klasa integracyjna – plusy i minusy

podzielicie się własnymi uwagami / spostrzeżeniami / przemyśleniami?

chciałabym Wasze opinie, czy uważacie że dobrym pomysłem jest zapisanie dziecka do takiej klasy?

Strona 2 odpowiedzi na pytanie: klasa integracyjna – plusy i minusy

  1. U mnie w rodzinie jest chłopaczek, ktorego rodzice poslali do klasy integracyjnej, bo oprócz tej była jeszcze w szkole druga, gdzie wychowawstwo miała mama tego chłopca a nie chciala z przyczyn jasnych go uczyć. Po 2 latach zrezygnowala z pracy jako nauczycielka żeby syna przepisać do zwyklej klasy bo strasznie nudził się na zajęciach. Szybko wykonywał powierzone zadania i chodził z nudów po klasie. Pani w tym czasie zajmowała się dzieciakami potrzebującymi większej opieki. Rezultat jest tego taki, że teraz chłopak musi nadrobić braki i musial się wreszcie wziąć do roboty, do ktorej nie był przyzwyczajony w klasie integracyjnej. Tam byl prymusem a tu średniaczkiem. Myślę, że dużo zależy od organizacji takiej klasy i od wychowawców (tam było dwóch).

    • Zamieszczone przez elik
      ja nie mowie o dodatkowych platnych zajeciach. Tu oczywiscie jakby chcial to moglby brc udzial (chodzi z innymi na rytmike). Ja mowie wlasnie o zajeciach z logopeda czy psychologiem czy jakichkolwiek innych, wynikajacych z orzeczenia. Poprostu przedszkole nic takiego nie oferuje,nie zapewnia 🙁 To niestety proza zycia na prowincji, w miescie gdzie jest jedno przedszkole z grupa integracyjna. Zajecia z psychologiem i pedagogiem ma w ramach wczesnego wspomagania. Ale tu przedszkole jedynie udostepnia pomieszczenie, pracownicy sa z innej placowki.

      U nas też tak było a logopeda i psycholog zabrał się za Dawida dopiero w zerówce. Niestety ma bardzo mało godzin i praktycznie tylko na zerówkowiczów wystarcza 🙁

      • Zamieszczone przez smoki
        Dawid chodzi do integracyjnej grupy przedszkolnej.

        Plusy: mniej dzieci w grupie, 1 nauczyciel dodatkowy, lepsze zaplecze do pracy, dzieci jakieś takie bardziej “ludzkie” czyli pomagające z własnej inicjatywy innym a nie wyśmiewające się (porównuję z nie-integracyjną grupą Michała)
        Minusy: nauczyciel wspomagający nie zawsze jest w stanie upilnować 5 dzieci integracyjnych np wychodzi z jednym do toalety a drugie w tym czasie kogoś dziabnie zębami albo wyrzuci czyjąś książkę do kosza, przypadki że nie idą na jakiś spacer albo wyjazd bo przykładowo jakieś dziecko ma gorszy czas (ucieka, rzuca się na innych i nie sposób go upilnować), nie można zgłaszać za dużo zażaleń bo przecież matka ma wybór czy zapisuje do integracyjnej czy zwykłej.

        Dawid jest i będzie w integracji z swojej choroby a Michał pójdzie do takiej klasy z mojego wyboru.

        Nigdy nie pomyślałam od tej strony…( choć w zwykłym przedszkolu też tak jest w sumie)

        I tak sobie myślę- że przedszkole ( zwłaszcza w młodszej grupie) nie, za to szkoła- już TAK.

        • Tez mi sie wydaje ze w mlodszej grupie to nie widze tege
          w szkole jak najbardziej

          • Witam,

            wypowiem się bo temat dla nas bardzo bieżący, mój syn od września idzie do szkoły, a wybór profilu klas u nas bardzo duży- baletowe, muzyczne, plastyczne itd.
            My zdecydowliśy się na klasę integracyjną, jedynym warunkiem koniecznym do spełnienia dla dzieci bez orzeczenia była twz. wysoka dojrzałoś szkolna. Ocena dzieci przebiegła w bardzo miłej atmosferze, w formie zabawy dzieci konsultowały wychowawczynie, logopeda i psycholog. Klasa ma rozbudowany program zajęć dodatkowych w tym basen.
            Dzieci z orzeczeniem jest troje( zgodnie z ustawą może być do 5), a klasa na dzień dzisiejszy liczy 16 dzieci.
            Jesteśmy przyjęci i mam nadzieję, że nasz wybór okażę się trafny,
            pozdrawiam.

            • Sama jestem ciekawa jak to będzie.
              Zapisywałam Olę do klasy ogólnej, ale byłyśmy teraz na dniu otwartym (poprzedni przegapiłyśmy) i weszłyśmy do klasy, w której były przesympatyczne dwie Panie wychowawczynie. Ola i jej najlepsza przyjaciólka zachwyciły się salą i Paniami. Mi szczerze mówiąc nastrój ogólnej radości się udzielił i po rozmowie z paniami przepisałyśmy dziewczyny do tejże integracyjnej klasy.
              W czym problem? Byłam pewna swojej decyzji ale moja mama zaczyna mi ją obrzydzać 🙁
              Jej argument jest taki, ze pewnie z Oli inne dzieci będą się śmiały, ze chodzi do takiej klasy (jestem w szoku po tych słowach).
              W tej szkole od zawsze są klasy integracyjne – w tym roku będą dwie ogólne i dwie integracyjne – panie przekonały mnie i swoją osobowością i tym, że w klasie będzie właśnie mniej dzieci tak jak pisałyscie. CO do poziomu – pytałam czy nie będzie niższy – powiedziały, ze jak dziecko skończy zadanie to dostanie drugie, żeby się nie nudziło 😉
              Mnie osobiście wydaje się, ze mała nic nie straci w tej klasie.
              Panie zapewniły mnie, ze będą dzieci z co najwyżej lekkim stopniem niepełnosprawności, że one jeżdżą z dziećmi raz w tygodniu na basen, mają zajęcia z tańca i w ogóle “cud miód i orzeszki”.
              Odświeżam temat i proszę o wsparcie moralne lub o skarcenie 🙂

              • P. będzie chodziła do klasy integracyjnej.
                W jej przyszłej szkole w określony sposób dobiera się dzieci (te bez orzeczeń) do klas integracyjnych.
                I bardzo mnie cieszy, że się do tej klasy nadaje, i że będzie do niej chodzić 🙂

                • Moja córka właściwie nie miała wyboru. Zginęłaby w zwykłej. Ale cała szkoła jest integracyjna, więc argument “takiej klasy” odpada :).

                  • Dawid właśnie kończy 1 klasę integracyjną. Jest super bo tylko 17 dzieci + 2 panie. Rewalidacje są dla dzieci z orzeczeniem ale też dla tych zdrowych, jeśli tego potrzebują.

                    Nikt z nikogo się nie śmieje. Dzieciaki z innych klas (równoległych i wyższych) pomagają niepełnosprawnym, noszą im tornistry albo śmigają z wózkami.

                    Poziom taki jak w innych klasach a klasa Dawida często wygrywa w konkursach organizowanych dla klas 1-3, więc to chyba mówi samo za siebie 🙂

                    Na 100% młodszego syna zapiszę do klasy integracyjnej.

                    • Młody chodził do integracyjnego przedszkola. Ja widzę tylko pozytywy.

                      • Ja tez widzę tylko pozytywy takiej szkoły lub przedszkola !!!!

                        • moj syn własnie skonczył pierwszą gimnazjum.taneczno-integracyjną…. Na początku było cięzko nasze dzieciaki tanczą juz 4 lata i nowi byli traktowani jak powietrze..teraz polubili sie i nawet na oboz taneczy tamte dzieci tez jadą…..jest oki:)

                          • jeszcze dodam ze dziewczynki niepełnosprawne sa rewelacyjne w nauce i podnosza poziom naszej klasy…i mamy 3 wychowawcow.. A dwie panie są z nimi cały czas więc i zachowanie mamy super (moj sym wzorowe -szok 🙂 )

                            • Ola chodziła w tym roku do klasy “0” integracyjnej….15 dzieci w tym 2 lekko niepełnosprawna, bez orzeczeń…jedno z nich zostaje na drugi rok w zerówce, zostaje jedno, wciąz chyba bez orzeczenia, a nawet jesli juz je ma, to chłopiec jest tylko do tyłu lekko z mową – lubią go wszyscy. Ola nie miala wczesniej kontaktu z takimi dziecmi a w tej zerówce nauczyła sie bardzo wiele. Zostaje w tej klasie, u nas bedzie w I szej klasie 5 nowych dzieci (chyba 1 z orzeczeniem, więc w sumie 2), więc razem 19 uczniów, dwóch nauczycieli, klasa będzie mieć zajęcia tylko w godzinach porannych.
                              Teraz jestem zadowolona, ale na początku miałam obawy.

                              Znasz odpowiedź na pytanie: klasa integracyjna – plusy i minusy

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general