przed spodziewanym się okresem. Dobijają mnie :(( a gdy dochodzą do tego jeszcze aktualne problemy z którymi trzeba sobie poradzić to już nie wyrabiam.
Dlaczego tak mamy :((
Od paru dni chodzę totalnie przybita, niech to się już skończy!!!!
Izka i Zuzia 3 latka :)
37 odpowiedzi na pytanie: Kobiece doły
Re: Kobiece doły
No wlasnie, DLACZEGO???… 🙁
…sama sie wlasnie “spodziewam” i tak samo mnie wszystko wkurza i dobija i do niczego jestem…buuuu…
…ide do meza-moze cos poradzi 😉
buziaki serdeczne :xx
Aga &
Dominika
( 5.12.2001 )
Re: Kobiece doły
oj mam podobnie 🙁
Monika & Nina ( 19 m-cy)
Re: Kobiece doły
u mnie podobnie:(
przed okresem jestem nie do zycia…dre sie na meza z byle powodu, Gosia mnie irytuje 5 razy szybciej niz normalnie (jak jeczy, nie slucha sie itp)….kiedys tak nie bylo a teraz tragedia:((
Re: Kobiece doły
miałam nadzieję, że po porodzie to trochę zmienia się na lepsze, ale widzę, że NIE. No trudno, ja w te dni też jestem nie do życia.
Re: Kobiece doły
A u mnie wyglada to tak: kilka dni przez spodziewana @ dostaje seryjnych atakow szału 😉
Wiekszosc rzeczy wyprowadza mnie z rownowagi…czasem sama sobie po takim ataku “przygladam” sie z boku i dochodze wtedy do wniosku, ze jestem nienormalna 🙂
Pozdrawiam cieplo.
Monia i roczna Laurcia.
Re: Kobiece doły
iza
u mnie tez tak
zresztą z moich opisów na gg można wywnioskowac kiedy mam PSM – od razu opisy przybite lub ich wcale nie ma – a co sie w domu dzieje i w moim wnętrzu to lepiej nie mówic…
na szczescie ja mam własnie pookresowy poczatek cyklu – wiec ta lepsza czesc miesiaca:-)
ILONA I KUBEK 3 lata
Re: Kobiece doły
U mnie podobnie 🙁 wszystko mnie wtedy wkurza buuuuuuuuu :((
Chyba dla bliskich było by dobrze gdybym właśnie w tych dniach była na bezludnej wyspie a i tak pewnie małpy by tam zwarjowały ze mną ;)))
Re: Kobiece doły
Ja mam tylko jeden nerwowy dzień “przed”. Ale wtedt to po prostu ciskam gromami……..i lepiej wtedy nie wchodzić mi w drogę hi,hi………….
Re: Kobiece do?y
Skad ja to znam? Polecam kupic tabletki ziolowe uspakajajace-mi pomagaja.
Ania i Bianca
Re: Kobiece doły
i jak poradził???? ;-))
Re: Kobiece doły
własnie bywają miesiace kiedy jestem taka wyciszona a raczej zdołowana, ale też potrafię dopiec rodzince, maż przy moim zachowaniu przeważnie tym “nienormalnym” omija mnie z daleka i posłusznie wykonuje moje “polecenia” ;-)))
Re: Kobiece doły
własnie wyczytałam ostatnio że już koniec z opisami :), powiem ci szczerze a raczej napiszę :)) że ja kiedyś przez opisy byłam zmuszona zmienic numer gg
Re: Kobiece doły
…
poradzil-ale na koszmarny bol glowy 🙂 – on ma chyba “antymigrenowe” rece bo jak mnie trzyma za bolaca glowe to bol przechodzi 😉
…szkoda ze kazdego bolu tak nie leczy 😛
Aga &
Dominika
( 5.12.2001 )
Re: Kobiece doły
ale masz fajnie ! 🙂
Aga &
Dominika
( 5.12.2001 )
Re: Kobiece do?y
własnie u mnie tak jakos dziwnie z tym napieciem bywa miesiąc że lepiej w drogę mi nie wchodzić, alo ostatnio czesciej są doły, jakbym wzięła jeszcze jakiegoś wyciszacza to chyba na most bym polazła. Do tego zawsze mam czarnowidztwo :(( dotyczące Zuzi i jej bezpieczeństwa :(( i latam po tym wyrku i przekręcam się z boku na bok, kurcze jakby tak mozna było wyjąć tę mózgownicę do szklaneczki z wodą na noc ;-))
Re: Kobiece doły
echhhhhhhhhh, skad ja to znam… Nawet wiatr za mocnno wiejacy wpedza mnie wtedy w depreche 😉 tez nienawidze PRZEDokresowych jazd
Marta & Amelia
14 m-cy!
Re: Kobiece doły
normalnie uzdrowiciel ;-)))
Re: Kobiece doły
ja mam takie doły jedynie przed wizytą u teściów 🙂
uwaga, teraz odreagowuję
Re: Kobiece doły
no tak-raz uzdrowiciel a potem dziesiec razy krwi napsuje, hehe…
Aga i Dominika ( 5.XII 2001 )
Re: Kobiece do?y
Iza mi tez w tych dniach w droge lepiej nie wchodzic, A najgorsze jest to ze jak jezdze samochodem to klne na wszystkich jak szefc. Wowczas i w droge mi lepiej nie wjezdzac. Brrr..
Ania i Bianca
Znasz odpowiedź na pytanie: Kobiece doły