kobiety które starają się za bardzo……….

ponieważ mnie poruszyło… COS pokazało….

czytałam w wersji papierowej… Ale znalazłam gdzies przedruk w sieci…pokazuje tez wam

dla refleksji….
Była sobie raz Dobra Kobieta.Żyła ze swoją rodziną.A rodzine miała duża. Matkę,ojca,męża,dwoje dziecibrata,ciotki,stryjów,wujów,dziadków,i babcie. Miała też bardzo wielu przyjaciół i znajomych.Jej dom był otwarty dla innych,więć często ktoś wpadał do nie.Robiła herbatę,częstowała domowym ciastem.Uważana była za mądrą kobietę,która zawsze umie doradzić,pocieszyć,odgadnąć,czego komu potrzeba. Nierzadko zdarzałó się,że ktoś u niej przenocował,bo nie miał dokąd pójść.Rano robiła śniadanie,dała parę groszy.Garneli się do niej wszyscy pokrzywdzeni prze los. Pracowała na etacie,dbała o dom.Jej bliscy zawsze byli najedzeni i zaopiekowani.Rzadko słyszała słówa podziwu za to,że jest taka zaradna,pracowita,bo to żąden wyczyn-każda kobietapowinna byćwłaśnie taka.A ona chciała być:dobra,silna,nieomylna,przewidująca,perfekcyjna…. Czasem czuła się zmęczona lub coś ją bolało,ale nie skarżyła się.Robila swoje.Uważała że tak ma być.Odkąd pamięta,do jej obowiązków należąło dbanie o innych. Nie miała pojęcia,że można inaczej.Kiedy była mała dziewczynką,mama trochę chorowała,a tata musiał chodzić do pracy,żeby utrzymać dom. Pomagała więc rodzicom,jak mogła:sprzątając,robiąc zakupy i opiekując się młodszym rodzeństwem.Z wiekiem coraz lepiej sobie radziła, ale eż coraz wiecej od niej wymagano nawet wtedy,kiedy mama już lepiej się czuła, a tata zmienił prace na mniej absorbującą. Bardzo kochała swoich bliskich,więc kiedy zauważyla,że jej młodszy brat nie musi starać się,tak jak ona,a jednak dostaje od rodziców uwagę i pochwały,czuła ukłucie w okolicy serca.Jednak szybko znalazła usprawiedliwienie dla rodziców i brata,żeby tylko nie rozgniewali się słysząc jej pretensje.Kiedyś odważyla się zapytać matkę,czemu traktuje ją gorzej niż brata, i usłyszała,że to nieprawda,że jest tak samo kochana jak on. Bardzo chciała jej wierzyć,więc uznała,że to ona zle widzi i czuje.Zawstydziła się,a ilekroć powracało do niej wrażenie,że ma gorzej,czuła się winna,że jest niesprawiedliwa wobec najbliższych.Karała się za to,myśląco sobie,że jest zła i nie zasluguje na miłość.I wzmagała swoje starania o to,by wszystkim byłó dobrze.Kiedy wyszła za mąż,urodzila dzieci,obiecała sobie,że teraz będzie szcześliwa.I była -kiedy jej bliscy czuli się szcześliwi. A ona robiła wszystko,by czuli sie tak jak najczęściej.W każdą niedzielę wstawała dwie godziny przed innymi i przygotowywała wspaniałe śniadanie. Pamiętała o tym,co kto lubi.Zmywała naczynia. Potem dzieci i mąz odpoczywali lub zajmowali się tym co sprawiało im przyjemność,a Dobra Kobieta przyrządzała obiad.Ani przez chwilę nie pomyślała o tym,by odpocząć.W dzień powszedni także. Przecież było tak dużo do zrobienia…
Kiedyś zachorowała na grypę.Wzięła lekarstwa,położyła się do łóżka i zasnęła.Obudził ją dzwonek do drzwi. To dzieci wróciły ze szkol,a chwilę po nich jej mąż.Wszyscy byli głodni, a ona nie mała siły zrobić nic do jedzenia. Powiedziała im,że jest chora.Wtedy usłyszała że to do niej nie podobne.Więc słaniając się,poszła do kuchni.W tym czasie mąż zasiadł w fotelu, a dzieci zajęły się grami komputerowymi. Wieczorem niky nie zapytał jej,jak się czuje. Poczuła rozżalenie,ale nic nie powiedziała. Pomyslała tylko, że chyba nikt jej nie kocha, skoro nie liczy się z jej potrzebami. Niedługo przed jej urodzinami dzieci zapytały,jaki chciałaby dostać prezent.Odpowiedziała,jak zwykle,że niczego nie potrzebuje.Gdy przyszedł ten dzień i otworzyła prezenty,poczuła rozczarowanie. Nie znalazła tego o czym marzyła. Jednak by nie robić bliskim przykrości,udała,że jej się podobają.A wieczorem,kiedy jak zwykle krzątała się po kuchni,pomyślała,że może niepotrzebnie się tak bardzo stara,skoro jej bliscy nawet raz w roku nie chcą się postarać,żeby sprawić jej odrobine przyjemności.
Coraz częściej odkrywała, że gdy ona ma jakiś kłopot, musi radzić sobie sama.Gdy parę razy nieśmałó poprosiła o pomoc, usłyszała, że każdy ma ważna sprawę do załatwienia. Sama nie wie,jak to się stało,że znowu rozmawiali o kłopotach tej osoby,a jej kłopoty jakby nie istniały. Coraz częściej bolał ją kręgosłup,czuła smutek i coraz mniej miała sił, by zajmowaćsie domem.Za to jej bliscy mieli do niej coraz więcej pretensjiże czegoś nie kupiła,nie zrobiłao czymś zapomniała.I wtedy po raz pierwszy w życiu dotarłó do niej,że nigdy nie była ważna dla tych wszystkich ludzi. Ale jeszcze nie zrozumiała najistotniejszego-że nie była ważna przede wszystkim dla siebie.

Autorką opowieści o Dobrej Kobiecie jest Ewa Czarnecka psychoterapeutka. Stwożyła ją dla swoich pacjentek -kobiet, dla których mottem życiowym jest bycie dobrą dla innych.

Uważam że każda z nas powinna przeczytać ten tekst i zastanowić się czy nie jest taka Dobrą Kobietą…i przemyśleć co można zrobić aby to zmienić…

Strona 3 odpowiedzi na pytanie: kobiety które starają się za bardzo……….

  1. Zamieszczone przez ajax
    A propos tego, co napisałaś… polecam film . Bardzo mnie poruszył… ostatnio oglądałam na Ale Kino, podejrzewam, że będą powtarzać.

    o nie widzialm tego chetnie obejrze dzieki

    Znasz odpowiedź na pytanie: kobiety które starają się za bardzo……….

    Dodaj komentarz

    Angina u dwulatka

    Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

    Czytaj dalej →

    Mozarella w ciąży

    Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

    Czytaj dalej →

    Ile kosztuje żłobek?

    Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

    Czytaj dalej →

    Dziewczyny po cc – dreny

    Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

    Czytaj dalej →

    Meskie imie miedzynarodowe.

    Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

    Czytaj dalej →

    Wielotorbielowatość nerek

    W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

    Czytaj dalej →

    Ruchome kolano

    Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

    Czytaj dalej →
    Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
    Logo
    Enable registration in settings - general