Czy wy tez macie klopoty z pryszczami? Dla mnie to zmora. Ogolnie skora na twarzy zrobila mi sie strasznie sucha, swedzaca, a na czole mam tradzik. Nawet bedac nastolatka nie mialam takich klopotow jak teraz. W poprzednich ciazach nie mialam takich “efektow specjalnych” na twarzy, choc skora tez mi sie bardzo sucha robila.
Czy macie jakies sposoby, zeby sie tego pozbyc? Musialabym chyba co chwile chodzic do kosmetyczki po pomoc, a to raczej nie jest mozliwe.
Co radzicie?
IwonaN
7 odpowiedzi na pytanie: kłopoty z cerą
Re: kłopoty z cerą
Ja tez mam problemy z cera 🙁
Pojawil mi sie drobnitku tradzik na czole ( w zasadzie nie wiem czy to tradzik, bo nie jest to cos nawet zaczerwienione).
Duzo mam roznych wypryskow w takich miejscach, o ktorych nie snilam, np. na szyji, na obojczykach i koszmarnie na dekoldzie 🙁
Co 2 m-ce chodze do kosmetyczki na oczyszczanie. A sama ratuje sie tonikiem wysuszajacych te swinstwa, peelingiem i maseczka na zmiane.
Moze ciut mi sie polepszyla twarz, ale reszta jest okropna i sama nie wiem co z tym zrobic :-/
Pozdrawiam
Rybcia i Maleński Grudniowy Cud
Re: kłopoty z cerą
Hej Dziewczyny!
U mnie to samo 🙁 Tzn. na twarzy (odpukać!!!) na razie spokój. Za to piersi które urosły mi ogrooomnie, bo w miesiąc 3 numery! calusieńkie we wstrętnych małych ropniakach, jeden koło drugiego. Też nie wiem co z tym robić, w ciąży to podobno normalne, wiadomo hormony szaleją, ale nie jestem pewna czy tak spokojnie mamy to znosic, czy jednak coś da się robić. Ja nawet jak pokonam jednego zaraz obok wyskakuje nast. to jakaś plaga 😉
Pozdrawiam 🙂
Re: kłopoty z cerą
Ja tez mam niesamowite problemy z cerą, pełno pryszczy na twarzy i dekoldzie 🙁 i też niebardzo wiem co z tym robić, ale tak sobie myśle że chyba wszystko minie po porodzie
Asia
Re: kłopoty z cerą
Zawsze cere mialam do d… (alergiczna), a teraz to juz przechodzi sama siebie.
Odkrylam, ze pomaga mi krem – masc nivea baby z pantenolem, ktora kupilam Igiemu. Jemu nie pomagala, a mi ratuje twarz i okolice (robia mi sie wielkie czerwone luszczace sie i piekielnie swedzace plamy na twarzy, szyi i dekolcie).
Ponoc w ciazy cera sie poprawia, Ty masz jeszcze szanse to doswiadczyc, ja juz raczej nie… Mam tylko nadzieje, ze minie po porodzie.
Re: kłopoty z cerą
Moja cera też jest okropna i najgorsze, że nic nie pomaga. Mam tylko nadzieję że po ciąży to minie 🙂
Pozdrawiam,
Re: kłopoty z cerą
Trochę się zdziwiłam tym, co piszecie, bo od zawsze słyszałam, że cera w ciąży poprawia się. I tak jest ze mną. Od kiedy zaczęłam dojrzewać miałam problemy z cerą. Teraz w ciąży wszystko jak ręką odjął, ani jednej krostki.
Może w waszych przypadkach przydałaby się wizyta u dobrego dermatologa, kosmetyczka działa jedynie w kierunku objawów.
Pozdrawiam.
Iza
Re: kłopoty z cerą
Ja takich problemów nie miałam, za to bardzo mi się łuszczyła skóra, zwłaszcza na czole – wyglądałam jak stwór posypany maką na czole:-) Dolegliwość ta u mnie wystąpiła ok. 4 miesiąca i trwała przez miesiąc. POza tym raz po użyciu nowego kremu miałam wysypkę na całej twarzy, co nigdy wcześniej mi się nie zdarzało, zawsze bez problemu mogłam stosować wszelkie kremy.
Podobno problemy z cerą to normalka w ciąży. Jednym cera pięknieje, a u innych pojawiają się dziwne dotąd niespotykane “wynaturzenia”. Taki urok tego stanu
Buziaki
Ewa, trzy aniołki i Oleńka (8.11.2004)
Znasz odpowiedź na pytanie: kłopoty z cerą