więcej spacerować,
4) można wyjechać z takim kilkumiesięcznym dzieckiem na wakacje i…. na
tych wakacjach wyglądać atrakcyjnie – a chyba jak mama czuje sie dobrze to i
dziecko i tata i wszyscy są szcęsliwi
Moja przyjaciólka urodziła zaplanowane dziecko 10 lipca – i powiedziała mi,
że
spacerki nie były dla niej i nie sa nadal takie pzyjemne bo niestety ale
czuła
sie i nadal czuje gruba, nieatrakcyjna itp a niestety nie ma pod czym tego
ukryć.
Nie wiem czy mi sie uda, ale chyba bede calowała w początek roku.
Jeszcze raz dziekuje Wam za wszytskie wypowiedzi.
Pozdrawiam
sofi
Znasz odpowiedź na pytanie: kiedy najlepiej rodzić – lato a może zima?