Zakładam nowy wątek, bo nigdzie nie znalazłam podobnego tematu.
Chcielibyśmy mieć z mężem dziecko, ale ciągle powstrzymują na obawy, czy będziemy w stanie podołać. Chciałam mieć wszystko ułożone, zanim zajdę w ciażę. Tzn. własne mieszkanie (na kredyt, ale nie wynajmowane), stałą pracę. A tu na razie ani jednego ani drugiego. A co jak ten moment wcale szybko nie nadejdzie? Jak było w Waszym przypadku. Zdecydowaliście się na dziecko, a potem się wszystko samo ułożyło, czy najpierw mieliście poukładane?
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Kiedy zdecydowaliście się na dziecko?
Gratuluje że wkońcu się udało.
Wybaczcie że jestem niecierpliwa
gratuluje, fluidki pomogły:D
My się poznaliśmy jak miałam 26 lat.
Pobraliśmy się w tym roku.
Starania zaczęliśmy 3 miesiące przed ślubem, choć ja chciałam wcześniej.
M. chciał poczekać aż się trochę “ustabilizujemy” = on był po rozwodzie, w międzyczasie zmieniał pracę, kupiliśmy mieszkanie, później wyprowadziliśmy się do innego kraju, teraz wróciliśmy.
Udało się nam w trzecim cyklu. Nie umiem powiedzieć czy jest dobry moment na dziecko. Na pewno bez żadnego zaplecza mieszkaniowo-finansowego bym się na dziecko nie zdecydowała
Z drugiej strony, u nas pracuje tylko M. Był plan, żebym ja też coś popracowała przed dzieckiem, ale przez te przeprowadzki itp trudno było, więc przestaliśmy dążyć do realizacji tego planu.
Dziękuje pomogły
Chyba zawsze będą obawy. Odkładamy ciąże na ten lepszy czas ale zawsze jest coś co wydaje się być przeszkodą. Wydaje mi się tez że dziś “musi być jakoś żeby myśleć o dziecku” a kiedyś “najpierw było dziecko i myślało się, że i tak jakoś to będzie”. Było jakoś łatwiej…
Tak puste sklepy, pieluchy tetrowe, kobiety generalnie nie specjalnie miały co innego do roboty a pracę fakt miał każdy albo musiał mieć każdy mimo, że w niej się nudził, ustawianie się w kolejkach o 4tej rano, żeby dostać mięso dla dzieci, nawet banalny papier toaletowy to był problem…. ja tam wolę to co jest teraz…. 😉 Mogę przynajmniej sama decydować o własnym życiu i sama sobie na wszystko zapracować… wtedy kiedy chcę i jak chcę!! 😉
Znasz odpowiedź na pytanie: Kiedy zdecydowaliście się na dziecko?