Witajcie!
Jestem już coraz mniej na forum, jednakże praca i obowiązki domowe tak wiele czasu mi zajmują, iż nie mam czasu na pisanie. Czasem jedynie zajrzę i cos poczytam. Niestety w pracy nie mam internetu.
Mój przedszkolak sprawuje sie bardzo dobrze. Rozkochał w sobie dwie ciocie, a Al odwzajemnia ich troskę. Zmienił się, jest bardziej samodzielny,chociażby potrafi sie pieknie sam bawić bez angażowania innych. Dyrektorka przedszkola powiedziała, że jest z min tyle problemów co z czterolatkiem i sama, gdy jej dziecko osiągnie wiek Alberta, pośle swoje dziecko do przedszkola. Jedna ciocia zaś stwierdziła, że gdy będzie mieć dziecko, to chciałaby by było ono takie jak Albert i nauczy go takiej samej samodzielności. Al gdy zgubi kapec, to bierze go w rękę i idzie do cioci by mu go założyła. Jak się rozbiera do spania to pilnuje swoich ubranek by nie zgubić. Sam zasypia (!), co w domu jest nie do pomyslenia.
No ale niestety. Jest teraz chory, a ja wziełam zwolnienie lekarskie na opiekę. Złapał ropną infekcję nosa, oczy i gardła, ale nie ma temperatury i w płuckach jest czysto. Słyszałam, że infekcje na starcie to sprawa normalna, bo dziecko ma kontakt z duzą grupą ludzi, a stres związany z przedszkolem, nawet jeśli dziecko tego nie okazuje, osłabia na tyle organizm, iz dziecko jest podatnejsze na zachorowania. Al nie należy do chorowitych dzieci, więc to chyba nasz pierwszy “chrzest”.
,
Strona 2 odpowiedzi na pytanie: Kilka słów o moim przedszkolaku
Re: Kilka słów o moim przedszkolaku
Nas nie za bardzo było stać na opiekunkę, poza tym stwierdziłam, że lepszym bedzie kontakt z dziećmi niż nianią (która w zasadzie często ogranicza się do pielęgnacji dziecka i tylu rozrywek nie zapewnia).
Al został przyjęty w czerwcu, więc przed rozpoczęciem roku przedszkolaka. Obecnie jest tam najmłodszym dzieckiem. Dopiero we wrześniu, a raczej pod koniec sierpnia mają pojawić się nowe maluchy i Al bedzie miał swoją grupę. Obecnie jest w najmłodszej czyli wśród 3 latków. Synek korzysta jeszcze z pieluch i ciocie zmieniają mu pieluszki, poza nim jest jeszcze dwoje dzieci pieluchujących, które także trafią do najmłodszej drupy przedszkolaków. Ciocie oczywiście pomagają dzieciom w toalecie, w myciu ząbków, przy jedzeniu. Każda grupa liczy 10 dzieci i mają po 1 cioci, maluszki mają 2 ciocie, a jest też jedna ciocia, która pomaga wszystkim dzieciom.
,
Re: Kilka słów o moim przedszkolaku
Między innymi ze względów finansowych też wybieramy przedszkole no ale jestem podłamana dzwoniłam do paru i wszędzie mówią że przyjmuję dopiero dzieci od 3 lat mówiłam że Patryś już sam woła siku a ona żebym szukała żłobka a ten jet daleko od nas nie wiem może jak pójde osobbiście to coś mi się uda załatatwić jak myślisz
Re: Kilka słów o moim przedszkolaku
Nam także odmówiło 1 czy 2 przedszkola, bo Albert był za mały i nie miał nawet 2 lat. Jednakże jedno podjęło wyzwanie, ale chcieli go poznać i zobaczyć. Myśmy startowali tylko do prywatnych przedszkoli, bo na państwowe w mej okolicy to szansy nie ma. Dzieciaczków jest u nas masa i przedszkoli prywatnych w dzielnicy jest 14, więc wybierać było w czym. Mnie się wydaje, że to wszytko zależy od podejścia dyrektora.
Życze powodzenia w szukaniu!
,
Re: Kilka słów o moim przedszkolaku
Właśnie dzwoniłam do przedszkola prywatnego my takie wolimy i znalazłam super przedszkole ma wsumie 20 dzieciaków w cenie raz w tygodniu mają angielski i dwa razy w tygodniu zajęcia tzw.rytmikę a do tego raz w miesiącu przyjeżdza jakiś teatrzyk. Pani dyrektor powiedziała że najmłodsze dzieci mają 2,5 roku tak że ok
Re: Kilka słów o moim przedszkolaku
Ja przewalczylam z chorobskami caly ten Domi pierwszy przedszkolny rok, niestety…
… Ale w tym roku od poczatku do polowy wrzesnia mam jej podawac szczepionke do nosa IRS 19, po ktorej sie podobno odporniejszym staje…tak przynajmniej twierdzi pani dr laryngolog, u ktorej bylam niedawno-po tych wszystkich nieudanych probach z uodpornieniem Domi esberitox’em, profilaktinem ( chociaz ten nawet troche podzialal ) itp.
duzo zdrowka dla Albercika !
Aga i Dominika ( 5.XII 2001 )
Re: Kilka słów o moim przedszkolaku
Gratulujemy dzielnego synka i życzymy zdrówka 🙂
Re: Kilka słów o moim przedszkolaku
Bardzo sie ciesze e Al dobrze czuje sie w przedszkolu. Czytam Twoj post z wielka uwaga bo sama za rok chce wysłac Robka do przedszkola (niech tylko przestanie sikac w pieluchy) Mam nadzieje ze moj synek tez okaze sie byc taki zaradny i polubi przedszkole.
bede dalej sledziła Twoje posty na ten temat.
A alowi zycze duzo zdrowka!!
PAPA
ROBERT 23-12-03
Al już jest zdrów!
Dziękuję bardzo za miłe słowa i życzenia.
Al już jest w pełni zdrowy. W zasadzie 3 dni kuracji pomogły by przestały ropiec oczka i zniknął katar. W piatek byłam na kontroli i lekarz przebadał synka i stwierdził, iz w poniedziałek bez zastrzeżen może ruszać do przedszkola. Mam mu podawać leki homeopatyczne celem wzmocnienia organizmu. We wrzesniu także mam go zaszczepić 3 szczepionkami: przeciw grypie, przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu A i jeszcze jakąć, której skąplikowanej nazwy nie powtórzę, lecz wiem, iż to nowość na polskim rynku i jest wskazana dla takiego przedszkolaka. Mam nadzieję, że kolejny kontakt z pediatrą bedzie dopiero we wrzeniu na bilansie 2-latka.
,
Edited by Magdzik on 2005/07/16 17:52.
Re: Al już jest zdrów!
;-)))
masz dzielnego PRZEDSZKOLAKA! pozazdrościć
pozdrawiam
Ola z Natalią- 2.06.2003
Re: Kilka słów o moim przedszkolaku
Zdrówka życzymy Albercikowi!!!!!!!
Agata i Wiktorek (13.04.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: Kilka słów o moim przedszkolaku