no właśnie, wiem od czwartku że mój syn będzie braciszkiem, no i nie będę owijać w bawełnę…. chociaż mam bardzo wyrozumiałą szefową, i jak patrzę na wszystkich szefów jakich miałam to w rankingu na najlepszych ona jest na pierwszym miejscu, no ale i tak targa mną to pytanie:
Kiedy powiedzieć o ciąży???
z góry dzięki za rady i proszę babeczki pomóżcie 🙂
Człowiek uśmiechnięty jest bogatszy… o uśmiech 🙂
13 odpowiedzi na pytanie: Kiedy powiedzieć szefowej???
Re: Kiedy powiedzieć szefowej???
Ja powiedziałam stosunkowo późno w 18tc, jakies dwa tygodnie później strasznie wysadziło mi brzuszek, kolezanka z pracy jest w 13tc i akurat powiedziała szefowi.
Muszę przyznać, że szef na tę wiadomość zareagował bardzo pozytywnie
POWODZENIA
Ania
Ania i Mati
Re: Kiedy powiedzieć szefowej???
dzięki, muszę jeszcze przemyśleć, nigdy nie byłam w takiej sytuacji, kiedy zaszłam w pierwszą ciążę nie miałam pracy i takich dylematów…. tylko inne…
Pozdrówki 🙂
Człowiek uśmiechnięty jest bogatszy… o uśmiech 🙂
Re: Kiedy powiedzieć szefowej???
Ja powiedziałąm szefowej jak byłam w 3 miesiącu. Bardzo bałam się tej rozmowy, ale było nienajgorzej. Pozdrawiam
Anastazja (3 latka) + fasolka
Re: Kiedy powiedzieć szefowej???
ja za pierwszym razem powiedzialam od razu, ale niestety poronilam i pozniej glupio sie czulam, ze w pracy wiedza itd…..teraz jak chodzilam w ciazy z Alankiem (zaszlam w ciaze w polowie stycznia w niecaly miesiac po pornieniu) poczekalam az mina dwa momenty kiedy powinien byc okres i powiedzialam w marcu 🙂 nie bylo zadnych problemow, tylko gratulacje i rada abym od razu szla na zwolnienie, bo praca na kasie w supermarkecie budowlanym nie jest praca dla kobiety w ciazy jeszcze po poronieniu…..i miala racje, poszlam na zwolnienie. na ktorym bylam cala ciaze. Rozpoczelam serie ciaz w dziale kas i niektore te co zaszly uuely sie honorem i powiedzialy ze nie beda leserowac i pracowac, i u wszystkich skonczylo sie albo pobytem w szpitalu albo lezeniem plackiem w domu bo ciaze byly zagrozone…. Niektore z was powiedza ze to przypadek, ale ja uwazam ze jednak ta praca jest za ciezka dla kobiety w ciazy, bo nagle kazda z tych 6 osob ma zagrozone ciaze??
mam nadzieje ze Tobie uda sie powiedziec szefowej bez stresu no i oczywiscie okaze Ci zrozumienie
podrawiam
Ania
Re: Kiedy powiedzieć szefowej???
Moja szefowa dowiedziała się dość szybko, bo na początku ciąży musiałam lezeć. A do tego pracowałam w godzinach 17-24, więc musiałam i tak powiedzieć o ciąży, żeby tak późno nie pracować. Tak więc w sumie to moja szefowa wiedziała gdzieś w 8-9 tc.
Re: Kiedy powiedzieć szefowej???
myślę że dobrze pójdzie, tylko to dla mnie takie nowe 🙂 ja pracuję w biurze rachunkowym więc praca nie jest ciężka… myślę że nie będe musiała iść na zwolnienie 🙂
dzięki za odpowiedź 🙂
Pozdrówki 🙂
Człowiek uśmiechnięty jest bogatszy… o uśmiech 🙂
Re: Kiedy powiedzieć szefowej???
Wszystko zależy od pracy jaką wykonujesz, jeżeli nie jest ciężka to możesz jeszcze poczekać, unikaj tylko zbyt długiego siedzenia przy komputerze (ja miałam od BHP ograniczenie do 4 godz) no i przebywania w pomieszczeniu z kseropopiarką szczególnie jeżeli jest starego typu (wytwarza jakieś związki ozonu) Ja powiedziałam szefowi w 14 tyg.
Aga + aniołek i lutowe szczęście
Re: Kiedy powiedzieć szefowej???
Witajcie,
Ja powiedzialam mojej szefowej w 14 tygodniu, mialam juz zaswiadczenie od lekarza o ciazy.
Wszytsko odbylo sie bardzo pozytywnie 🙂
Pozdarwiam
Monika + Majowy Maluch
Re: Kiedy powiedzieć szefowej???
o rany ale masz fajnie…keidys tez pracowalam w biurze ale firma padla 🙁 a tak mi tam dobrze bylo
trzymam kciuki oby dobrze poszla rozmowa
pozdrowionka
Ania
Re: Kiedy powiedzieć szefowej???
no wlaśnie….ja mam pracę tego typu że 8 godzin dziennie muszę siedzieć na dupie (za przeproszeniem) i patrzeć w komputer…wstaję tylko na siusiu i zrobic herbatkę. Mówisz że miałaś od BHP ograniczenie. Czy powinnam się zwrócić do jakichś organów o takie zaświadczenie? Dodam że szef raczej nie jest w stanie na 4 godz. załatwić mi innego zajęcia. Tu są same komputery. Mam iść na L4 skoro czuję się dobrze w moim 4 tygodniu? Pomocy ! 🙁
Libra
Re: Kiedy powiedzieć szefowej???
Witam,
ja też pracuję 8 godzin dziennie przy komputerze. Szefów mam bardzo wyrozumiałych i bardzo o mnie dbają. Czuję się dobrze więc normalnie pracuję. Mam ten komfort, ze w każdej chwili mogę wyjść z pracy bądź po prostu pracować z domu. Staram sie jednak nie przeginać, jak nie mam takiej potrzeby. Zreszta i tak jestem nałogowcem komputerowym więc jeśli nie w pracy, to i tak w domu bym siedziała przy kompie. Dodam, że w mojej firmie jest teraz kilka dziewczyn w ciąży i też normalnie pracują przy komputerze. Myślę, ze sama powinnaś zdecydować. Jeśli nie chcesz pracowac dłużej niż 4 godziny, to masz do tego pełne prawo wynikające z kodeksu. Porozmawiaj o tym z szefem i już.
Pozdrowionka!
Malusia
Re: Kiedy powiedzieć szefowej???
Lepiej z tym uważaj. U mnie facet od BHP też mówił, że nie mogę siedzieć dłużej niż 4 godz przed monitorem, do tego 15-minutowe przerwy po każdej godzinie – efekt: zmniejszyli mi wymiar pracy do 5 godzin, zmniejszyli mi kasę (nie mogłam się nie zgodzić, bo przecież gdzieś po macierzyńskim trzeba będzie pracować), o przerwach mogę zapomnieć, bo mam taką pracę, że odejście od kompa na 5 minut do kibelka już jest problemem, więc i z sikankiem kiepsko. Do tego praca nerwowa, w stresie, zamiast tyć chudnę (choć brzuch widać), więc wcześniej czy później na L4 pójdę. Ale pamiętaj – prawo prawem, a szef i tak zrobi co chce. Ja mam świetną szefową, a w tym przypadku taka fajna być przestała….
Re: Kiedy powiedzieć szefowej???
Ja b. wczesnie powiedziaqłam. A i tak pierwsza osoba w pracy byla kolezanka, ktora mnie naciskała, zebym zrobila badania umozliwiajace mi prace z izotopami radioaktywnymi, a ja uparcie jej mówiłam, ze nie zrobie. W koncu musialam jakos odmowe uzasadnic…
Kas
Buzi od Zuzi i synka Tymka
Znasz odpowiedź na pytanie: Kiedy powiedzieć szefowej???