Oto przepis podany mi przez mojego ginekologa, ponizej rezultat.
-250ml soku z moreli (czysty sok, wyciskany, najpewniej w sklepie ze zdrowa zywnoscia)
-2 lyzki musu z migdalow (sklep ze zdrowa zywnoscia)
-2 lyzki oleju rycynowego
-2 krople olejku z werbeny (nie dostalam w sklepie ani w aptece i nie uzylam, a mimo to zadzialal)
-dopelnic szampanem lub woda do 500ml (uzylam szampana)
Podzielic na 3 porcje, pic co 2 godziny. Lekarz polecal zaczac tak ok 19:00.
Ja zaczelam o 21, skonczylam o 01:00. Rozwolnienie gigant zaczelo sie ok. 02:00, skurcze parte o 04:30, mala na swiecie o 04:48.
Aha, smak ma obrzydliwy, ale da sie przezyc.
Nie gwarantuje, ze po tym kazda bedzie miala porod expresowy, ale na pewno pomoze. Jak macie pytania, to czekam. Powodzenia.
kobin,Konciu i
4 odpowiedzi na pytanie: koktajl naskurczowy
Re: koktajl naskurczowy
Dobre są też suszone śliwki, albo sam olej rycynowy… Ja kilka dni po terminie wzięłam to drugie, mały łyk ok 16, a o 19 miałam już pierwsze skurcze 🙂
Asia i Ola (20 m-cy!)
Re: koktajl naskurczowy
Hmm ciekawe czy zalecany jest tez przed terminem bo jakos nie mam checi czekac tak dlugo a w zasadzie to nie wiadomo ile..pomysle i moze skorzystam:)
Re: koktajl naskurczowy
Fajnie ze podalas przepis. Moze wyprobuje jutro. Dzisiaj termin a tu nic nie zapowiada porodu niestety. Juz wszystkie metody wykorzystane. Moze Twoj koktajl pomoze;)
Re: koktajl naskurczowy
pamietam jak bylam w ciazy byl podany wlasnie ten lub tez podobny przepis na oleju rycynowym:)bodajze pisala o nim Helga;)potem kilka kobitek probowalo.
Nelly i Hubert 23.02.03
Znasz odpowiedź na pytanie: koktajl naskurczowy