Kiedy nauka nocnikowania – takie statystyczne pytanie

Hej 🙂
Mam pytanie: kiedy pi razy drzwi uczyłyście sikać dzieci na nocnik?
Młoda ma rok i 10m. Miesiac moze dwa temu sygnalizowała, że chce,siadała z sukcesem. Ostatnio ma jakiś regres (na moje to bunt dwulatka się zaczyna (i nie bedę sikała na nocnik bo nie i już).
A jako, że po prostu nie da się posadzić na nocnik (na siłę składać jej w pół nie będę, żeby ją posadzić), ani na nakładkę na sedesie, stwierdziłam – ma czas. Dam jej parę miesięcy luzu i spróbujemy ponownie, pewnie w lipcu, wakacje, luz, jest czas, nie ma spinki dnia codziennego, obowiązków itp. a na razie zapominamy o temacie.

Jakież było moje zdziwienie, że dziś lekarz zwrócił mi uwagę, że dziecko w tym wieku już nie powinno nosić pieluszki.
Akuratnie tutaj lekarz nie trafił na podatny grunt, bo swoje wiem i na siłę nic robić nie zamierzam, bo wiem, że osiągnę skutek odwrotny do planowanego.

Ale takie właśnie nurtuje mnie teraz statystyczne pytanie: w jakim wieku zaczęłyscie naukę nocnikowania?
Czy naprawdę wiek rok i 10 miesięcy to tak strasznie późno i dziecko faktycznie już niby powinno sikać na nocnik?
Jakoś żyłam w przekonaniu, że nauka nocnikowania to tak wiek 2-2,5 roku.

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Kiedy nauka nocnikowania – takie statystyczne pytanie

  1. Zamieszczone przez Zuzel
    Czyli 2 lata i 3 miesiące to jeszcze nie dramat?

    Zuz moj Wojtek odpieluchowany w dzien jak miała ponad 2, 5 roku. W nocy jakos 3,5 a wraz zdarzaja sie nocne wpadki.

    A cora w dzien 2 latka i zaraz odrazu an noc.

    Tak wiec nei ma co porownywac.
    Kazdy ma swoj moment.

    • Moja rodzina twierdzi, że moje dziecko miało swój moment już zimą, a ja go przegapiłam i teraz będzie mi baardzo ciężko.
      Fakt że wołał wtedy “siku”, ale wydaje mi się że było to powtarzanie nowego słowa, a nie zgłaszanie potrzeby.

      • Zamieszczone przez Zuzel
        Moja rodzina twierdzi, że moje dziecko miało swój moment już zimą, a ja go przegapiłam i teraz będzie mi baardzo ciężko.
        Fakt że wołał wtedy “siku”, ale wydaje mi się że było to powtarzanie nowego słowa, a nie zgłaszanie potrzeby.

        to Twoje dziecko i Ty wiesz czego ono chce i kiedy jest dobry moment na pozegnanie pieluchy. Nie ma co słuchac rodziny, oni zawsze beda gadac. Ty poprostu rob swoje, ale nie zmuszaj na nockik zeby nei zrazic synka

        • Moja starsza córka odpieluchowana w wieku 16 miesięcy. Młodsza miała 12,5 miesiąca na na zawsze porzuciła pieluchę i nawet raz nie zdarzyła się jej wpadka. Jak tylko zaczynała siedzieć (7 miesięcy) to kupiłam nocnik i sadzałam ją przed spanie, po drzemce i tak średnio co godzinę lub jak widziałam że zaczyna stękać. Siadała chętnie i pieluchę zakładaliśmy tylko na noc. W ciągu dnia nie było problemów. Jak miała 11 miesięcy zaczęła pokazywać sama że chce siku, łapie się za krok, więc wtedy szybko na nocnik i robiła siku. W nocy jak chce sikać to kręci się i też łapie za krok., wtedy wysadzam ją i dalej śpi:) Na każde nasze wyjście musimy brać nocnik, bo mała nie wysika się na trawkę czy inaczej. Sikała w nocnik na plaży, w sklepach, pod Kościołem, i innych miejscach gdzie ją potrzeba dopadła:D
          Jest to niezwykła wygoda dla dziecka, dla rodzica, nie mówiąc o kwestiach finansowych.

          • Venuss niesamowicie szybko u was poszło…..kolejny przykład ze książkowe 2 lata na kontrolowanie potrzeb to termin ruchomy. Z moim młodym było tak samo z wozeniem wszędzie nocnika.pamietam jak jadąc pociągiem nad morze siusial w przejściu między przedzialami…. Na plażę tez z nami nocnik chodził….

            • Zamieszczone przez MONIKACHORZÓW
              Venuss niesamowicie szybko u was poszło…..kolejny przykład ze książkowe 2 lata na kontrolowanie potrzeb to termin ruchomy. Z moim młodym było tak samo z wozeniem wszędzie nocnika.pamietam jak jadąc pociągiem nad morze siusial w przejściu między przedzialami…. Na plażę tez z nami nocnik chodził….

              Yyy a nie można było iść do toalety z nocnikiem? To chyba nie jest dobra metoda, by stawiać nocnik gdzie popadnie, tylko też uczyć, że się w toalecie załatwia te sprawy.

              • Zamieszczone przez KiviS
                Yyy a nie można było iść do toalety z nocnikiem? To chyba nie jest dobra metoda, by stawiać nocnik gdzie popadnie, tylko też uczyć, że się w toalecie załatwia te sprawy.

                Nie byłam na tyle zdesperowana by zabrać dwulatka do toalety w pociągu…. Nikomu się krzywda nie stała to tylko dziecko i nocnik…są sytuacje ekstremalne skoro takich nie doświadczyłaś/ eś to znaczy, że krótko na świecie żyjesz…..

                • Moja córeczka 15 sierpnia skończyła rok a dziedkowie już napierają na mnie że mam Maje sadzać na nocnik. Nie wydaje mi się żeby był to dobry pomysł, nie wynika to z mojego lenistwa tylko raczej z tego, że moim zdaniem tak małe dziecko nie jest w stanie załapac o co chodzi. A wy jak myślicie? Nie chce po prostu męczyć córki…. Przy okazji zapraszam wszystkie mamusie i tatusiów na mojego bloga (wczoraj ukazała się pierwsza notka)…chciałabym żeby był on formą odskoczni oraz miejscem gdzie mogę wymienić się doświadczeniem z innymi rodzicami lub nawiązać znajomość. Jestem młodą mamą i często mam sporo wątpliwości dlatego przyda mi się kilka rad 😉 Aktualnie mam dylemat jeśli chodzi o zabawki dwujęzyczne ale nie będę się tutaj rozpisywała, jeśli ktoś byłby tak miły to proszę wejśc i wypowiedzieć się w tej kwesti 😉

                  • my zaczęliśmy córcię sadzać na nocnik trochę po tym jak zaczęła siadać. Często robiła już kupkę do nocniczka, ale zdarzały się i wpadki.
                    Teraz ma 2 latka, w dzień już bez pieluchy zupełnie i ładnie woła, natomiast na noc jeszcze zakładamy, bo zdarzają się wpadki.

                    • dwa lata i dalej nie chce

                      Znasz odpowiedź na pytanie: Kiedy nauka nocnikowania – takie statystyczne pytanie

                      Dodaj komentarz

                      Angina u dwulatka

                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                      Czytaj dalej →

                      Mozarella w ciąży

                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                      Czytaj dalej →

                      Ile kosztuje żłobek?

                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                      Czytaj dalej →

                      Dziewczyny po cc – dreny

                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                      Czytaj dalej →

                      Meskie imie miedzynarodowe.

                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                      Czytaj dalej →

                      Wielotorbielowatość nerek

                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                      Czytaj dalej →

                      Ruchome kolano

                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                      Czytaj dalej →
                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo
                      Enable registration in settings - general