Kolejny miesiąc starań.

1. katrin Dodane ponad rok temu,

   Re: Kolejny miesiąc starań.

   przykro mi ale trzeba mieć nadzieję, że tym razem na pewno się uda, życzę kolejnego miesiaca przyjemnych starań
   katrin

   Odpowiedz
2. komkoma Dodane ponad rok temu,

   Re: Kolejny miesiąc starań.

   Nie martw sie, bedzie dobrze. Pamietam, pisalas jakies 2 tygodnie temu, ze zamierzasz robic badania hormonalne. Bedziesz je robic juz teraz czy jeszcze poczekasz? Pisalas chyba, ze w maju chcialabys zaczac je robic. Swoja droga masz cierpliwosc, ja jestem bardziej w gorocej wodzie kapana. Trzymam kciuki za Twoje starania.

   Odpowiedz
3. riiba Dodane ponad rok temu,

   Re: Kolejny miesiąc starań.

   Hej hej,
   najpierw zaraz po Świętach chłopa na badania wysyłam. Potem wezmę się za siebie.
   Ja też jestem niecierpliwa, ale gdzieś tam w głębi serca chciałam najpierw popróbować bez żadnych badań, po prostu spróbować, dałam sobie taki swój wewnętrzny termin do czerwca powiedzmy, wtedy zacznę swoje testy.
   Na razie się cieszę na weekend majowy, wyjeżdżamy sobie nad morze i tam też wypadną dni do przytulania, więc kto wie, kto wie… Na razie to się szczerze mówiąc najbardziej cieszę na odpowczynek tam i możliwość pobycia z Mężem dłużej we dwoje:-)

   Odpowiedz
4. baby Dodane ponad rok temu,

   Re: Kolejny miesiąc starań.

   To nie jest zadna rozpacz. Pomysl ze wlasnie zaczelas od nowa liczyc 🙂
   Pozdrawiam cieplutko z cieplutkiego urlopu – nie przypuszczalam ze az tak dopisze pogoda. Lepiej niz we Wloszech (widzialam wczoraj w TV)

   Gosia77

   Odpowiedz
5. komkoma Dodane ponad rok temu,

   Re: Kolejny miesiąc starań.

   Zycze zatem dobrych wynikow w testach i przyjemnego pobytu nad morzem. A dokad jedziecie? Bo ja mam morze na codzien, gdyz mieszkam w Gdyni 🙂

   Odpowiedz
6. baby Dodane ponad rok temu,

   Re: Kolejny miesiąc starań.

   No widzisz Riibko kochana! I urlopik w planie – znakomicie!! CIKU mnie pociesza ze na urlopie latwiej 🙂
   Trzymam kciuki

   Gosia77

   Odpowiedz
7. riiba Dodane ponad rok temu,

   Re: Kolejny miesiąc starań.

   Do Jastrzębiej Góry.
   Wiem, że teraz z niej się wielki kurort zrobił, ale ja tam jeździłam z Mamą od 8 roku życia i pamiętam, jak tam na ryneczku był tylko jeden kiosk ruchu i jeden spożywczak.
   Najfajniejsze moje wakacje tam były, więc…jadę pełna optymizmu. Dużo jodu, spacerki brzegiem morza. Tym bardziej, że będziemy mieszkać niedaleko latarni morskiej w Rozewiu, fajowo będzie!

   Odpowiedz
8. riiba Dodane ponad rok temu,

   Re: Kolejny miesiąc starań.

   wiem, też tak sobie myślę.
   A jak Twój urlopik? Koniecznie napisz coś więcej, widać, że chyba warto odwiedzić tamte strony.
   Korzystaj ze słoneczka i ciepełka!

   Odpowiedz
9. komkoma Dodane ponad rok temu,

   Re: Kolejny miesiąc starań.

   Jastrzebia Gora faktycznie bardzo sie rozwinela i latem ludzi tam tyle co na Helu. Ale jest bardzo piekna a Rozewie jeszcze bardziej, bo ustroniejsze. Przyjemnego majowego wypoczynku.

   Odpowiedz
10. agahh Dodane ponad rok temu,

    Re: Kolejny miesiąc starań.

    Tak chyba mialo byc,moze uda sie w nastepnym cyklu.Glowa do gory.Kilka dni i znow mozna pomeczyc meza:)

    Odpowiedz
11. baby Dodane ponad rok temu,

    Re: Kolejny miesiąc starań.

    Wlasnie stercze na lotnisku w Rydze i dopadlam tu internet “free” :))
    Nawet mi sie nie nudzi
    A urlop byl chyba nawet lepszy niz podroz poslubna – bardzo odpowiada mi tutejszy klimat i w ogole polecam. Pogode zabralam tu ze soba z Polski czyli bylo slicznie i cieplo

    Gosia77

    Odpowiedz
12. asiucha Dodane ponad rok temu,

    Re: Kolejny miesiąc starań.

    Wiesz z tym terminem to chyba podświadomie dobrze działa. Ja poprzednio też dałam sobie termin na styczeń na badania, bo minęło 8 miesiecy starań i nic no i chyba mój organizm chciał mi zrobić “na złość” 🙂 i w grudniu zobaczyłam dwie wspaniała kreseczki. Więc jeśli Ty zakładasz termin na czerwiec to kto wie co wywinie Ci twój organizm w maju – oby dwie grube krechy. Pozdrawiam Asia

    Odpowiedz
13. riiba Dodane ponad rok temu,

    Re: Kolejny miesiąc starań.

    dzięki za ciepłe słowa i otuchę. Trochę też tak sobie myślę, ale chyba teraz naprawdę dam sobie chwilę relaksu także od tego ciągłego myślenia o staraniach… Po prostu będę się cieszyć słoneczkiem, morzem i Mężem, którym będę mogła wreszcie się po prostu nacieszyć…

    Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: Kolejny miesiąc starań.