Hej Brzuchatki 🙂
Powiedzcie mi kiedy powiedzialyscie w pracy o ciazy? Chodzi mi o to, ze ja mam umowe na pol etatu na czas okreslony do czerwca 2005…w zwiazku z tym zastanawiam sie kiedy powiedziec o ciazy ( 7 stycznia mam pierwsza wizyte u gina) teraz to jest 5-6 tydzien, i czy od razu po wizycie dac zaswiadczenie od lekarza? Zaznaczam, ze pracuje w baaaardzo stresujacym miejscu jakim jest supermarket….chodze non stop zdenerwowana, a stres raczej nie jest zwolennikiem kobiety w ciazy….co o tym sadzicie? Boje sie zeby mnie poprostu nie zwolnili z pracy :((
Pozdrawiam,.,,,,, Ania
SHADY
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Kiedy powiedziec w pracy o ciazy???
BARDZO WAŻNE DO shady!!!
Witaj:))
Prosze Cie o spokoj:)) Jak przeczytałam Twoja wypowiedz to zmartwilam sie pesymizmem jaki z niej plynie. Jak zaniesiesz zaswiadczenie o ciazy do pracy to po pierwsze pracodaca nie moze Cie zwolnic a po drugie z racji tego, ze bedziesz miala ukonczony 3 miesiac ciazy w czerwu a do tego terminu masz umowe o prace do przedluzy Ci ja z mocy prawa automatycznie do czasu porodu!! a po trzecie bedziesz miala wyplacany zasilek macierzynski przez ZUS pomimo, ze ustanie zatrudnienie:) Ja na Twoim miejscu poszlabym na zwolninie lekarsakie i bylabym na nim do porodu:)) Masz placone 100% pensji:)) Nie martw sie tak bardzo. Rozumiem, ze Wasza rodzinna sytuacja moze nie jest najlepsza ale teraz najwazniejszy jest spokoj!! i zdrowie Twoje i Waszego malenstwa!!
Utul brzuiso:))
Ola i dzidzia 12.04.05? “M&M”
Dobrze ze jednak nie powiedzialam w pracy o ciazy
Chwala Bogu ze nic nie wspominalam, bo teraz bym miala na sobie wzrok dziesiatek ludzi….. A tak to wiedzialy o ciazy tylko dwie kolezanki z pracy….dzis sie zakonczyla moja “przygoda z ciaza” poronilam…..kurwaaaa jak to boli….sorry ze przeklelam ale ja juz nie moge…tak sie cieszylam…. A teraz? bosheeeeee…..
SHADY
Jakiego malenstwa?? malenstwa juz nie ma :((
niestety jak wspomnialam nie ma juz malenstwa ciazy nie ma nic…tylko zlosc, bol i placz…ladne mam swieta nie ma co….takze mam z glowy klopot z praca….ehhh…..w kazdym razie dzieki za wszystkie rady….:) trzymajcie sie bo ja juz ledwo sie trzymam…to najgorsze swieta mego zycia :((
SHADY
Re: Tylko, ze jest miedzy nami kolosalna roznica…
Ja właśnie jestem kierownikem Działu obsługi klienta więc między innymi- kasjerek. Miałam kilka dziewczyn w ciąży i żadna nie została broń Boże zwolniona!!!!!!!Kobieta w ciąży jest chroniona prawem! NIE WOLNO zwolnić cięzarnej!!! No… to jeszcze zależy w jakim markecie pracujesz bo wiem,że bywają różne… Ale głowa do góry, na pewno będzie dobrze! Odezwij się jak już będziesz po rozmowie z przełożonym. Pozdrawiam i trzymam kciuki by wszystko się ułożyło po Twojej myśli!!! Ola z majową NIESPODZIANKĄ
olesia
:((
Przykro mi bardzo!! Jestem z Tobą.
Ola
Znasz odpowiedź na pytanie: Kiedy powiedziec w pracy o ciazy???