W 05.02.2009r poroniłam dzidziusia od tamtej pory o niczym innym nie myślałam jak tylko zajść w ciąże obecie z mężem współżyje tylko w dni płodne i WIELKIE NIC z dnia nadzień jestem bardziej rozczarowana i rozgoryczona dopada mnie coraz wieksza depresja w czoraj zrobiłam kolejny test i nic obecnie jestem w 25dc byłam pewna moze test był wadliwy a może za wcześniej
25 odpowiedzi na pytanie: Kochane mamusie poradzcie
Wiesz co ostatnio moja znajoma usłyszała od swojego gina że kobiety robią duży błąd korzystając ze kalendarzyków dni płodnych i powiedział jej że większość kobiet zachodzi w ciążę tuż po miesiączce i zaraz przed nią więc sama też zgłupiałam ale jestem teraz w ciąży i wydaje mi się że ja zaszłam zaraz po @ bo nawet w dni płodne nie było przytulanek kochaliśmy się kiedy chcieliśmy sama byłam w szoku jak zobaczyłam II krechy.
Więc może przytulaj się kiedy chcesz z M i nie patrz czy to dni płodne…
Pozdrawiam i szybkiego zafasolkowania życzę
Magdalena za wcześnie jeszcze na testowanie.
Jeśli w tym miesiącu się nie uda to proponuję seks co dwa dni przez cały cykl. Czasem nie wiemy dokładnie kiedy jest owulacja, bo organizm potrafi nas bardzo w konia zrobić.
Czy znasz powody poronienia?
Zrób sobie badanie wirusologiczne jeśli jeszcze lekarz tego nie zlecił typu cytomegalia, toksoplazmoza, chlamydia. Do tego takie związane z tarczycą.
przperaszam ze wtrące słówko;) gratuluje a tak na marginesie to mi lekarz powiedział ze tylk ow czasie owulacji mozna zajsc w ciążę a owul jest podobno w połowie cyklu a w bardzo krótkich cyklach przed połowa???
ja zaszłam 9 lub 10dc
a owu mam na ogól 17-19dc
więc naprawde róznie to bywa…
Wszystko może się poprzestawiać… a powtarzany przeze mnie tekst do znudzenia to “medycyna to nie matematyka”…. a nawet jak patrząc na to bardziej ściśle to zdarzają się wyjątki potwierdzające regułe…. trzeba wierzyć w cuda a zarazem nie działać mechanicznie….. tia…. wiem…. trudnie i prawie nie możliwe!! 😉
a skad wiesz ze to był9-10dc??????????
Przepraszam, ale: biedny mąż, jak go tylko w owulacje dopuszczasz – chyba czuje się jak byczek rozpłodowy?
A na serio – lepiej odpuścić i tak jak dziewczyny piszą – mniej patrzeć na daty więcej cieszyć się seksem :). Plemniki mogą sobie kilka dni na jajo poczekać, jajo też przez jakiś czas jest zdolne do bycia zapłodnionym, plemniki też muszą mieć czas “popracować”, żeby ten jeden sobie wskoczył… Itd itp…
Mój młodszy jest z seksu teoretycznie jakiś tydzień przed spodziewaną owulacją (akurat wtedy wyjeżdżałam i potem był post więc mam pewność) – i jest :). Teoretycznie to jeśli już tyle przetrwał, to powinien dziewczynką zostać, a nie jest 🙂
sorr yze sie wtrącę ale pocieszyłas mnie bo mi lekarz powiedziałze tylko przed owulacja moge zajsc
JUŻ NIE MUSZĘ SIĘ STARAĆ DWIE KRESKI I WIZYTA U LEKARZA NARESZCIE
DZIEKUJE ZA RADY
super gratuluje
GRATULKI!!!
no to gratulacje
gratuluje
za duzo nie mysl,nikt nie jest robotem, luz blues i butelka wina na 2. nie chciej:) i zajdziesz
doczytalam:) gratuluje:) a nie mowilam?;-)
Super!!!
Super gratulacje!
no ale jak się do tego mają wyniki testów owu,objawy śluzu i takie tam…wczesniej można a nawet trzeba a potem już nie? tzn dac mężowi odpocząc 😉 bo zastanawia mnie to że niektóre dziewczyny piszą o szczęśliwym zachodzeniu kilka dni przed @ ja jestem wg testów 6 dni po dwóch krechach na teście czyli już kiszka..ech
U mnie zazwyczaj śluz występuje przed owu. W dniu owu już go nie ma prawie. Ewentualnie plamienia też. Testów owu dawno nie robiłam. Za czasów Baśki nie wychodziły. Jak zaczęliśmy się starać o drugie bobo to wychodziły, ale bardzo musiałam pilnować aby nie przegapić pozytywa…. LH nagle przyrastało i zaraz spadało.
Zasada podstawowa to nie kochać się tylko w terminie przewidywanego owu ale przez cały miesiąc…. w końcu się utrafi jeśli zdrowie dopisuje!! 😉
Jeśli chcesz polegać na testach to seksik w dniu testu albo do 12 godzin po będzie ok…. 🙂 Ale dla małża pewnie ten jeden raz w miesiącu nie będzie zadowalający, więc tak co dwa/trzy dni to idealny układ!! 😉
witaj paszulko ja ktam u ciebie?jak twoje staranka?
Znasz odpowiedź na pytanie: Kochane mamusie poradzcie