KIEDY NASTĘPNE DZIECKO?

Tak z ciekawości, kiedy planujecie następnego dzidziusia?
Bo właśnie się nad tym zastanawiałam; nie żebym coś planowała!… No chyba, że samo tak wyjdzie
Poza tym troszkę tęsknie za brzuszkiem i taką małą kruszynką
A tak poważnie to myślałam o różnicy trzech lat i najlepiej byłoby urodzić sierpień – wrzesień, Majka miałaby już ponad trzy latka i poszłaby do przedszkola.
Teraz wydaje mi się jest jeszcze za wcześnie na nowego członka rodziny, boję się że Majka za bardzo na tym by ucierpiała, nie miałabym przecież dla niej tyle czasu a ona tak bardzo lubi sięprzytulać i wymaga uwagi przez cały dzień.
A Wy jak planujecie? A może te mamusie, które mają już więcej dzieci podzielą się swoimi uwagami.

Iwona i Majka (07.05.02)

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: KIEDY NASTĘPNE DZIECKO?

  1. Re: KIEDY NASTĘPNE DZIECKO?

    • Re: i jeszcze…

      • Re: KIEDY NASTĘPNE DZIECKO?

        ja też czasem o tym myślę, ale….
        jest narazie za dużo ale
        na pierwszym miejscu niestety pieniądze, a raczej ich brak…
        więc jeśli w grę wejdzie świadome planowanie.. Tamarka musi trochę poczekać na braciszka lub siostrzyczkę
        na szczęście ma świetnych kuzynów, którzy chwilowo zastępują jej rodzeństwo

        /

        • Re: KIEDY NASTĘPNE DZIECKO?

          Z tego co ja wiem, to lekarze w panstwowych szpitalach mają dobrze płacone za dyzury nocne i weekendy, swieta itp.
          A pozatym lekarze zazwyczaj mają prywatne gabinety. Wiec zawod moim zdaniem niezły jesli chodzi o płace, wiec jesli młodzi lekarze nie mają tek rózowo, to przynajmniej wiesz ze w przyszlosci bedzie lepiej 🙂

          Gosia i księżniczka Sara ur 23.09.02

          • Re: KIEDY NASTĘPNE DZIECKO?

            Mlodzi lekarze po studiach, albo nie moga znalezc pracy (to nieprawdopodobne, ale prawdziwe – w Krakowie na np. na psychologie jest wiecej chetnych niz na medycyne ), albo robia staz i zarabiaja bardzo marniutko (mam bliskich znajomych). Faktem jest, ze pozniej jak maja juz jakis staz i specjalizacje to maja duze wieksze perspektywy na dobra pozycje finansowa. Przynajmniej tyle… Chociaz mnie to w zaden sposob nie cieszy, bo nie dotyczy… niestety….

            Ola i mala Ninka ur. 30 maja 2003

            • Re: KIEDY NASTĘPNE DZIECKO?

              Ja tez chcialabym miec drugie dziecko i zaczne o nim myslec kiedy Nina skonczy rok. Musze sie spieszyc, bo w moim wypadku latka leca, trzydziestka na karku, a maz jest starszy ode mnie o 9 lat. Mysle, ze 2,3 lata to dobra roznica, bo sama mam siostre 6 lat mlodsza i wiem z autopsji, ze do porozumienia doszlysmy dopiero kiedy ona byla w liceum. Plany planami, a zycie pisze swoje scenariusze… Maz, o ile wczesniej chcial dwojke dzieci, teraz mowi, ze nie chce drugiego… Spowodowane to jest niestety wypadkami, ktore mialy calkiem niedawno miejsce… A mianowicie 3 lata temu kiedy bralismy slub, maz przyjechal z Niemiec gdzie pracowal, zeby tutaj sie jakos urzadzic, znalezc prace, ustatkowac… Niestety skonczylo sie na tym, ze przez prawie rok szukal pracy, chodziaz wydawaloby sie, ze z wyksztalceniem, praktyka na wysokim stanowisku, jezykami bedzie latwo… na rozmowach o prace slyszal, ze i owszem wszystko im sie podoba, ale brakuje mu wyksztalcenia ekonomicznego (jest inzynierem budownictwa). Wspolnie zdecydowalismy o jego studiach podyplomowych MBA, bo niby mialo byc latwiej. No i po tych studiach znowu prawie rok szukania pracy, teraz najczesciej slyszelismy o za wysokich kwalifikacjach… Wiec bylo tak, dziecko w drodze, ja wiadomo na macierzynski a potem chcialam na wychowawczy, czy bede jeszcze pozniej potrzebna w pracy nie wiadomo, maz bez pracy, piekna perspektywa. Na cale szczescie teraz maz pracuje i perspektywy sa nieco lepsze, ale ja jeszcze nie potrafie sie z tego cieszyc, bo boje sie, ze znowu moze sie cos pokrecic… A w zwiazku z tymi naszymi przygodami, maz raczej nie chce slyszec o drugim dziecku… Po prostu boi sie o nasza przyszlosc :-(( I tak na koniec mojego wywodu – jednak zyjemy w strasznych czasach, mlode malzenstwa czesto boja sie zdecydowac na drugie dziecko z obawy o swoj byt, nie wspominajac juz o parach, ktore sie nie pobieraja (znam takich kilka), bo nie maja perspektyw… ona nie moze dostac pracy, on szuka….

              Ola i mala Ninka ur. 30 maja 2003

              • Re: KIEDY NASTĘPNE DZIECKO?

                Moja Ola ma tylko 5 m-cy, a ja już tęsknię za brzuszkiem… Chciałabym miec keidyś jeszcze jedno dziecko, ale na razie jestem w połowie studiów, na urlopie dziekańskim, utrzymujemy się z jednej pensji i wiem napewno, ze o drugim dziecku nie mam co marzyć przez ok 5 lat. choc bardzo mi tęskno do stanu błogosławionego, to na samą myśl, że mogłabym niedługo zajść w ciążę ogarnia mnie przerażenie…

                Asia i Ola (ur. 5.02.2003r.)

                • ehhh…

                  U mnie z tym tematem troche nie ciekawie…
                  Lekarz (jeszcze jak bylam w ciazy) delikatnie mi odradzal tego typu decyzji. Mam powazna wade macicy i szyki macicy.
                  Do tego dochodzi wada ukladu rodnego…moja macica sie nie rozwija.
                  To cud, ze Olek urodzil sie zdrowy (2 tyg wczesniej)…
                  Wspominajac okres kiedy to bylam w ciazy,bol mi przelatuje przez krocze i brzuch. Mialam okropna ciaze,juz w 5 tyg. wyladowalam w szpitalu, z silnym krwawieniem i obawa o poronienie…udalo sie… Ale,od 29 tygodnia bylam reg.co tydzien w szpitalu z akcja porodowa. Szyjka sie rozwierala,mialam okropne skurcze. Macica nie chciala sie rozwijac,powodowala skurcze.Zreszta przez moja macice Olek sie urodzil z nieska waga urodzeniowa. Bylam na silnych lekach,przeciwbolowych i powstrzymujacych skurcze.Lezalam w lozku przez 3 miesiace…
                  ehhh ale sie rozpisalam…. Ale… chcialabym miec jeszcze jedna dzidzie,jednak lekarz stwierdzil, ze bede ryzykowac bardzo duzo, zachodzac jeszcze raz w ciaze.
                  Poprzednio 2 razy poronilam…Olek to maly CUD…
                  Dlatego,mysle, ze powstrzymam sie z takimi planami.. Nie przezyje trzeciego poronienia…
                  Pa…

                  Paloma & Alexander 10 marzec 2003

                  • Re: KIEDY NASTĘPNE DZIECKO?

                    zaczelismy planowac jak Agniesia miala 9 m-cy, udalo sie w I cyklu, o drugim dziecku pomyslalam w chwili kiedy urodzilam Agniesie i ta mysl ciagle ze mna byla, troche sie balam jak dam rade, co bedzie w pracy, jak sie pomiescimy na 38m2 itd az w pewnym momencie odrzucilam wszystkie te problemy!!!

                    Aneta (17.01.04)+Agniesia (ur 7.07.02)

                    • Re: KIEDY NASTĘPNE DZIECKO?

                      No właśnie Anetko – co tam u Ciebie, bo jakoś nie mogę nic znaleźć?? Jak się czujesz??

                      Ola+Staś+Tadzio+Basia

                      • Re: KIEDY NASTĘPNE DZIECKO?

                        No własnie.. jak tu myslec nierealistycznie i niefinansowo, kiedy w moim przypadku dziecko pierwsze to już duża odwaga, ja nauczyciel, mąz bez pracy i na studiach zaocznych… bez doświadczenai w jakiejkolwiek sensownej pracy (barman i te sprawy to nie jest senswony dorobek do wpisania do CV ani zajęcie dla głowy rodziny, prawda?). U mnie już teraz będzie bardzo ciężko, zacznie się za 2 miesiące i już teraz uciekam myślami od tej chwili, kiedy skończa się nam pieniądze na życie 🙁 Drugie dziecko to mniejszy wydatek, ale do garnka trezba coś włożyć a i liczyć się z tym, co za kilka lat – dwoje na studiach i w szkole to nie jedno, wg mnie wydatek się mnoży…

                        Co do różnicy wieku, o której mówisz, masz rację.. ważne jest to, jak ona będzie wyglądała za kilka lat… ja się nie martwię tym, czy kilkuletni brat będzie się bawił z maleńkąsiostrzyczką… wg mnie okres, gdy jedno dziecko jest malutkie, jest wychowawczo NAJŁATWIEJSZY. Problemy to wiek dojrzewania, a przechodzony w kilkutelniej konfiguracji odstępowej między dziećmi może być naprawdę trudny…
                        Jesli Wam się zdajhe, ze teraz Wam ciężko, to bardzo się mylicie.. ciężko jest rodzicom kilkunastoletnich dzieci – o ile myślą o ich wychowaniu… takie mam przynajmniej wrażenie.. co z tego, ze potem dziecko samo zajmie się sobą… to własnie jest takie straszne… wyjdzie z domu i tracimy nad nim panowanie, robi nie wiadomo co… wielkim trudem jest wychowanie dorastającego dziecka…

                        • Re: KIEDY NASTĘPNE DZIECKO?

                          U nas niemal dokładnie co dwa lata! To fajna różnica, ale jak dzieci mają tak jak teraz – 4 i 2. Najgorszy jest pierwszy rok – później to już “z górki”.

                          Są różne szkoły w “odpowiedności różnicy wiekowej między dziećmi” :)) Ważne, aby każde dziecko kochać i być dla niego przyjacielem, opiekunem i autorytetem :))

                          Ola+Staś+Tadzio+Basia

                          • Re: KIEDY NASTĘPNE DZIECKO?

                            czuje sie nawet dobrze, troche zmeczona ale to jak zwykle
                            Odpoczne za tydzien – w sobote jedziemy na 2 tyg nad morze do Kolobrzegu Agniesia dodaje mi sil – jest coraz fajniejsza i nie moge sie na nia napatrzec A ciaza jest dla mnie tak zwyczajna, tak normalna ze czasem mi przykro ze juz nie jest dla mnie takim stanem euforii – moze sie to zmieni jak brzuszek urosnie i zaczne czuc maluszka???

                            Aneta (17.01.04)+Agniesia (ur 7.07.02)

                            • Re: KIEDY NASTĘPNE DZIECKO?

                              Na pewno druga ciąża jest “spokojniejsza” :)) Ale ruchów dzieciątka się nie zapomina, nie da się tego opisać… dla mnie za każdym razem to był CUD!

                              Fajnie, że jedziecie nad morze. Ja już nie wiem, czy gdziekolwiek mogę jechać z Tadzikiem, bo on jest chyba na wszystko uczulony :(( teraz znowu prycha i kicha – po wyjeżdzie na działkę – a chciałam jeszcze tam pojechać :((

                              Ale jestem gamoń! Już coś napisałam, ale się kapnęłam – ta pierwsza data w Twoim podpisie to termin dla lokatora z brzuszka??

                              Ola+Staś+Tadzio+Basia

                              • Re: KIEDY NASTĘPNE DZIECKO?

                                tak, choc w sumie to chcialabym urodzic jeszcze w tym roku – zeby byla roznica w rocznikach tylko rok, no ale bedzie jak bedzie
                                pozdrowka

                                Aneta (17.01.04)+Agniesia (ur 7.07.02)

                                • Re: KIEDY NASTĘPNE DZIECKO?

                                  A ja choć niby nie chcę drugiej ciązy czuję, ze bym ją przeszła spokojniej, z większą dumą z niej i radością, wiedząc już, co mnie czeka, rozkoszując się tym, co mi zabrano jakoś wraz z porodem… cholercia, nie chcę i nie mogę być w ciązy a na samą mysl o niej pyszczek mi sie smieje to chyba jednak przezyłabym ja w wielkiej radosci…
                                  tej pierwszej zbyt sie bałam, i wszystkich zmian…
                                  a w drugiej…. tak szczerze, druga to juznie tyle zmian co pierwsza i mozna sie skupic na samej radosci 🙂

                                  • Re: KIEDY NASTĘPNE DZIECKO?

                                    Ja też się zastanawiam czy dam sobie radę z dwoma Smerfami- ale jestem dobrej myśli- u nas będzie podobna różnica wieku między maluchami- Julia jest z kwietnia ub roku- młodsze Smerfiątko urodzi się w październiku. W mojej sytuacji tak jest lepiej- odchować dzieciaczki i srruuu do pracy:-)))

                                    • Re: KIEDY NASTĘPNE DZIECKO?

                                      Dlaczego jeśli można wiedzieć? U mnie będzie właśnie rok- rocznikowo i wcale nie wiem czy to dobrze….
                                      B+Julia 17.04.2002+X 28.10.2003 :-)))

                                      • Re: KIEDY NASTĘPNE DZIECKO?

                                        im mniejsza roznica wieku tym chyba lepiej zaakceptowac mlodsze rodzenstwo, bardziej sie zzywa itp
                                        chodzi mi tez np o szkole: co rok jest raczej mniej zminan niz np co dwa lata, moglyby sobie razem pomagac, to samo i z przedszkolem: kiedy jedno pojdzie moze pojsc i drugie i zawsze bedzie razniej no i takie tam – ale to jest moje zdanie i moze nie jest tak najlepiej

                                        Aneta (17.01.04)+Agniesia (ur 7.07.02)

                                        • Re: KIEDY NASTĘPNE DZIECKO?

                                          Ja w sumie zapytałam tak sobie- ciekawa byłam Twojej opinii. Przecież będzie co rok komunia, matura…Ale generalnie mnie zależało na drugim dzieciaczku- a nie wiem czy później mogłabym sie zdecydować i…mojej Julci bardzo potrzebne jest towarzystwo- a im młodsze dziecko tym łatwiej chyba zaakceptować mu pojawienie się nowego członka rodziny. Wszystko i tak okaże się za czas jakiś – pozdrawiam- Basia + Julcia+ Juniorek (28.10.2003) :-)))

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: KIEDY NASTĘPNE DZIECKO?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general