Pomijając fakt, że moje dziecko od dłuższego czasu woli tatę niż mamę. Tatuś ma ją wykąpać, nakarmić, położyć spać…Jest mi coraz bardziej przykro z tego powodu, nie wiem dlaczego tak się dziej, to jeszcze zaczęła opowiadać dziwne rzeczy np. nie pójdę z tobą spać bo cie nie lubię ( nie kocham), na moje pytanie dlaczego tak mówisz, że to nie ładnie, że mamie jest przykro pada odpowiedź: nie pójdę bo tatuś jest lepszy niż mamusia i tata mi to powiedział ( innym razem, że babcia – moja teściowa jej tak powiedziała ), wczoraj usłyszałam od swojej 2-letniej córeczki – nie lubię cię bo jesteś upieldliwa ) !!!! O co chodzi??? Oczywiście męża i teściowej nie podejżewam o jakieś próby manipulacji dzieckiem, raczej sama sobie to wymyśliła. Tylko dlaczeg?? Czy wasze dzieci też tak robią?? A może już zawsze będzie, że mama jest gorsza od taty. Zaczyna mnie ta sytuacja martwić
Ania i Marta
5 odpowiedzi na pytanie: Kłamie :(
Re: Kłamie 🙁
spokojnie 🙂 tego posta powinien raczej napisać mój maż bo to on słyszy takie teksty od naszej córeczki od paru lat.
Nie kocham cię
Idź sobie od nas
Kocham tylko mamę
Nie lubię cię
Nie chcę aby tata ze mną poszedł
Nie chcę aby tata na mnie patrzył
Tata ma nie iść obok mnie
To mija ale bardzo powolutku, już myslimy że jest wszystko ok że już jej minęlo a tu wraca z podwójną siłą.
Na naszych wczasach już wychodziłam ze skóry na to tej zachowanie, ciagle zarzadzała ze ja z nia z przodu a tata ma iść z tyłu, ale jak przychodziło do zjazdów saneczkami to był najukochańszy na swiecie. To sie nazywa sztuka manipulacji.
Co mój maż na to, mówi że nie jest mu przykro bo wie że tak naprawdę mała go kocha tylko taki wiek.
Jest to dla nas męczące, tak dla mnie też, bo były czasy że córa rządała abym wszystko przy niej robiła a tata nawet spojrzeć na nią nie mógł.
Dziś jest lepiej niż było 2 lata temu, ale proces ten następuje powoli i przyznam że cały czas pracuję nad tym procesem :). Tata juz może wykąpać, już maja wspólne sprawy o których nie moge wiedzieć. jest postęp :).
Musicie zgrać sie z mężem i nic na siłę bo bedzie jeszcze gorzej
Izka i Zuzia 4 latka
Re: Kłamie 🙁
mysle, ze nie musisz sie obawiac, ze dziecko ciebie nie kocha,mimo iz tak mowi. Nie wiem jakie relacje miala wczesniej twoja corka z tata,czy twoj maz poswiecal jej wystarczajaco duzo czasu,bo moze jego brak sprawil, ze teraz ma wieksza potrzebe bycia z tata niz z mama.powiem ci, ze moja 7 letnia corka bardzo jest za mezem,wyznaje mu gdy jest w pracy milosc,swoja teskonte,a jak wroci to nie opuszcza go na krok,o wszystko pyta,lubi z nim lezec,przytulac sie a ze mna robi co innego,nie jestem o to zazdrosna,ale cieszy mnie taki widok,moze razem z mezem spedajcie z nia czas na wspolnych zabawach,grach…ty stale wyznawaj corce swoja milosc,bo to najwazniejsze.jesli chce zeby tato ja kapal,bawil sie niech tak bedzie,nie powinnas czuc sie zagrozona,pamietaj o milosci wzgledem jej,nie podkreslajac tego co w niej zle,ale to co dobre.dziecko jest szczere,jego nie da sie oszukac i od nich my dorosli mozemy sie wiele nauczyc.pozdrawiam i powodzenia.
Re: Kłamie 🙁
Kurcze nie wiem co Ci napisać?
Moze porozmawiaj o tym z mężem, moze przez przypadek daje małej cos takiego do zrozumienia, nieświadomie a mała interpretuje to tak a nie inaczej.
Edysia& Natalka 2 lata
Re: Kłamie 🙁
Przecież to zupełnie normalne!
Dziecko miewa okresy kiedy “woli” mamę i kiedy “woli” tatę.
Nic nie rób, pozwól jej mieć swoje sprawy z tatusiem.
Wkróce nadejdzie okres miłości dla Ciebie 🙂
Dziecku trzeba dać trochę wolności – również w wyrażaniu uczuć 🙂
Nie naciskaj, żeby Ci mówiła, że Cię kocha, nie rób smutnych min – pozwól dziecku uwielbiać tatę i ciesz się tym, że mają dobry kontakt. Za chwilę tata będzie tym gorszym rodzicem a Ty najukochańszą mamą 🙂
Beata i Ptysia 3l. 6m.
Re: Kłamie 🙁
Mój Krzyś (2 lata) podobnie się zachowuje. Początkowo bardzo się tym przejmowałam, ponieważ to ja z nim spędzam najwięcej czasu (nie pracuję), spełniam najwięcej zachcianek, przytulam itd. Mąż go kąpie i usypia i ogólnie ma mało czasu dla niego a pomimo tego Krzyś ostatnio wszystko chce robić z nim! Siku z Tatą, Tata ma dać jeść, podać zabawkę, zrobić moje, moje, Tatuś ma przytulić jak się uderzy, ma w nocy przyjść gdy obudzi się z płaczem.
Były dni gdy miałam wszystkiego dość, gdy czułam że mój Mały mnie nie lubi ale zaciskałam zęby i nic nie mówiłam. Przykro mi było że tak się odwdzięcza za wszystko.
Po przemyśleniu sprawy jednak i kilku godzinach spędzonych na odpowiedniej lekturze zrozumiałam że to zachowanie nie jest nienormalne. Na ataki złości skierowane w moją stronę reagowałam albo obojętnościa albo śmiechem. I po jakimś czasie Krzyś chciał żebym to ja go usypiała, dała mleko, albo buziaczka.
W takich momentach trzeba być wyrozumiałym i przede wszystkim cierpliwym, bo dzieci też mają swoje kaprysy i nie wiedzą jeszcze że pewnym zachowaniem mogą zrobić przykrość, po prostu są szczere. A takim zachowaniem nie ma co się martwić i nie brać tego do siebie, bo złe chwile na pewno miną.
Pozdrawiam
Znasz odpowiedź na pytanie: Kłamie :(