urodzilam dwa dni temu,karmie piersia,ale nie mam nic poza odrobinka siary,mlody caly dzien przy cycu a i tak dalej szuka jesc,wiec podalam mu butelke i zasnal,jakby to wlasnie mu przynioslo ulge. Ciagle ssie,daje mu piersc non stop,ale ciagle to samo,chce wiecej i juz…jem i pije sporo,wiec powinno sie cos tworzyc,a tymczasem mleka nie ma.polozna mowi, zebym nie dawala butli, ze to mu wystarczy,a ja uwazam, ze chyba mu nie wystarcza…poza tym na puszce z mlekiem podaj, ze dla 3,5 kg noworodkow podawac 90ml 6 razy na dobe!!! to jak ma sie do tych proporcji moje marne 10-20 ml dziennie???? co robic?
Janet 24.11.03.
9 odpowiedzi na pytanie: kogo posluchac?
Re: kogo posluchac?
Posłuchaj intuicji, Ty jako mama na pewno będziesz wiedzieć najlepiej, czy Twój Szkrab się nie najada, przecież zdarza się, że kobieta ma zbyt mało pokarmu, żeby dzidzia się najadła,
pozdrawiamy
Aśka i Bartoszek
Re: kogo posluchac?
kieruj się intuicją. Ja walczyłam o karmienie piersią położna przychodząca do domu mówiła że wszystko co najlepsze co mogę dać dziecku to własne mleko. Płakałam i przykładałam do piersi, mała nie potrafiła ssać a mleka miałam pod dostatkiem. Pediatra zadecydowała za mnie o sztucznym karnmieniu, poprostu na wizycie kontrolnej w pierszym miesiacu okazało się że głodziłam własne dziecko :(. Mała miała niebezpieczny mały przyrost wagi :(. Przeżyłam to starsznie przez długi czas miałam deprechę z powodu nieudanego naturalnego karmienia. Dziś nie żałuję niczego, córa wykarmiona na sztucznym, mało choruje, jedyne objawy alergiczne to na mleko krowie.
Wszystko zalezy od ciebie. Ja jesli będę miała 2 dziecko też postawię na naturalne karmienie, ale jesli pojawią się problemy podejdę do problemu inaczej i nie dam się omotać i doprowadzić do takich wyrzutów sumienia jak przy Zu 🙁
Re: kogo posluchac?
teraz doczytałam że jesteś dwa dni po porodzie, u mnie mleko napłynęło na full 4-5 dni po porodzie byłam jak prawdziwa dojna krowa ;-).
Jak chcesz to poczekaj jeszcę parę dni. Wszystko zalezy od ciebie :))
Re: kogo posluchac?
na temat karmienia niewiele wiem bo sama miałam malutko pokarmu i mały jest butelkowy. Ale skoro dopiero 2 dni temu urodziłas to laktacja nie zdązyła się jeszcze wytworzyć.takie maluszki ssą co chwile po troszku i to im starcza. Na twoim miejscu odczekałabym jeszcze kilka dni -jak sytuacja nie wróci do normy tj nadal mleczka będzie mało to podaj butle.weź to jednak pod uwage że im częściej mały bedzie ssał tym większe prawdopodobieństwo że mleczka wytworzy sie więcej,u mnie własnie to zawazyło o braku pokarmu -mały w pierwszych dobach życia ssał malutko bo zarazili go w szpitalu pleśniawka gardełka i bolało go przy ssaniu. Nikt tego nie zauważył i dopiero po tygodniu zaniepokojona jego małym apetytem udałam sie do lekarza i “wyszło szydło z worka”.bardzo żałowałam że nie mogę wykarmić własnego dziecka ale co zrobic…teraz mój szkrab jest zdrowy,wesoły i co z tego że butelkowy???
nie denerwuj sie -łatwo mi gadac -ale stres też wpływa na pokarm.ciągle myślisz że masz za mało mleczka i kóło się zamyka.staraj sie nie zadręczać a za kilka dni wszystko się wyjaśni.trzymam kciuki za was
Monika i Marcinek (15.01.04)
Re: kogo posluchac?
Pokarm właściwy przychodzi między 3 a 6 dobą po porodzie
Powodzenia Ania
Mati 13m-cy
Re: kogo posluchac?
ja też nie miałam taki problem, jeszcze w szpitalu, młody chciał jeść a mi nie leciało 🙂 teraz leci i to dosłownie ciurkiem, taki nawał zaczął się tydzień po porodzie.
w szpitalu kubuś dostał sztuczne żarełko, ale i tak kazali go przystawic do piersi żeby pobudzic laktację. i pić herbatki.
nie można chyba przeliczać sztucznego pokarmu na własny, Kuba na początku jednorazowo wypijał 40 ml mojego mleka, wydaje mi się że “nasze” mleko jest bardziej zagęszczone, a i to pewnie zależy od kobiety 🙂 nie wiem czy przez wszystkie karmienia wypijam tyle, bo tylko 1-2 karmienia są z butli (ściągam mleko, butle przejmuje mąż a ja muszę do szkoły :/ )
pozdrawiamy
marchewkowa i kubuś
Re: kogo posluchac?
dzieki wam za podpowiedzi i odpowiedzi,Dzisiaj jest rowno tydzien od porodu i mam juz pokarm,czasem leci jak z kranu,ale mlody spedza przy cycu nawet 2 godziny i dalej placze za jedzeniem,wiec dokarmiam butla…czy to dobrze? mysle, ze i tak ok,skoro ma moje mleko…poza tym to co mi zleci to na raz jakies 20 ml…dopija z flaszki 20-30 i wtedy jest ok. Ale mysle, ze mleka przybedzie,bo dbam o to bardzo.Ale prawda jest, ze mozna wpasc w depresje,tylko nie wiem czy warto sie brakiem pokarmu,az tak stresowac. Moje pierwsze dziecko jest w sumie butelkowe,a zdrowe (puk puk) jak rydz…mysle, ze to otoczenie, znajomi inne karmiace kolezanki czasem doprowadzaja nas do stanu zalamania… Ale tak czy inaczej wiem ze dzidzia i tak bedzie zdrowa i kochana,jakkolwiek jej nie nakarmie,pozdrawiam.pa.
Re: kogo posluchac?
I tak trzymaj, ja na początku też miałam bardzo mało pokarmu i Bartuś dostawał przez kilka dni trochę butli, ale później wszystko się wyregulowało i karmiłam do 7 miesiąca.
Trzymaj się cieplutko
Aśka i Bartuś
Re: kogo posluchac?
Zgadzam się z dziewczynami – słuchaj własnej intuicji.
A zdaniem znajomych się nie przejmuj. Teraz łatwo mi to pisać, a kiedyś… podobnie jak Klucha długo wychodziłam z depresjii.
Trzymaj się 🙂
Ola i Ulcia (14m)
Znasz odpowiedź na pytanie: kogo posluchac?